Znowu nadszedł czas niedzielnego wieczoru, gdzie muszę uczyć się na jutrzejszy poniedziałkowy dzień, a trzeba było by też przygotować się psychicznie. Gdzie z tym drugim ostatnio trochę gorzej, nie mam ochoty iść do szkoły, siedzieć tam kilka godzin, słuchać wszystkich, pisać milion sprawdzianów, kartkówek, dostawać z nich dobre oceny, być miła, wysypiać się, mieć czas do siebie i znajomych. Pogodzenie wszystkich tych aspektów w całość jest strasznie trudne. Przynajmniej w tym tygodniu będę miała rekolekcje, czyli właściwie dwa dni w szkole z czym sześć pisemnych prac, rysunek na artystyczne i domowy kisiel/budyń na chemię, do tego wszystkiego kolejny referat. Po czym trzy dni do ochłodnięcia, nie mogę doczekać się wtorkowego popołudnia.
Dzisiejszy dzień do popołudnia był całkiem w porządku, wyszłam na spacer, świeciło słońce i wszystko było świetnie, a w okolicach godziny piętnastej do akcji wkroczyła szkoła, sprawdzian i trzy kartkówki. Muszę powiedzieć, że tego wszystkiego jest stanowczo za dużo.
Wczoraj Szybcy i wściekli, dzisiaj również tylko że tym razem piąta część. A za niedługo, bo w końcu 10 kwietnia wyjdzie długo oczekiwana siódemka. Przyznam, że bardzo fajnie było by iść na to do kina, czy też po prostu już zobaczyć. Niespodziewana śmierć Paula Walkera na pewno spowodowała ogrom zmian, aż dziwnie pomyśleć, że on już w niczym nie zagra.
A teraz przejdźmy do trochę pozytywniejszej części posta, do pogody, która dzisiaj była zaskakująco dobra, od samego poranka świeciło słońce, to aż zachęcało do wyjścia na spacer, zresztą zawsze jest dobra pogoda na przejście się, czasami zależy to głównie od humoru.
Jeszcze nie wspomniałam, że dzisiaj dzień kobiet, więc życzę wam zdrowia, szczęścia, dużo miłości, cierpliwości i samych najlepszych dni. Wszystkiego najlepszego.
♥
Ja całą niedzielę spędziłam na nauce i tak samo jak ty nie mam ochoty siedzieć 7 godzin w szkole ;c
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie.
palosdela.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNo cóż, trzeba dać radę
Usuń:)
ja siedziała ponad 6 godzin i się uczyłam :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga jeśli ci się spodoba zaobserwuj :)
Mój Blog - klik!
Zostało trochę ponad 100 dni do wakacji, więc jest dobrze :)
UsuńMi wczorajszy dzień minął bardzo sympatycznie, bo byłam na zakupach. Też nie lubię siedzieć długo w szkole. :) Trzymaj się <3
OdpowiedzUsuńkasia-kate1.blogspot.com
roxannee-blog.blogspot.com