Hej,
Środa.
I zarazem początek nowego miesiąca - lutego.
Mam nadzieję, że dobrze wam idzie z postanowieniami noworocznymi i ten 2017 rok jest dla was przychylny. Jak dla mnie jest stabilny i fajny, jestem zadowolona i mam co robić.
Dzisiejszy dzień zapowiadał się nieszczególnie, ale wcale nie był taki zły, zaczynając od konkursu, o którym dowiedzieliśmy się, że jest dzisiaj, potem większość lekcji przesiedziałam, przegadałam, byłam w odpowiedzi z ekonomi, dzięki czemu mam już drugą piątkę, sprawdzian z rachunkowości poszedł mi dobrze, a może nawet bardzo dobrze i w dodatku skończyłam godzinę szybciej.
Jakoś teraz strasznie wolno ładują mi się seriale na wszystkich stronach, zazwyczaj oglądałam w przyśpieszeniu, teraz raczej na zwolnieniu. Może to wina internetu, mam nadzieję, że będzie z tym lepiej.
Poza tym zaczęłam nowy "mój zeszyt". Jakoś tak dziwnie mi się przestawić, teraz nie będę dokładać kartek czy przyklejać je, jakoś łączyć. Nie ma mowy także o wyrywaniu, ten zeszyt będzie wypełniony do granic możliwości. Po prostu będę zapisywać sporo ważnych informacji i nie tylko raz na tydzień czy rzadziej, tylko kiedy będę chciała.
Zbieram się myć, potem poczytam książkę i spróbuję dokończyć odcinek Pamiętników wampirów. A potem już tylko sen.
♥
Tak szybko ten czas leci, masakra:*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko,
www.twinslife.pl (klik)
szczerze mówiąc niewiele pamiętam ze stycznia, strasznie szybko zleciał mi ten pierwszy miesiąc i coś mi mówi, że i z kolejnymi tak będzie.
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego nowego bloga :)
MLKSTARS.blogspot.com
Warto wykorzystywać ten czas do granic możliwości :)
Usuń