Kolejny dzień. Trzeci dzień szkoły.
I co jak minął dzień, w sumie to całkiem dobrze, chociaż znowu się nie wyspałam, ale przynajmniej dzisiejszy dzień był krótszy i szybciej minął, no w końcu zaczynałam prawie na dziesiątą. a kończyłam o trzeciej. Dodatkowo miałyśmy przyjemność zobaczyć nasz odjeżdżający autobus, no ale przynajmniej porozmawiałyśmy sobie z kolegą. Ogólnie to i tak większość osób z gimnazjum można spotkać, jak nie w autobusie to na przystanku czy też w szkole. Trochę przykre jest to, że na przykład z osobami z którymi kiedyś mówiło sobie cześć teraz, nie zwracają na ciebie uwagi, no ale trudno to ich decyzja, nie muszą łaskawie odpowiadać. Z kim chcę to się przywitam, a z kim nie to nie, proste.
Wczoraj wszyscy byli jeszcze tacy grzeczni, no w końcu prawie się nie znaliśmy, a dzisiaj tak jakbyśmy się widywali kilka lat, chociaż jest kilka osób, które jakoś nie wbijają się do rozmów, a przecież nie ma się czego bać. Ważne, że ja się dobrze dogaduję ze swoją klasą, a dzisiaj nawet z drugą-informatyków z którymi siedzieliśmy na zastępstwie w bibliotece, oni potem zaczęli śpiewać, po prostu 'jaka to melodia' na żywo.
Dzień minął zadziwiająco szybko, nawet nie spostrzegłam się kiedy już była dziewiąta wieczorem. Prysznic, spakowanie się, przejrzenie tumblra no i łóżko. Kiedy będę musiała się jeszcze uczyć to będzie trochę trudno, no ale zawsze da się radę. Najwięcej czasu zajmuje chyba dojazd i przyjazd, to tak jakby wyrzucić sobie godzinę czasu. Może w dalszych klasach będę kończyć szybciej.
Z rana wydawało się dosyć chłodno, dopóki nie doszłam na przystanek, już mogłam zdjąć sweter, ogólnie większość dnia utrzymywało się słońce i dosyć przyjemna temperatura, ale za to teraz zaczęło padać.
W sumie to jest dobrze, a do tego już jutro piątek.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.