Hej,
Piątek.
Już jutro Wigilia. W sumie to nawet się cieszę na ten czas, najbardziej lubię właśnie te przygotowania, kłótnie i czekania aż wszystko będzie gotowe w Wigilię. Nawet myślałam, żeby iść ze znajomymi na "pasterkę" ale chyba nic z tego nie wyjdzie.
Dzisiaj już sporo zrobiłam, zwłaszcza w kuchni - trzy ciasta to dosyć sporo jak na dwa dni świąt. Tak czy inaczej rzeczy z Wigilii będzie się jadło do Sylwestra. Następne dni będą dla mnie na prawdę udane, przynajmniej taką mam nadzieję.
Jeszcze muszę zmyć paznokcie, ale tak właściwie to już wszystko zrobiłam, jeszcze pewnie zobaczę następny odcinek Pamiętników wampirów i przeczytam kilka rozdziałów książki, wszystko zależy od tego ile czasu mi zostanie.
Jutro będzie się znacznie więcej działo, pewnie wejdę tutaj i napiszę szybki post z życzeniami, może trochę opowiem o tym dniu i pójdę kontynuować przygotowania. A już myślałam, że nie cieszę się z powodu świąt tak jak kiedyś.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.