Hej,
Sobota.
Od kilku dni budzę się około dziewiątej trzydzieści, a nawet wcześniej. Gdybym w takim momencie z powrotem poszła spać, prawdopodobnie następnie obudziłabym się około jedenastej. Ale dzięki minutnikowi mogę spać jakieś dwadzieścia minut dłużej i wszystko jest bardzo dobrze, a przynajmniej czuję się bardziej rozbudzona. Oprócz tego, zauważyłam jak szybko mija czas kiedy to mamy tylko kilka minut snu. Chociaż w czasie szkoły wolę mieć jeden budzik po którym od razu wstaję.
Dzisiaj sprzątałam znacznie później, a to wszystko dlatego, że przed południem na moim podwórku znalazł się wąż, mimo tego że mały to i tak wolę żeby trzymał się z daleka. A jeszcze miałam sen dotyczący autobusów i wszelkich śliskich ohydnych stworzeń typu żaby, jaszczurki i właśnie węże. Przez to 'wydarzenie' przez kilka godzin nie wychodziłam na dwór i cały czas trzymałam nogi przy siebie. Nie wyobrażam sobie co by zrobiła moja koleżanka w takiej sytuacji, ja po prostu nie lubię węży, a ona panicznie się ich boi coś w porównaniu ze mną i żabami. Dalej pamiętam jak opowiadała mi, że kiedyś wróciła się do domu z drogi do szkoły bo zobaczyła węża, który na prawdę okazał się kawałkiem sznurka. No nic, każdy ma jakieś swoje fobie i zahamowania, których nigdy się nie pozbędzie.
Obecnie pozostaje mi już tylko umyć się. Łóżko już rozłożyłam, potem może zobaczę kolejny odcinek Plotkary i przeczytam przynajmniej jeden rozdział książki. Tak czy inaczej pójdę spać za około dwie godziny. Szybciej raczej mi się nie uda.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.