25 marca 2017

A kiss upon my cheek

Hej,
Sobota.

Dzisiaj znowu piszę tak wcześnie z powodu osiemnastki mojej koleżanki.
Czyli to kolejna noc, w ciągu której znowu się nie wyśpię, a dodatkowo jest dziś zmiana czasu o godzinę do przodu, co daje mi jeszcze mniej snu. No cóż, w najbliższym czasie moi znajomi nie mają śmieceń ani osiemnastek. Dobrze będzie mieć taki oddech od tego wszystkiego. Żeby w maju jeszcze bardziej mi się chciało iść znowu.

Obecnie już posprzątałam, umyłam włosy, zrobiłam mały porządek tutaj na blogu i za jakiś czas będę musiała zrobić coś do szkoły, bo jutro wieczorem zajmę się głównie Lalką (drugim tomem). Dziś pewnie i tak tylko się spakuję. Zresztą na poniedziałek nie mam aż tylu rzeczy do zrobienia.

Mam nadzieję, że wasz sobotni wieczór będzie tak samo dobry jak i mój. Mimo braku jeden godziny w nocy, wyśpijcie się.
grafika braid, hair, and cute

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.