Hej,
Piątek.
Pierwszy tydzień studiów minął, chociaż w sumie dla mnie to były tylko trzy dni. A dodatkowo głównie organizacyjne zajęcia. W pewnym stopniu będzie to powtórka z technikum, ale sporo rzeczy będzie pogłębionych. A jak to wszystko wyjdzie, okaże się w praniu.
Już mam podane dni i godziny rektorskie i szczerz mówiąc jeden przypadek wokoło dnia wszystkich świętych idealnie mi spasował, tak że już we wtorek wrócę do domu prawie na cały tydzień. A przynajmniej na dzień dzisiejszy tak mi to wygląda.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Tym razem żaden to szalony piątek, a właśnie taki ciepły i przytulny. Widzę, że w jakimś stopniu nadal dochodzę do siebie po zeszłotygodniowej chorobie, więc muszę się traktować dobrze.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.