Hej,
Niedziela.
Powrót do mieszkania, na studia. Naprawdę długa była ta pięciodniowa przerwa. Ale nie narzekam, w końcu miałam więcej czasu i nie musiałam myśleć o tym, że za chwilę znowu wyjeżdżam.
Szczerze mówiąc najwięcej przy tym jest myślenia co ze sobą zabrać do domu, co z domu i jak zarządzić jedzeniem, żeby nic się nie zepsuło, ale po powrocie coś jednak mieć. Więc już tydzień przed wszystko sobie opracowuję w głowie, nawet to kiedy zrobić pranie.
Obecnie już jestem u siebie, za jakiś czas umyję się, spakuję na jutro i pójdę spać. Chyba że jeszcze zobaczę odcinek Rolnik szuka żonę. Ale to się okaże z czasem.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.