Hej,
Środa.
I zarazem ostatni dzień w szkole w tym tygodniu.
Jak najbardziej mi się to podoba, przy tym, że dzisiaj nawet nie byłam w tej szkole. Zamiast tego w Katowicach w GWSH na wykładach.
Szczerze mówiąc nigdy nie chodziłam bocznymi ulicami tego miasta, aktualnie zmieniłam trochę moje zdanie co do jego wyglądu. Za to budynek uczelni mi się dosyć spodobał, przede wszystkim to, że jest taki prosty, ale jednocześnie ma swoje przejścia i ciekawe korytarze.
Z roku na rok coraz bardziej nastawiam się co do pójścia na studia. Ostatecznie myślałabym też o rocznej przerwie - tak zwanej gap year, w której to bym pracowała najlepiej w zawodzie. Dobrze, że jeszcze mam trochę czasu, zwłaszcza na myślenie i zbieranie pieniędzy. W czasie samych studiów, jeśli na nie poszłabym też chciałabym pracować. Zresztą z czasem zobaczę jak potoczą się moje plany.
Dzisiaj byłam też na zakupach, nowa pomadka Lovely extra lasting 4 już u mnie. Już miałam w ręce nr 1, ale nie było żadnej nie dotykanej. Nie rozumiem jak niektórzy mogą tak po prostu używać nie testera i później zwyczajnie odłożyć dany produkt z powrotem na miejsce. Czasami ludzie mnie obrzydzają. No cóż, następnym razem mam nadzieję spotkać nie ruszaną pomadkę nr 1.
Poza tym jest fajna akcja z klubem Rossmanna, ale co do tego na razie za dużo nie mogę powiedzieć.
Obecnie pozostało mi umyć się, rozłożyć łóżko i będę miała czas dla siebie, może serialu lub nowej książki. Zresztą zobaczy się co będę chciała robić.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.