Znowu poniedziałek, tym razem nie jest on taki straszny. Ogólnie to już czuję wakacje. Wtedy zawsze wstaję trochę później, chyba, że akurat chcę wykorzystać dany dzień do końca, no to oczywiście wtedy szybciej. Nie używam przez wakacje budzika, bo po co, jak się obudzę to pójdę się ogarnąć. A teraz mam również taką jaką podczas wakacji niechęć do wstawania i budzenia się. Najchętniej to większość czasu bym przesypiała. W końcu mózg ludzik dobrze funkcjonuje dopiero około dziewiątej, więc lekcje od ósmej to za szybko. Pamiętam jak kiedyś sześć godzin w szkole to była masakra, nie szło się doczekać końca, a teraz jak mamy tylko sześć lekcji to wielka radość i zadowolenie. Wszystko się zmienia z biegiem czasu.
Pogoda dzisiaj nawet fajna, było dosyć ciepło więc można powiedzieć, że idealnie. Dziś też mieliśmy pierwszy dzień mistrzostw świata w nożną i na każdej lekcji staraliśmy się iść, by kibicować, a w rzeczywistości siedzieć i się śmiać. Jednak są jeszcze takie osoby, które mogą się bardziej zeznąć ode mnie. Chyba, że akurat ta druga drużyna miała większe szczęście.
♥♥♥
z tumblra
Ja też już czuję wakacje , ale jednak trudno mi będzie pożegnać się z klasą ;c
OdpowiedzUsuńMój mózg nie działa najlepiej około 9 ale raczej 11 ;0 hahah xd
http://bysylwa.blogspot.com/
Hehhe no to widzisz :)
UsuńMam tak samo w wakacje :c Ale często nie wyłączam budzika i dzwoni mi o 6 :( Ciekawy post :) zaczełam obserwować liczę na to samo. MASZ EKSTRA BLOGA ZAZDROŚCZE <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://emila-emilaa.blogspot.com/ z góry dziękujęęęę :***