8 października 2019

I'm done hating myself for feeling

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień minął całkiem szybko. Miałam tylko dwa lektoraty. Szkoda tylko, że popołudniu padało, bo tak to zazwyczaj gdzieś wychodziłam. Teraz będzie robiło się coraz zimniej, ale jednak spędzenie trochę czasu na dworze przy słońcu poprawia humor. W sumie i tak na razie chodzę na uczelnię, więc ruchu mam wystarczająco.

Zapomniałam ostatnio wspomnieć, że skończyłam drugi i ostatni sezon Joan of Arcadia.

Zobaczyłam go głównie dlatego, że kiedyś jakieś dziesięć lat temu oglądałam go, gdy leciał w telewizji. Szkoda, że został anulowany, a nie miał konkretnego zakończenia. Ale naprawdę przyjemnie było go sobie przypomnieć.

Obecnie pozostało mi już tylko zobaczyć Milionerów, umyć się, trochę posiedzieć i iść spać. Na jutro mam już sporo planów. Oby tylko pogoda współgrała.
grafika autumn, fall, and coffee

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.