Dzisiaj już poniedziałek, zaczynamy nowy tydzień.
Drugi dzień świąt, lany poniedziałek, co by powiedzieć o tym dniu, strasznie mokry i to już nie tylko z powodu oblewania wodą, ale i ze względu za pogodę, deszcz przeplatany ze śniegiem i słońcem. Znacznie fajniejszy by był ten lany dzień w lato, kiedy było by znacznie cieplej i prawie nikt nie złościł by się za oblewanie.
Wczoraj wspomniałam o trudnym wyborze, którą książkę czytać, wybrałam jednak 'nie mów nic, kocham cię' i muszę przyznać, że jak na razie jest bardzo wciągająca, co potwierdza fakt, że jestem na dwudziestym pierwszym rozdziale, co daje ponad sto dwadzieścia stron od dzisiejszego południa. Oprócz tego przyjemnie i szybko się ja czyta. Co do 'trzech metrów nad niebem' obecnie nie wiem, najpierw myślałam, że będę ją kontynuowała, ale nie wiem na której stronie czy którym rozdziale skończyłam. Wychodzi na to, że będę musiała zacząć ją od początku, a jak na razie nie mam na nią ochoty.
Święta, święta i już prawie po świętach, czyli znowu wracamy do normalności, do szkoły czy też pracy. Ale mówiąc szczerze fajnie było mieć trochę odpoczynku, dobrze, że chociaż jutrzejszy dzień większość szkół mają odpuszczony. Zostaje mi ostatni dzień swobody, możliwości długiego siedzenia w nocy i późnego wstania z łóżka, robienia co tylko chcę. No nic trudno, wszystko przemija, ale przecież będzie dobrze. Myślmy pozytywnie.
♥
motywacja z tumblra
To zdjęcie jest mega motywujące ;)
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com
.
Usuńmotywacja ! <3 po swietach troche odpuscilam ale biore sie do roboty!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
:)
Usuńcudowny post
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!