28 października 2019

Set fires to my forest

Hej,
Poniedziałek.

Intensywny dzień, ale dosyć szybki. Chociaż trzy godziny matematyki są strasznie męczące. Przynajmniej ćwiczenia z prawa mi to wynagradzają, bo strasznie je polubiłam i to nie tylko dlatego, że ostatnim razem dostałam plusa.

Wróciłam, zrobiłam sobie obiad i trochę odpoczęłam przy serialu.

Obecnie już spakowałam się na jutrzejszy dzień na uczelnie i w dodatku jestem praktycznie spakowana na powrót do domu, bo jutro wczesnym popołudniem wybywam. Za chwilę już tylko umyję się i pójdę spać. Abym tylko niczego nie zapomniała.
grafika breakfast, latte, and morning

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.