14 kwietnia 2015

like a one-eyed stove

Hej,
Dzisiaj już nadszedł wtorek,
Dzień w sumie był całkiem fajny, oprócz kartkówki z chemii, która jakoś wyśmienicie mi nie poszła, wszystko było w porządku. W ostatnim czasie dowiaduję się sporo nowych wydarzeń i aż trochę śmieszy mnie to wszytko.
W niedzielę wspomniałam o tym. że kończę czytać 'P.S. Kocham Cię' i jeszcze przed tamtym wieczorem ją skończyłam, ale jednak oglądać 50 twarzy Greya nie zaczęłam, bo akurat wtedy poszłam na dwór i jakoś mi ten czas szybko zleciał. Potem zostało mi tylko przygotować się na poniedziałkowy dzień. Wczoraj nawet nie wspomniałam o tym, że miałam chroniony numerek, pierwszy raz w tym roku. Chyba nie miałam zbyt dobrego humoru albo po prostu zapomniałam o tym wszystkim wspomnieć.
Wtorkowe popołudnia lubię, zwłaszcza dlatego, że do szkoły nie muszę robić za dużo na środowy dzień.
Pogoda dzisiaj była już trochę lepsza, przynajmniej nie padał deszcz, ale tak czy tak wiał wiatr, było trochę cieplej, chociaż i tak nie wystarczająco, idąc do szkoły i wracając było mi trochę chłodno. Albo z rana kiedy chodziłyśmy na około szkoły, celu w tym nie było żadnego, ale lubię obchodzić budynki. Potem zazwyczaj jak wracam do szkoły tylnymi drzwiami, nauczyciele mają do powiedzenia coś w stylu 'zapomniałaś kurtki' 'ciepło ci' czy też, że będę chora. Jak na razie wolałabym jednak nie, bo już za tydzień będę pisała egzaminy i raczej nie za fajnie było by mieć wtedy katar, tak jak na próbnych.
Aż mi się przypomniał pomysł, aby na lekcji zapytać się czy można iść do łazienki i nie wrócić już do klasy, usprawiedliwiając się, że poszło się do toalety w swoim domu, tylko, że mieszkam trochę daleko od szkoły, ale chodzić sobie po niej czy też obchodzić ją na zewnątrz, zawsze można, tłumacząc się, że były korki albo zgubiło się drogę. O czym ja w ogóle myślę. Jeszcze przez mniej więcej dwa miesiące muszę utrzymywać z nauczycielami dobre stosunki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.