31 marca 2018

Goodbye March

Hej,
Sobota.
Wielka sobota.
Ostatni dzień marca.

Dzisiejszy dzień był strasznie zabiegany, cały czas było coś do zrobienia, tak że na prawdę poczułam święta, bo właśnie zawsze wtedy u mnie w domu najwięcej krzyków. No cóż, taka specyfika, to że święta są strasznie sztuczne i wszystko jest sprowadzone do jedzenia to druga kwestia, główny zysk mają sklepy, nie kościoły czy tam rodzinne spotkania.

Święta Bożego narodzenia jeszcze jakoś nawet lubię, mogę zobaczyć Grincha, siedzieć w skarpetach, oglądać filmy i leżeć. Ale Wielkanoc dla mnie jest dosyć słaba, nigdy nie mam co robić, a w dodatku w poniedziałek jestem oblewana wodą (albo co gorsza wodą z perfumami) i w zamian mam jeszcze komuś dać czekoladę czy też piwo. Jakby ten zwyczaj działał z obie strony to spoko byłoby całkiem fajnie, ale niestety jakbym ja oblała jakiegoś chłopaka to całkiem prawdopodobne, że dostałabym niezły opierdol.

Obecnie pozostało mi już tylko wskoczyć do mojego łóżka. Serio stęskniłam się za nim.
Znalezione obrazy dla zapytania goodbye march

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.