Hej,
Niedziela.
Dzisiaj był dosyć dziwny dzień. Ale nie powiem nawet odpoczęłam i miałam trochę czasu dla siebie, zielonej herbaty i książki.
Popołudniu zasiałam sobie dynię, arbuza i słonecznika, na razie w małej ilości, ale tak dopiero około maja pójdę w większą ilość posiewu, sadzonek. W matury będę myśleć o dyniach.
A poza tym zawsze mówiłam sobie, że spróbuję zrobić sama placki na tortillę, a nie gotowe, kupne ze sklepu. I w końcu nadszedł ten czas, ciasto bardzo szybko zrobiłam, ładnie mi się rozwałkowało i przypiekło. Szkoda, że nie miałam składników do tortilli, bo wtedy bym zrobiła takie wypasione. Próbę zaliczam jako pozytywną, więc następnym razem zrobię własne ciasto. Z tego co zauważyłam, było mniej gumowate, a to trochę mi przeszkadzało w gotowcach.
Skończyłam trzeci sezon This Is Us.
Naprawdę pokochałam ten serial, jak dla mnie jest on świetnie zrobiony, a przedstawiane historie pomimo obecnie ponad pięćdziesięciu odcinków nie tracą na wartości, są ciekawe, zaskakuję. Tak właśnie czuję się obecnie, czekam na czwarty sezon, bo pozostało dużo do wyjaśnienia. Serial ten wyzwala strasznie dużo emocji, tak że nawet łezka w oku się zakręci. Jeśli ktoś jeszcze go nie widział, a lubi realistyczne historie, to jak najbardziej polecam zobaczyć TIU.
Obecnie dopiero co umyłam się, czekam aż wyschną mi włosy, spakowałam się i załatwiłam jedną ważną sprawę.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.