Hej,
Sobota. Czyli dziś ostatni wolny wieczór, jutro niestety będę musiała bardziej poświęcić się matematyce, bo z aktualnego działu wiem praktycznie nic, a jednak przynajmniej trójka ze sprawdzianu musiałaby być. Ale to dopiero jutro, dziś mam wolne.
Dziś skończyłam czytać J. Lynn - Zapomnij ze mną TOM 1. Jak już dawniej mówiłam podoba mi się to dzielenie na tomy, wiązane historie i tak dalej. W sumie jest to wciągające i takim sposobem jestem chętna od razu chwycić kolejną część. Jak dobrze, że wszystko czytam w formie ebooka. Gorzej by było kupować wszystkie książki. A poza tym większe jest prawdopodobieństwo przeczytania książki przez ze mnie właśnie na laptopie niż gdyby była ona w formie papierowej. Tak czytam jedynie lektury, które akurat muszę mieć w szkole. Wracając tutaj, pora na krótki opis historii. Więc poznajmy Roxy, która miała trochę problemów w przeszłości, obecnie pracuje w barze, jest artystką i jest zakochana w Reesie. Jednak jest pomiędzy tą dwójką coś zupełnie więcej pewna tajemnica, kłamstwo, których tak on nie znosi. W dodatku dziwne zdarzenia w okolicy, napady na młode dziewczyny i podejrzane zjawiska w domu Roxy, bo przecież komu normalnemu przyjdzie na myśl, aby schować stringi do zmywarki. Mamy możliwość poznać pewną tajemnicę, którą jak na razie nawet ja nie znam. Jak skończę drugi tom będę mogła coś więcej o tym powiedzieć.
Dobra co tu więcej przeciągać. Za chwilę pójdę się myć, potem rozłożę łóżko, przejrzę tumblra i chyba będę mogła iść spać. Może przeczytam jeszcze rozdział albo zacznę kolejny odcinek. Decyzję podejmę później. Dziś akurat jestem dosyć zmęczona.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.