Hej,
Piątek.
Dzisiejszy dzień również nie był taki zły, najważniejsze, że o wiele poprawił się jak już wyszłam ze szkoły. Ostatnie trzy godziny rachunkowości to trochę przesada. No cóż. Najważniejsze, że to już minęło.
Po południu udało mi się zobaczyć jeden odcinek serialu. później upiekłam świetne ciasto z brzoskwiniami, byłam na spacerze i ostatecznie jestem w domu. Za chwilę nałożę rumianek na włosy, umyję się, posiedzę jeszcze trochę, jeśli będę miała czas i w końcu położę się spać. Brakuje mi snu, rano najchętniej spałabym przynajmniej do ósmej. Za to właśnie lubię soboty, bo przynajmniej mogę spać o godzinę dłużej, co mimo wszystko robi różnicę.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.