21 kwietnia 2019

But ain't nobody need you like I do

Hej,
Niedziela.
Święta.

Dlatego też życzę wam dobrych świąt, przyjemnego czasu, dużo jedzenia i po prostu cieszenia się z tych dni.

A pogoda naprawdę wspaniała, przez co sporą część dnia spędziłam na podwórku na leżaku susząc świeżo pomalowane paznokcie z zimnym piwem. Liczę na to, że trochę się przy tym wszystkim opaliłam. Bo chociaż lubię moją bladość to jednak w ciągu lata fajnie jest pokazać opalone nogi, a to zazwyczaj je miałam najjaśniejsze.

Obecnie dopiero co się umyłam, czekam aż wyschną mi włosy i w dodatku oglądam piątą część Szybkich i wściekłych. Tę serię mogłabym oglądać wiecznie, mam nadzieję, że nawet gdy będę o wiele starsza nadal z chęcią i emocjami będę oglądała perypetie Dominica, Briana, Mii i reszty.
grafika animals, Sunday, and buddies

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.