Hej,
Sobota.
Dzisiaj muszę przyznać, jakoś szczególnie nie miałam chęci do sprzątania i innych rzeczy. Nawet jeśli normalnie robię jest swobodnie, sama z siebie. Ale mimo wszystko i tak sprzątałam, odkurzałam, zrobiłam coś przy obiedzie.
Ostatecznie po południu w końcu otworzyłam awokado, jakoś ciągnęło mnie do niego, a fajna jest świadomość, że została mi jeszcze druga połówka na jutro rano. Poza tym zrobiłam sobie dużo zielonej herbaty i zobaczyłam kilka odcinków serialu.
Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać, może jeszcze coś zrobię z tymi kartkami z lekturami albo zostawię je na później. Wszystko zależy od czasu i chęci. Trzy tygodnie do matury nie pocieszają. Jeśli w ogóle ona się odbędzie, ale moim zdaniem normalnie będę tegoroczną maturzystką.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.