Dzisiaj już znowu przyszła niedziela, ogólnie są one całkiem w porządku, jeśli następnego dnia nie muszę iść do szkoły, a z tym, że obecnie mamy normalny szkolny tryb. Niedziela wraca do dni, których zbytnio nie lubię. No cóż.
Wczorajszy dzień minął bardzo dobrze, siedzenie u kogoś z osobami, które się lubi jest świetnym pomysłem, porozmawiać sobie zawsze fajnie. Na dworze było ciepło, przyjemnie i dosyć długo utrzymywała się odpowiednia temperatura. Była ona podobna do chwili nocy lata, niby jeszcze nie jest zimno, ale czuje się delikatny chłód, który jest pasującym do całości elementem. Do domu wróciłam około dziesiątej, posiedziałam trochę, poczytałam książkę, wzięłam prysznic i po północy położyłam się, ale jeszcze długo nie mogłam zasnąć. Zresztą w ciągu ostatnich dni jest to zjawisko, które dosyć często mi towarzyszy. Potrzebowałabym kilku wolnych dni, aby trochę odespać, bo normalnie jest to trochę nie możliwe.
Dzisiejszy dzień pomimo faktu, że jutro znów do szkoły, jest całkiem w porządku, poszłam na dłuższy spacer, gdzie tak trochę momentami niosłam psa, bo on w tamtym momencie nie miał ochoty iść, po czym za chwilę znowu normalnie szedł, potem jednak przekonał się co do tego wyjścia. Jak wróciłam postanowiłam kontynuować moją lekturę i wychodzi na to, że dziś albo jutro już ją skończę. Myślę też, żeby zobaczyć w końcu 50 twarzy Greya, przeczytałam wszystkie części więc mogłabym ocenić zgodność książka-film. Planować to ja sobie mogę, ale co z tego na końcu wyjdzie nigdy nie wiem. Na jutro muszę napisać list czy coś w tym stylu na angielski, zrobić zadanie z matematyki, pouczyć się chociaż trochę na historię i geografię. Ale to wszystko wykonam późnym wieczorem, jak na razie mam weekend, a właściwie jego ostatnie godziny, w przeciągu których jeszcze wyjdę na dwór.
♥
Ja lubię niedzielę ale tak tylko do godziny 15 :D
OdpowiedzUsuńSpacery jak najbardziej ! :D
Może obs/obs? ;)
Zacznij i daj znać u mnie ;*
http://lonnelly-inspirations.blogspot.com/
znakomity post
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!
.
Usuń