3 kwietnia 2015

Money's the conversation

Hej,
Dzisiaj piątek, który w ogóle na niego nie wygląda. Tak właściwie to mówiąc szczerze lekko zmarnowałam dwa ostatnie dni, ale przynajmniej się wyspałam, wczoraj upiekłam babki, dzisiaj kołacz, małe drożdżówki i ciasto z jabłkami, poćwiczyłam, dalej czytałam książkę, zrobiłam dwa dzbanki herbaty. Patrzyłam na padający, a później topniejący śnieg. Przez noc strasznie dużo go napadało, ale w ciągu dnia jego większość zdążyła zniknąć, ale za to jutro ma znowu padać. Jeszcze nie wspomniałam o malowaniu jajek, u mnie w domu to zazwyczaj ja zajmuję się pisankami. Uwielbiam robić coś co nie ogranicza mojej wyobraźni, to tak jakby dostać pustą białą kartkę i narysować co aktualnie się chce, co w nas siedzi i co mamy w myślach. Dlatego też głównie lubię rysować, choć czasami po prostu brakuje czasu na to, chyba, że akurat ma się tyle do zrobienia, że aż zaczyna się szukać jakiegoś filmu. Nie, zazwyczaj najpierw wolę zrobić rzeczy konieczne, po czym dopiero te przyjemniejsze i lepsze. Piec ciasta i wyrabiać je też bardzo lubię, być może nawet wykorzystam tą chęć w pracy, chociaż jakoś nie wyobrażam sobie mojej własnej cukierni. Wtedy musiałabym kogoś jeszcze zatrudnić, gdzie później mało by było osobistego wyrabiania, większą pracę przejmują roboty. W prawdzie mówiąc nie wiem jak potoczą się moje dalsze losu, gdzie będę się uczyć, pracować, mieszkać, kogo będę znać, z kim się zadawać. Moje przyszłe życie jest wielką niewiadomą. Z jednej strony chciałabym wiedzieć, kim będę w przyszłości, ale z drugiej znowu nie, bo nigdy nie wiadomo co się jeszcze wydarzy.
Dzisiaj leciał i 'nie możliwe' i 'shrek 2' i 'i że cię nie opuszczę' pozostawało tylko jedno pytanie co oglądać. Wszystko na raz, najwięcej oglądałam shrek'a, a powtórkę 'i że cię nie opuszczę' zobaczę jutro. Zresztą będą święta przez co będę miała więcej czasu więc jakby co mogę ponownie zobaczyć ten film w internecie.
Teraz chciałabym wziąć prysznic i dokończyć książkę, chcę wiedzieć jak ta historia się skończyła.

fireside-fuse:<3

6 komentarzy:

  1. Również nie wiem jak będzie z moją przyszłością, dobry post! Byłoby mi niezmiernie miło jakbyś to właśnie Ty weszła na mój blog i zaobserwowała go :)
    www.paradiska-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie wiem co będzie z przyszłością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z jednej strony też chciałabym mieć taką swoją małą uroczą cukiernię, gdzie mogłabym sprzedawać pyszne wypieki, ale faktycznie wtedy trzeba będzie zatrudnić więcej osób i to już nie będzie to samo niestety :(

    http://minimalistyczny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja to z tata siedzialam i ogladalam Shreka przy tym sie smiejac jak dzieci :D
    tez lubie rysowac ♥♥ piatka!

    ♥Zapraszam do Sali-kliknij!♥

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.