No i nadszedł ten popularny ostatni października. Wielkie Halloween. Dzisiaj całkiem fajny czas na wyjście gdzieś, a jeśli zostajemy w domu to możemy poczytać jakieś straszne historie, zobaczyć horror albo robić to co zwykle w piątki. Choć akurat w Halloween fajniej jednak było by zrobić coś związanego z tym świętem. W końcu taka okazja zdarza się tylko raz w roku, warto przebrać się, umalować, oczywiście jakoś strasznie i jedyne co zostaje mi do powiedzenia to strasznego Halloween.
Poza tym świętem ostatni października oznacza też koniec miesiąca, no tak w końcu 'ostatni dzień'. Już jutro kolejny, trzeci miesiąc szkoły, listopad, a właściwie liściopad. Będzie zimniej, ciemniej i szarzej, ale nie traćmy pozytywnej energii, może gdzieś pod koniec spadnie śnieg, może będzie cieplutko. A już za miesiąc grudzień, święta, a na ten czas mam już kilka niezłych pomysłów na posty, ale to dopiero za mniej więcej dwa miesiące.
:)
Fajny blog! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://cherrycherrycher.blogspot.com/
Ja najpierw widziałam się ze znajomymi a wieczorem oglądałam horror ;)
OdpowiedzUsuńhttp://helloitsizabela.blogspot.com/
Też myślałam o horrorze, ale wolałam jednak nie, straszne historie mi wystarczyły :)
UsuńJa spędzałam halloween z przyjaciółmi :)
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
:)
UsuńLubie to świeto, najlepsze jest zbieranie cukierków, nocka z kolezanką i super stroje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jak skomentujesz lub zaobserwujesz jak Ci się spodoba :)
http://kwiatowy-urok.blogspot.com/
:)
Usuń