No to mamy nowy miesiąc, a przy tym ostatni w 2015 roku.
Właśnie w tym miesiącu będzie dużo się działo, między innymi Mikołajki, Święta Bożego Narodzenia w tym Wigilia, Sylwester. Mam nadzieję, że na te dwa ostatnie tygodnie spadnie śnieg, święta bez niego, to nie święta.
A co tam do dzisiejszego dnia? Już nie jest tak fajnie jak wczoraj, niestety musiałam się pouczyć na sprawdzian z ekonomii, zrobić wszystkie zadania i ogólnie się przygotować.
Nadal nie wiem jakim cudem ten rok 2015 tak szybko minął, a tyle się w nim działo. No ale takie ogólne podsumowanie zrobię dopiero za 29 dni. Na sylwestra pewnie będzie post taki sam jak pod koniec zeszłych lat, tylko tym razem zamiast trzynastu czy czternastu pytań, będzie piętnaście.
W sumie to mało dni zostało już do przerwy świątecznej. Nie licząc sobót i niedziel to jakieś dwadzieścia.
Dzisiaj zamiast w szkole byłam na wycieczce w planetarium, w skrócie mówiąc szału nie było, a najbardziej i tak podobał mi się powrót do domu autobusem z moją klasą. A tak poza tym to od tego tygodnia dostępne jest darmowe wi-fi w moim autobusie. Nareszcie będę mogła posprawdzać wszystkie strony, z rana ogólnie mało mam czasu. Ale tak czy tak autobusem za długo nie jeżdżę, z rana jakieś kilkanaście minut, a do domu dwadzieścia parę. Ale zawsze coś, technologia idzie do przodu.
No to co, muszę się umyć, rozłożyć łóżko, powtórzyć na ekonomię, coś tam przeczytać z podstaw przedsiębiorczości i chyba mogę iść spać.
Mam nadzieję, że jutro nie będzie tak wiało, dziś lekko wahałam się czy czasem mnie nie zwieje, a tym bardziej, że byłam bez torby. Ale w sumie wieczorem już było spokojniej. Zobaczy się.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.