Hej,
Wtorek.
Mam już dość dzisiejszego dnia. A jeszcze pozostało mi dosyć sporo do zrobienia. Najchętniej położyłabym się i nie zwracała uwagi na to co jeszcze musiałabym zrobić.
Zacznijmy od tego jak strasznie nie chciało mi się dzisiaj wstać o szóstej, tylko po to, żeby siedzieć w szkole osiem godzin, użerać się z niektórymi nauczycielami i cały czas przeżywać stres. Jutro będzie jeszcze gorzej. Głównie dlatego, że na jutro mam ćwiczenia z matematyki, kartkówkę z matematyki, w dodatku miło byłoby pouczyć się z prawa, ekonomii.
Dodatkowo cały dzień nie czuje się do końca sobą, poza tym bolą mnie plecy, więc też cały czas jak najbardziej się prostuję, ale to nie daje za dużo. Czekam już tylko na to, aż będę mogła położyć się do łóżka. A jeszcze muszę pouczyć się na matematykę, umyć się i rozłożyć łóżko. Fajnie by było gdybym miała czas na jeszcze jeden odcinek serialu albo chociaż na rozdział książki, ale to raczej kwestia wątpliwa. Jak na razie potrzebowałabym się chwilę porozciągać, może w taki sposób będzie mi lepiej.
Jeszcze tylko wspomnę o jednej sytuacji z autobusu. Siedzimy sobie tak jak zazwyczaj z tyłu, a za nami jeszcze jakiś starszy pan. Nie byłoby nic nadzwyczajnego w tej sytuacji, gdyby nie te to, że jego praktycznie co drugie wypowiadane słowo to jakieś przekleństwo. Poza tym usiadł pod jedynym otwartym oknem, po czym je z hukiem zamknął, zupełnie ograniczając dopływ powietrza. Bo przecież przebywanie w małej puszcze z masą ludzi to taka przyjemność. I niech jeszcze ktoś mi powie, że to młodzież źle się zachowuje. Z moich obserwowań to właśnie starsi ludzie kompletnie nie mają szacunku dla innych. Młodzież jest różna, ale jest jej znacznie więcej, a rozmowy (które często słucham) są normalne, bez zbędnych słów. Starsi ludzie oczekują szacunku, nikomu go nie okazując, oczywiście nie wszyscy, ale często zdarzają się takie przypadki.
No nic, zacznę się zbierać, bo do północy się nie wyrobię.
♥
Nienawodze autobusow a jestem na nie skazana...
OdpowiedzUsuńNa mnie jako ze jestem dosc drobna i wysoka starsi ludzie gdy autobus jest pelen doslownie stoja lepiej-opieraja sie.
I tez mialam dzis osiem lekcji!
Pozdrawiam
http://elepphantblog.blogspot.com
Mam nadzieję, że znam egzamin na prawo jazdy dosyć szybko, tak czy inaczej cały ten rok przejeżdżę autobusem. Współczuję Ci trochę, ja nie jestem jakoś specjalnie wysoka, dlatego też takich przypadków jeszcze nie spotkałam.
Usuń:)