Hej,
Poniedziałek.
Chory poniedziałek. Dosłownie. Cały dzień czułam się słabo, a jak już wróciłam do domu to prosto do łóżka. I tak przeleżałam kilka godzin. spałam, wzięłam tabletkę i obecnie jest coś lepiej. Ale żebym czuła się niczym nowo narodzona to na pewno nie.
Mimo wszystko wolałabym jeszcze iść te dwa dni do szkoły, chociaż osobiście preferowałabym wybrać tylko niektóre lekcje na których będę, jednakże plan mam tak źle do tego rozpisany, że raczej by mi to nie wyszło.
Obecnie pozostało mi zrobić coś na jutro, spakować się, umyć i zdecydować czy jutro idę czy też nie. Choć w większości to zależy od tego jak będę się czuła.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.