Hej,
Środa.
Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars -
Olśniewające
"Emily, Aria, Spencer i Hanna wpadają w panikę, gdy w Rosewood pojawia się Gayle.
Ta wpływowa milionerka ma niejeden powód, by się na nich zemścić. Na dodatek tajemniczy nadawca SMS-ów wciąż wysyła niepokojące wiadomości. Czy dziewczyny znajdą sposób, by wyjść cało z opresji?
Pretty Little Liars to historia pięciu przyjaciółek, z których jedna znika w tajemniczych okolicznościach. Kiedy zostaje znalezione ciało Alison, życie nastolatek zamienia się w koszmar. Policja szuka mordercy, dziewczyny kogoś, kto podszywa się pod Ali i zna ich największe sekrety."
W sumie Pretty Little Liars ma swój wyznaczony tok akcji, który wygląda między innymi tak, że jest dobrze, pojawia się nowe historie i znowu coś wisi w powietrzu, w trakcie czytania czytelnik coraz więcej dowiaduje się o skrywanych nowy bądź starych sekretach. Później znowu dzieje się coś przełomowego, co zazwyczaj ma związek z A. Po czym dziewczyny starają się jakoś sobie poradzić, jeszcze bardziej pakując się w problemy. Po czym dochodzi do szczęśliwego końca..ale ale to nie koniec A ponownie się odzywa i pokazuje rąbek tego co będzie się działo dalej.
W tej jedenastej części wcale inaczej nie było, pojawiły się nowe osoby, nowe wątki, nowe tajemnice, chyba tylko jedna nie była przedstawiona - o tym co stało się na Islandii, co miało związek z wyjazdek Hanny, Mike'a, Arii i Noela. Liczę na to, że w dwunastym tomie będzie nawiązanie i przede wszystkim wyjaśnienie sprawy.
Nie będę tutaj za dużo ujawniać, jeśli ktoś czyta tę serię, dowie się o wszystkich tajemnicach w swoim czasie, tak samo jak ja. Również nie chciałabym przeczytać teraz spojlerów. W końcu chodzi o ten element zaskoczenia w trakcie czytania.
__________________________________
Obecnie w szkole, klasie głównym tematem jest półmetek. Oczywiście zawsze znajdzie się kilka osób, którym za każdym razem coś będzie nie pasowało, oczywiście nic przy danym zagadnieniu nie robiąc. Tak po prostu żeby sobie ponarzekać. Moim zdaniem liczy się to, żeby było nas jak najwięcej, przede wszystkim liczy się sala i ludzie. Reszta spraw jest względnych - na przykład to czy ktoś pójdzie z osobą towarzyszącą czy też bez niej. Każdy ma wybór.
No nic, obecnie pozostało mi umyć się, rozłożyć łóżko i może uda mi się powtórzyć polski. Jeśli zostanie mi trochę czasu chciałabym zacząć następną część Pretty Little Liars. Potem pozostaje mi już tylko iść spać.
♥