Hej,
Sobota.
Wczorajszy dzień, a właściwie to chodzi mi tutaj o wieczór - był świetny.
Fajnie było posiedzieć ze znajomymi i co chwilę zmieniać lokal. Było spontanicznie, a zwłaszcza na samym końcu, kiedy to w ciągu kilku minut dogadaliśmy się, że jednak jedziemy do klubu. I szczerze mówiąc, nie żałowaliśmy tego, a przy okazji spotkałam sporo znajomych, nawet jeden kolega z zeszłego sylwestra, którego osobiście nie za bardzo bym poznała, gdyby sam nie zaczął tematu.
Obecnie zrobiłam już prawie wszystko co musiałam. Dopiero co umyłam się i właśnie nadrabiam youtube'a. Całkiem możliwe, że za chwilę zacznę jakiś film albo też odcinek któregoś serialu. Ostatnią opcją jest rozdział książki, bo już dawno miałam ją ruszyć.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.