Już dzisiaj pierwszy dzień czerwca, to właśnie w tym miesiącu kończymy rok szkolny i zaczynamy wakacje, rozpocznie się lato, będzie coraz cieplej i luźniej, wystawianie ocen, a po tym całkowite odpuszczenie, zresztą tak jak zawsze.
A teraz muszę wam trochę przypomnieć o noworocznych postanowieniach, jak wam z nimi, trzymacie się i przestrzegacie je? czy trochę wam się nie udało? mi jak na razie wszystko idzie dobrze, mam nadzieję, że tak zostanie, w końcu prawie pół roku już minęło, została tylko ta druga połówka, która pewnie też minie tak szybko.
Już w tym tygodniu jadę do Warszawy, teraz głównie to utrzymuje mnie w pójściu do szkoły, uwielbiam się pakować, choć często wtedy nie wiem co do końca zabrać, ale kocham to jak organizuję sobie co gdzie będzie albo robienie sobie listy co będę potrzebowała, żeby niczego nie zapomnieć, zawsze na jakieś lekcji razem z dziewczynami robiłyśmy je. Zazwyczaj akurat na matematyce, bo na niej kiedyś w ogóle nic nie robiliśmy. A do tego jutro idę tylko na trzy lekcje, a czemu by nie. Głównie tylko po to, żeby napisać sprawdzian z fizyki, tak bardzo chciałabym, żeby poszedł bardzo dobrze, właśnie będę musiała jeszcze się trochę pouczyć. Tydzień szkolny z jednym i pół dnia, to mi pasuje.
A pogoda znowu pokazuje swoje humorki, chyba będzie padało, już nawet jest zimno i strasznie wieje. Ale mam nadzieję, że jutro będzie chociaż trochę cieplej.
♥♥♥
Ja też mam nadzieję że pogoda się poprawi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam _ agadiar.blogspot.com
Mogłabyś poklikać w linki : http://polakate.blogspot.com/2014/05/sheinside-collage-uda-sie.html#comment-form - to dla mnie bardzo ważne ;)
OdpowiedzUsuń