Dzisiejszy dzień mogę podzielić na dwie części, jedna ta w szkole i po niej gdzie wcale się nie stresowałam i drugą wieczorną, gdzie stres i zmieszanie coraz bardziej wzrastało. Obecnie jest po dwudziestej trzeciej, a ja strasznie obawiam się jutrzejszego sprawdzianu z fizyki. Jest to trudny temat, dużo pojęć i zadań, a ja muszę dostać z niego piątkę, żeby później wyjść na koniec z oceną bardzo dobrą. Cholernie mi na tym sprawdzianie zależy. Mam nadzieję, że mi się uda, wierzę w to całą sobą. Trzymajcie kciuki, jeszcze rano sobie powtórzę cały materiał.
Dzień ogólnie był fajny, luźne, normalne lekcje i mój ulubiony w-f. Tym razem znowu miałyśmy go z chłopakami z naszej klasy. Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to, graliśmy w siatkówkę. Muszę przyznać oni są na wyższym poziomie niż my i dobrze pograć z nimi. Czasami na w-f tylko z dziewczynami idzie się załamać, niektóre nawet nie starają się próbować odbić tej piłki, licząc że magicznie ktoś wskoczy przed nie i odbije ją. W podstawówce mieliśmy zajęcia klasowo i szczerze mówiąc nie miałam nic przeciwko nim, przynajmniej graliśmy w nożną. Teraz tylko ja i moja koleżanka chciałybyśmy w nią grać, reszta znowu jest na nie. Ale mamy zamiar za jakieś dwa tygodnie namówić panią, żeby jednak w nią zagrać.
Pogoda znacznie się zmieniła, niby i było ciepło i dosyć umiarkowanie, ale około szesnastej znowu padał mocny deszcz. Jutro niby ma być podobnie, no cóż. Czasami takie dni też są fajne.
Obecnie jak tylko skończę tego posta od razu idę spać, pouczyłam się, wierzę, że będzie dobrze i mam nadzieję. Strasznie zależy mi na tej piątce.
Dzisiaj chyba nic więcej już nie powiem, nie działo się nic szczególnego, jedynym ważnym dla mnie tematem jest ten sprawdzian i zajęcia z wychowania fizycznego. Przynajmniej wróciłam do domu godzinę szybciej bo wypadły zajęcia zdrowotne, które zresztą nie są jakoś bardzo potrzebne.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.