Hej,
Środa.
Skończyłam czytać Sara Shepard - Pretty Little Liars - Skruszone
"„Zawsze wiem, gdzie was znaleźć”.A.
Spencer, Aria, Emily i Hanna chcą ostatecznie rozprawić się z przeszłością. Aby położyć kres SMS-om z pogróżkami, zmieniają numery telefonów. Rozpoczynają także nowe śledztwo, usiłując zdemaskować tajemniczego prześladowcę.
Determinacja dziewczyn jest godna podziwu. A. ma jednak zdjęcia, których ujawnienie może przysporzyć przyjaciółkom kolejnych kłopotów. Kto tym razem będzie rozdawał karty?"
Czyli już 13 część serii Pretty Little Liars. W sumie to w każdym tomie jest sporo akcji, co akurat podoba mi się. W tym tomie dowiadujemy się ważnych informacji o A, istotny jest też wątek z Noelem. Mimo wszystko serial i książka to dwie inne historie, jedynie mają one kilka wspólnych cech, oprócz tego wszystko jest inne, zaczynając od kolorów włosów, po to kim jest A. Chociaż właściwie poznałam tylko dwa A. No nic, obecnie pozostały mi już tylko trzy tomy i skończę tę serię.
A co tam dzisiaj? Jako jedyna niepytana osoba nie wzięłam kropki, przez co miałam wybór czy chcę odpowiadać czy nie. Jako, że nawet umiałam te tematy, poszłam i mam piątkę na koncie. Oprócz tego nic takiego się nie działo, było kilka śmiesznych akcji, a po szkole byliśmy na Oktoberfescie, na piwie.
Pozostało mi dokończyć odcinek Słowa na R, umyć się, pouczyć się na rachunkowość i prawdopodobnie zacznę następny tom serii Pretty Little Liars. Potem będę mogła iść spać, jutro mam na godzinę później przez co będę mogła iść później spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.