Dzisiaj wolne, a ja tak bardzo mądra, zapomniałam wyłączyć budzika i obudził mnie o 6:32, a później kiedy miałam wstawać nie mogłam się zwlec z łóżka. Jakbym od razu o tej w pół do siódmej wstała to normalnie i żywo, a jak jeszcze się na trochę położyłam to chciałam jak najdłużej spać.
Dzisiaj też chrześcijańskie święto, Boże Ciało, ja jakoś nigdy nie lubiłam tego święta, dla mnie to tak jakby inny dzień, tylko, że wolny. Najbardziej i tak lubię tylko Wigilię, ten czas, choinka, a teraz przejście po mieście i tyle. Ale za to jutro mamy dodatkowy wolny dzień, mi to akurat bardzo pasuje. A już za tydzień i dzień idę ostatni dzień do szkoły, raczej będę miała świadectwo z czerwonym paskiem, na tyle chciałam, że mam, moja piękna średnia 4,8, jestem z siebie dumna. Bo jak jednak zobaczyłam, a inni też mówili, to druga klasa jest najcięższa, bo pierwsza to głównie powtórki z podstawówki, trzecia z kolei za to powtórzenie gimnazjum, a druga wprowadzenie największej ilości nowych rzeczy. Dobrze, że w następnym roku będę miała tylko po jednej godzinie chemii, fizyki, geografii, chyba biologii i jeszcze jakiś przedmiotów, do tego dojdzie plastyka, którą zawsze uwielbiałam. Myślę, że raczej pójdzie nieźle, za to też bierzmowanie, spotkania, spowiedzi. Tyle dobrze, że ja będę chodzić na to tylko w trzeciej klasie, jakbym była o rok młodsza to już chodziłabym dłużej. Trochę się o tym rozpisałam. I na koniec najważniejszy temat jak zawsze: pogoda-dziś bardzo fajnie słonecznie, ciepło, może tam trochę się chmurzyło i nie wyglądało to za dobrze, to się poprawiło. Oby jutro było cieplutko, to może się trochę poopalam, bo w tym roku jeszcze tak oficjalnie tego nie robiłam.
♥♥♥
z tumblra
Potwierdzam 2gim choć to było dawno dla mnie była najtrudniejsza :)
OdpowiedzUsuńA ty całkiem dobrze sobie poradziłaś :)
pozdrowionka:*
http://world-of-crazy-sisters.blogspot.com/
:) również pozdrawiam
Usuń