Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień już drugi po feriach.
Wczorajszy dzień był bardzo fajny, ale też strasznie męczący. Oczywiście po posprzątaniu i zebraniu się jeszcze jakiś czas siedziałam nad ekonomią. Jak już się położyłam to momentalnie zasnęłam, rano po szóstej nie byłam za szczęśliwa. No cóż jakoś wysiedziałam te osiem godzin i po prostu byłam już całkowicie zadowolona jak wchodziłam do domu. Dzisiaj pójdę dużo wcześniej spać i liczę na to, że jakoś odeśpię tę wczorajszą noc.
W sumie to nic szczególnego nie robiłam, po prostu wróciłam, odpoczywałam, jadałam i piłam herbatę, nawet nie zobaczyłam ani jednego odcinka serialu ani też nie zaczęłam następnej książki. No cóż, to jest mój wolny dzień. Pozostało mi umyć się, pouczyć na jutro i bardzo prawdopodobne, że około jedenastej już będę w łóżku. Tęsknię trochę za tymi chwilami, kiedy to dwudziesta pierwsza wydawała się późną porą.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.