Nadeszła sobota, jeden z najlepszych dni tygodnia. Tylko, że jeszcze dziś będę musiała się trochę pouczyć, a przynajmniej zrobić zadania domowe. Ponieważ jutro muszę iść na pielgrzymkę z bierzmowania, no cóż. Post raczej się pojawi albo jak już wrócę do domu albo napiszę go jeszcze dziś i dodam automatycznie. Bo nie wiem czy jutro jeszcze będę miała ochotę i siłę, żeby pisać tutaj coś pozytywnego, zwłaszcza dlatego, że będę miała zupełnie dość wszystkiego, a poniedziałek będzie już jutro, co oznacza kolejny dzień (wieczór) nauki. Zobaczymy jak to będzie.
Pogoda jutro mogłaby być choć trochę lepsza niż dziś. następny dzień, kiedy to rosi deszcz, jest zimno i ciemno. Czyżby przyszła już jesień, a w dodatku ta bardziej ponura część. W końcu jeszcze tydzień kalendarzowego lata, ale z pogodą jak to z nią czasami różnie.
W końcu dzisiaj sobota.
Ja tez niestety będę musiała się pouczyć w weekend :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś poklikać w linki pod zdjęciami, byłabym bardzo wdzięczna :) http://l0velymee.blogspot.no/2014/09/choise.html