Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.
W sumie nie robiłam nic specjalnego, jak na razie. Wstałam o dziesiątej, siedziałam na dworze, potem w domu, aż popołudniu poszłam do koleżanki 'na chwilę' a siedziałam tam dobre trzy godziny. Po prostu za pomocą takich prostych rzeczy, gestów widzę, że takie znajomości mają szansę przetrwać sporo czasu. Bo nawet gdybyśmy nie pisały tydzień, to gdy się spotkamy jest tak jak zawsze. W sumie to ważne otaczać się dobrym towarzystwem, znajomymi którzy dobrze na nas oddziałują i nie podcinają nam skrzydeł, nie ściągają w dół. To chyba tyle o dobrych znajomościach, po prostu cieszę się, że mam zarówno dobrych kolegów jak i dobre koleżanki. A zwłaszcza ostatnio mamy takie dwa składy, w których jednak potrafimy się dogadać i każdy z każdym się lubi (chyba, a przynajmniej tak myślę).
Obecnie pozostało mi rozłożyć łóżko, umyć się, ubrać i przygotować na śmiecenie koleżanki. Czyli za dużo dzisiaj nie będę spać. A jutro mam zamiar iść do biura, a potem do szkoły właśnie w sprawie praktyk. Zobaczymy jak to będzie.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.