23 grudnia 2015

But I can’t stop staring at your face

Hej,
Drugi dzień zimy i ponad dziesięć stopni ciepła, nawet wyjście w samej bluzie byłoby odpowiednie. A jutro już Wigilia i z tego co widać, będzie to kolejna bez śniegu.
Co takiego robiłam? Wstałam o dziewiątej, bo zostałam obudzona przez psa, w sumie to mogłabym być tak budzona codziennie, ogólnie stwierdziłam, że lepiej będzie dopiero jutro odkurzać i zajmować się sprzątaniem, gdyż po ubieraniu choinki pewnie będzie wiele igieł, a dziś pewnie jeszcze nazbiera się śmieci. Czytałam, oglądałam serial i skończyłam pierwszy sezon Breaking Bad, robiłam ciasto, a nawet dwa, byłam na dworze. W znacznej mierze był to taki wolny dzień. Jutro tak nie będzie, ciągle będzie jakieś zajęcie, ale strasznie uwielbiam ten dzień, wieczór.
Nie wyobrażałam sobie, że cały ten czas tak szybko minął, dopiero co był początek tego roku, a już jutro mamy 24 grudnia. Tylko czekać jak za tydzień będę pisać posumowanie tego roku.
Obecnie jeszcze pocieszę się wolnym wieczorem, zobaczę serial, rozłożę łózko, wezmę prysznic, przejrzę tumblra, może przeczytam jeszcze rozdział książki, a potem mogę iść spać. W końcu jutro już tak długo niczym dzisiaj nie poleżę.
1 day till Christmas!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.