Nadeszła cudowna sobota, poranek tego dnia jest jedynym w tygodniu, który lubię. Mogę spać dłużej niż zazwyczaj, mam możliwość poleżenia sobie w łóżku, po czym przychodzi czas, żeby jakoś się zebrać, doprowadzić do normalnego stanu i zejść na dół zrobić niesoloną jajecznicę. Dla wielu osób może to być dziwne, dwa zmieszane jajka zupełnie bez soli(?), ale dla mnie jest to codziennością, po prostu nie przepadam za smakiem soli, większość dań zazwyczaj wydaje mi się przesolone, więc jak w ogóle nie dodam soli, nie może być za słone. Takie myślenie wydaje się logiczne, przynajmniej jak dla mnie. Wracając do ciągu dnia, od razu po śniadaniu chwyciłam się sprzątania, głównie dlatego, że tydzień temu nie miałam za dużo czasu i nie zrobiłam wszystkiego. Poza tym lubię sprzątać, a czym szybciej zacznę, tym szybciej skończę. Później już jakoś czas zleciał, a teraz jest już prawie dziewiętnasta. W końcu nawet zaczęłam czytać "Love, Rosie" myślałam, że będę ją czytać w ciągu wczorajszego wieczoru, ale wyszło tak, że szukałam starych piosenek, po czym poleżałam sobie na podłodze, po jakimś czasie zmieniłam moją lokalizację na łóżko, potem pomyślałam, że warto by było iść spać, bo już znowu była północ. Czas stanowczo za szybko ucieka.
Na dzisiaj zostało mi tylko poćwiczyć jak długo się da, przeczytać chociaż kilka następnych rozdziałów, wziąć długi prysznic i czekać na początek Kac Vegas w Bangkoku. Ten film akurat darzę wielką sympatią, więc prawdopodobnie będę oglądać do końca. Po nim zostaje mi tylko sen.
Pogoda znowu nabiera zimowego nastroju, dzisiaj w okolicach południa nawet polatywały płatki śniegu, już nie pora na zimę, drzewa owocowe zaczęły kwitnąć. Obecnie mam nadzieję, że w czasie egzaminów będzie cieplej, nie chciałabym za bardzo iść w kurtce, a tak to nie będę miała wyboru. Może jeszcze się wypogodzi.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.