Hej,
Piątek.
Dobrze, że już rozpoczyna się weekend.
Dzisiaj też jest dzień kotów. Nie wyobrażam sobie życia bez tych futrzanych kuleczek. Myślę, że całe moje życie spędzę ze zwierzętami, a przede wszystkim kotami i psami. Zresztą lepiej mieć takie czworonogi niż dzieci takim sposobem oszczędzi się sobie wielu kłopotów. A tak poważnie mówiąc w przyszłości chciałabym mieć i dzieci i koty i psy.
Dzisiaj udało mi się zaspać, ale za to też udało mi się zebrać w około piętnaście minut. Nienawidzę kiedy mój budzik stwierdzi sobie, że nie zadzwoni. Już zdarzyło mi się to parę razy w przeszłości, dlatego też mam dwa budziki, przy czym i tak zaspałam. Spałam dłużej o prawie godzinę, a byłam bardziej zmęczona niż jakbym wstała o siódmej.
Zobaczyłam nowy odcinek Riverdale, muszę przyznać, że z odcinka na odcinek coraz bardziej lubię ten serial i mam nadzieję, że będą następne sezony.
Zobaczyłam też ostatni(?) odcinek Jane the Virgin i naprawdę złamała mnie końcówka i los Micheala. Płakałam razem z Jane.
Obecnie pozostało mi już tylko rozłożyć łóżko, umyć się i może zobaczę jeden odcinek Pamiętników wampirów. A jeśli będę miała jeszcze trochę czasu to kontynuuję czytanie książki.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.