Drugi dzień świąt i w końcu spadł upragniony śnieg! Szkoda, że nie było go już dwa dni temu, ale ważne, że chociaż dzisiaj był i nadal się utrzymuje. Mimo tego, że za dużo go też nie ma. Uwielbiam siedzieć na parapecie albo przy nim z kubkiem herbaty, gdy za oknem tak pięknie biało, a do tego ciągle pada śnieg, aż poczułam święta.
Przez te świąteczne dni już trochę gubię orientację i nie wiedziałam, że dzisiaj piątek, a jutro już znowu sobota. Za to za pięć dni już Sylwester, Nowy rok. Nie wyobrażałam sobie, że ten 2014 minie tak szybko, jakbym dopiero co mrugnęła okiem oglądając fajerwerki, a już dziś drugi dzień świąt i za chwilę znów petardy będą górować na niebie. Zauważyłam, że z roku na rok jest ich coraz mniej. Dla zwierząt to całkiem dobrze, choć tak czy tak strasznie przeżywają te momenty.
Można powiedzieć, że przyszedł prawdziwy grudzień ze śniegiem.
♥
U mnie jeszcze w Anglii nie ma śniegu smutek :(
OdpowiedzUsuń- http://laninatosia.blogspot.com/
Też przyjdzie :)
UsuńU mnie też jest :3
OdpowiedzUsuńu mnie też już jest śnieg:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
♡ Twins Life - kliik ♡
:)
Usuńu mnie też jest śnieg :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie roxannee-blog.blogspot.com