18 grudnia 2015

It’s the most beautiful time of the year

Hej,
Piątek.
Dzisiejszy dzień jakoś minął, w sumie nie było aż tak źle. Przy tym, że mieliśmy też wigilię klasową. W sumie to wszystkiego było dużo, ale fajnie tak było posiedzieć z wszystkimi tymi osobami przed dwie godziny. W sumie to nawet szybko minął ten dzień.
Aktualnie zostały już tylko dwa szkolne i mamy przerwę świąteczną, na którą chyba nie tylko ja tak strasznie czekam. Można tutaj mówić po prostu o wypaleniu. Mam nadzieję, że w styczniu będę bardziej pozytywnie nastawiona, w końcu następna taka dłuższa przerwa dopiero w następne święta, które no za szybko nie przyjdą.
Czemu znowu zjechałam na temat szkoły skoro właśnie mam piątkowy wieczór?
No to może teraz trochę o powrocie do domu, uwielbiam po prostu słuchać kolegów z innej szkoły, można powiedzieć działają niczym takie poprawiacze humoru, nie da się z nich nie śmiać, a przy okazji oddają taki posmak gimnazjum, co z tego, że nie chodziliśmy do jednej klasy, a z niektórymi nawet do szkoły. Tak czy tak to był czas kiedy ich poznałam. Piątkowe popołudnia tylko w tym autobusie.
Obecnie serio chcę zacząć oglądać Breaking Bad, tym bardziej, że ten serial jest już zakończony czyli tak czy inaczej mam określone maksimum sezonów.
Co jeszcze dziś? Umyję się, rozłożę łóżko, coś poczytam, jeszcze posiedzę i postaram się szybciej iść spać. Nie ubłagalnie czekam na środę w którą uda mi się pospać dłużej, przynajmniej taką mam nadzieję.
No to zbieram się. Zostało sześć dni do Wigilii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.