18 października 2019

Baby, how do you sleep when you lie to me?

Hej,
Piątek.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana. Do mieszkania wróciłam po trzeciej, ale było naprawdę warto tam iść, tym bardziej że w tym klubie jeszcze nigdy wcześniej nie byłam.

Z rana specjalnie umyłam włosy i cieszę się, że miałam dopiero na jedenastą, bo inaczej raczej źle by mi się wstawało i później funkcjonowało przez tyle godzin. I tak wf był najlepszy, nadal nie rozumiem dlaczego jest on na studiach.

Dziś popołudniu wróciłam do domu, więc ten weekend będzie dosyć normalny. Tym razem udało mi się i nie musiałam iść sprintem, żeby z wszystkim zdążyć i dodatkowo kupić bilet. Bo akurat pod kasami czy biletomatami o gorących godzinach są tłumy.
grafika coffee, drink, and morning

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.