10 października 2019

I've gotta leave and start the healing

Hej,
Czwartek.

Dzisiaj miałam tylko dwa wykłady, a pomiędzy nimi dwie godziny wolnego. Przynajmniej miałam czas posiedzieć trochę ze znajomymi, porozmawiać i w końcu spędzić trochę czasu wspólnie. Przy studiach widzę, że większość osób skupia się na sobie, co z jednej strony jest dobre, ale z drugiej osamotniają się, tracąc możliwość poznania naprawdę fajnych ludzi.

Wróciłam do domu, zjadłam drugą część mojego wczorajszego obiadu i pomyślałam, co chcę zabrać jutro ze sobą do domu. Popołudniem, chociaż może lepiej określić tę porę jako wczesny wieczór(?) razem ze znajomymi poszliśmy na plotki przy piwie. Cieszę się, że mimo wszystko mamy ochotę dalej się spotykać.

Obecnie pozostało mi spakować się na jutro, przejrzeć pociągi do domu i szczegółowo przemyśleć plan działania na ten piątek, tak żeby z wszystkim się wyrobić i po drodze jeszcze mieć czas, żeby coś zjeść.
Grafika użytkownika HayleePepler

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.