Piątek!
Nareszcie nadszedł piątkowy wieczór, od niedzieli czekałam na ten czas. Nareszcie dwa wieczory kiedy w końcu nie muszę się uczyć. Zazwyczaj szkoła szybko mi mija, a w tym tygodniu strasznie się dłużyła. Głównie dlatego, że ostatnio czułam się nie za dobrze, a dodatkowo cała ta masa sprawdzianów, kartkówek, zadań..miałam tego trochę dość. Ale teraz już o tym nie będę myśleć, zaczynamy weekend. Jedynym pocieszeniem dla mnie jest to, że zostało mi tylko pięć dni do początku ferii.
Pogoda dzisiaj trochę chłodniejsza niż ostatnie dni, ale nie wiało, nie padało i ogólnie było w normie. Wieczorem dodatkowo wyszłam sobie na spacer, ciemno, zimno, ale mimo wszystko fajnie tak się przejść, zwłaszcza, że na ulicy zupełna cisza i tylko parę samochodów mnie minęło przy czym jedynie światła w oknach domów.
Teraz mam tylko ochotę położyć się do wygodnego łóżka i szybko zasnąć, po prostu już nic mnie nie interesuje. Obecnie chce się wyspać, a pewnie i tak jeszcze długo będę siedzieć.
♥
świetne zdjencie
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga jeśli się spodoba zapraszam do obserwacji .
- http://laninatosia.blogspot.co.uk/
zdjęcie*
Usuń