Dzisiaj już znowu poniedziałek, teraz wszystko wróciło już do normy, a kiedy chodzę do szkoły już tak bardzo nie lubię poniedziałków, ale nie jest źle. Mimo wszystko zawsze wstaję od razu i dla mnie nie istnieje coś takiego jak drzemka, jakbym się położyła to ponowne wstanie na pewno zajęło by mi o wiele więcej czasu, a najgorzej jakbym wyłączyła budzik i się jeszcze położyła, tego zazwyczaj się obawiam. Więc wolę wstać od razu.
Myślałam, że dzisiaj będę miała na siódmą rano lecz jednak to dopiero jutro, umm tak to pocieszające, bo przecież nikt normalny (kto oczywiście może) o szóstej już nie śpi, no bo musimy się dobrze przygotować do egzaminów gimnazjalnych, a dodatkowo będziemy z tego mieli kartkówki. Chyba starczy tyle, teraz pomyślmy trochę bardziej optymistycznie, dzisiaj znowu wspaniała pogoda, słońce i prawie upał jak już wcześniej mówiłam można by było go porównać do lipca. Dwa ostatnie tygodnie musi być jeszcze ładnie, dopiero potem przyjdzie jesień.
:)
Podejdź do tego jak do czegoś co musisz przejść, nie narzekaj i ciesz się życiem.;) Takie nastawienie na pewno jest lepsze.;)
OdpowiedzUsuńhttp://mina-doimika.blogspot.com/
Właśnie tak się zazwyczaj motywuję, bo przecież trzeba wykorzystać ten czas kiedy mam te 15 lat.
Usuńoo to trzeba korzystać z pogody;)
OdpowiedzUsuń__________________
a u mnie?
fashionowo i seksownie;)
Ale dzisiaj już nie było tak bajecznie, no cóż
UsuńMmm, takie śniadanie codziennie <33
OdpowiedzUsuńzapraszam:
sosnowskaphoto.blogspot.com
Też było by fajne, ale nie codziennie.
Usuń