28 lutego 2019

Goodbye February

Hej,
Czwartek.
Tłusty czwartek.
Ostatni dzień lutego.

Wielkie podsumowanie lutego w jednym słowie to: studniówka. Długo będę wspominać tę noc, strasznie mi się podobało i naprawdę cieszę się z tego jakie wszystko było, może nie idealne, ale nasze.

Szczerze mówiąc lubię dzisiejsze święto. Może nie mam zamiaru uczestniczyć w jakichś konkursach jedzenia jak największej ilości pączków, ale z kilka zjem. Tym bardziej, że normalnie za dużo ich nie jem. A w tym roku jeszcze pierwszy raz w życiu zrobiłam swoje pączki. Bawiłam się z nimi wczoraj sporo czasu, ale nie powiem dobrze mi wyszły.

Dlatego też z powodu pączków, wieczorem poszłam na spacer. A u mnie w domu zapowiada się również tłusty piątek, bo część pączków po prostu została.

Obecnie już się umyłam, nałożyłam maskę na włosy, nawet nową maseczkę na twarz. Ostatnio jakoś bardziej się wkręciłam w dbanie o cerę. Nie powiem korzystnie na tym wychodzę. Ale nadal mam nad czym pracować, gdy będę mieć kompletnie czystą skórę, może wtedy coś więcej o tym powiem.

A teraz pozostało mi już tylko spakować się na jutro, może coś pouczyć i iść spać. Jutro będzie dosyć ciężki dzień, już widzę jak bardzo rano nie będzie chciało mi się wstać.
grafika 2016, february, and hello february

27 lutego 2019

But you left me speechless then

Hej,
Środa.

W sumie dzisiejszy dzień nie był taki zły.

Jakoś przetrwałam szkołę, a dzisiaj to ona wydawała się najgorszą częścią dnia. Całkiem możliwe, że pogoda trochę w tym wszystkim pomogła i to że niczego takiego specjalnego nie robiłam. Poza tym byłam jeszcze w dwóch sklepach i tyle.

Z racji tego, że jutro jest tłusty czwartek to zrobiłam moje własne pączki. Pierwszy raz, ale moim zdaniem wyszły tak jak powinny. A przynajmniej mi się podobają.

Obecnie pozostało mi umyć się, spakować, pouczyć coś na jutro i iść spać.
grafika netflix, bath, and wine

26 lutego 2019

Woah, I loved you

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry. Głównie dlatego, że mogłam spać do ósmej. I miałam znacznie więcej czasu niż zazwyczaj z rana. Pogoda był całkiem przyjemna. Poza tym pięć godzin w szkole to taka idealna ilość. Chociaż i tak większość czasu tylko tam jestem z uwagi na frekwencję i znajomych.

Popołudniu zobaczyłam jak wyszło mi te wczorajsze czekoladowe ciasto i muszę powiedzieć, że jest naprawdę dobre i całkiem możliwe, że jeszcze kiedyś zrobię je, jak będę chciała coś zrobić, ale przy tym nie spędzić kilku godzin w kuchni. Dodatkowo w końcu założyłam instagrama jako przepiśnik. Myślę dodawać tam przepisy, które naprawdę mi wyszły, były dobre i zrobię je w przyszłości.

Jutro może spróbuję zrobić pierwszy raz pączki na tłusty czwartek. Ostatecznie jeśli nic nie wyjdzie z moich planów, to kupi się jakieś w cukierni tak jak zazwyczaj.

Obecnie już się umyłam, nawet nałożyłam maseczkę na twarz i maskę na włosy. Teraz pozostało mi już tylko spakować się na jutro, poczekać aż wyschną mi włosy i mogę iść spać.
grafika food, aesthetic, and beautiful

25 lutego 2019

Speak your mind

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Pierwszy dzień w szkole po feriach. Powiem tak, dziwnie było. Wczoraj jeszcze o tym wspominałam, że wolałabym wstać szybciej niż o siódmej. Wyszło tak, że normalnie miałam budziki, jednak po kolei je po prostu wyłączałam. Myślę, że albo byłam jeszcze tak śpiąca albo mój sen nawiązywał w jakiś sposób do ich dźwięku. Ostatecznie i tak wstałam jakieś dwie minuty przed siódmą, ale wyrobiłam się, to najważniejsze. Przynajmniej jutro nie będę miała tego problemu, bo mam na prawie dziesiątą.

Popołudniu postanowiłam, że zrobię czekoladowe ciasto z przepisu, który znalazłam kilka dni temu. Myślę, że chyba wyszło dobrze, ale to sprawdzę dopiero jutro. Może będę miała kolejny sprawdzony przepis. Muszę realnie pomyśleć o jakimś zeszycie z przepisami albo instagramie. 

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i spakować na jutro. Ostatecznie mogłabym jeszcze coś zrobić do lektury, ale jakoś nie mam do tego kompletnie chęci. Tak czy inaczej nie chciałabym iść za późno spać.
grafika home and house

24 lutego 2019

Hey come on darling, stop the hiding

Hej,
Niedziela.

Wczorajsze wyjście ze znajomymi jak najbardziej udane, fajnie było tak oficjalnie zakończyć ferie.

A dziś z racji, że to ostatni raz kiedy mogę spać trochę dłużej, to wstałam po dziewiątej. Miałam przyjemne śniadanie, a potem już robiłam coś przy obiedzie. Popołudniu drugi raz podjęłam się próby wafli kokosowych, tym razem są mniej słodkie, ale nadal nie wystarczająco chrupkie. Jutro pomyślę czy da się z nimi coś zrobić.

Później jeszcze zmyłam paznokcie i oglądałam serial. Nawet przyjemna była ta niedziela. Kompletnie nie odczuwam stresu czy też tego, że jutro już nie będę miała wolnego.

Obecnie już się umyłam, nawet nałożyłam maskę, ale tylko na chwilę. To jednak nie to samo, kiedy nakładałam ją rano i mogłam w niej posiedzieć przynajmniej pół godziny. Ale zawsze coś i tak będzie to zauważalne, że coś na nich było.

No nic, spakowałam się już, jednak jakoś specjalnie nic do szkoły nie robiłam. Po prostu pójdę wcześniej spać i jutro też wstanę przed siódmą. A przynajmniej postaram się, tak żeby mieć więcej czasu niż tylko pół godziny.
grafika chill, movie, and series

23 lutego 2019

And you are mine

Hej,
Sobota.

Dawno w sobotę nie wstałam tak szybko, bo już po siódmej byłam na nogach. A to wszystko głównie dlatego, że byłam w szkole na zajęciach z dodatkowej kwalifikacji. Ale muszę przyznać, było naprawdę fajnie, do domu wróciłam w południe. Akurat żeby zacząć robić obiad. Potem w końcu miałam trochę czasu dla siebie, małej kawy i serialu.

Obecnie już posprzątałam w domu, więc jestem wolna. Za niedługo wychodzę ze znajomymi, dlatego też za jakiś czas będę musiała się zebrać. Do domu pewnie nie wrócę za szybko, ale jutro dopiero będzie niedziela. Oficjalne zakończenie ferii.
grafika aesthetic, red, and roses

22 lutego 2019

If you love me, then say you love me

Hej.
Piątek.

Ostatni dzień ferii. Możliwe, że moich ostatnich w życiu, ale to jeszcze nic pewnego.
Dla mnie to że się kończą nie jest niczym strasznym, jasne nie będę mogła już spać do dziewiątej czy też dłużej, nie będę wychodziła na dwór kiedy tylko mi się podoba i będę musiała wrócić do dobrej organizacji czasu, przy tym też myśleć o dniu następnym.

Z drugiej strony za dwa miesiące kompletnie kończę szkołę, więc to będzie dla mnie większe wydarzenie. Coraz bardziej muszę pomyśleć o tym, co będę robić po maturach. Ale wstępne plany już mam.

A co dzisiaj? Przed południem byłam w kilku sklepach, potem wróciłam i zaczęłam robić obiad. I tak mi jakoś czas zleciał, zobaczyłam jeszcze dwa nowe odcinki serialów, miałam kawę. a wieczorem odkurzyłam cały dom. To głównie z racji tego, że jutro z rana idę do szkoły, a wieczorem wychodzę ze znajomymi. Zresztą popołudniem muszę umyć podłogi i jeszcze coś posprzątać, więc czasu i tak nie będę miała za dużo.

Obecnie pozostało mi już tylko iść spać. Ale na razie muszę trochę poczekać aż wyschną mi włosy.
grafika chocolate, cookie, and Cookies

21 lutego 2019

And you said to me

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry, całkiem pracowity i dosyć lekki. Z rana jeszcze umyłam włosy i nałożyłam maskę, ostatnio coraz bardziej podobają mi się takie poranki, tym bardziej że uwielbiam mieć świeże włosy jak najdłużej.

Nie zmarnowałam całego dnia, umyłam szafki w kuchni, zrobiłam coś przy obiedzie, oglądałam serial, zaczęłam czytać lekturę i już teraz mogę powiedzieć, że nie przeczytam jej do końca. Nie przypadła mi i szczerze mówiąc wolałabym czytać romans, który sobie wybrałam. (I tak też chyba zrobię)

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i mogę iść spać. Jutro z rana chyba pójdę do sklepu, zrobię coś na obiad, raczej poodkurzam i może wieczorem gdzieś wyjdę, ale to wszystko jeszcze się zobaczy.
grafika coffee

20 lutego 2019

In the big black sky

Hej,
Środa.

Dzisiaj do odmiany wstałam znacznie szybciej. A to głównie dlatego, że byłam w szkole na zajęciach z dodatkowej kwalifikacji. W sumie to nie było źle, a ten czas tam szybko mi zleciał.

Większość dnia upłynęło mi dosyć spokojnie, byłam w sklepie, w domu zrobiłam coś przy obiedzie, oglądałam serial, a wieczorem byłam na spacerze. Spokojnie, statycznie, ale mimo wszystko jeszcze zrobiłam kilka innych rzeczy.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, bo muszę powiedzieć że nawet trochę jestem zmęczona. Jutro też zamierzam wstać szybciej, przynajmniej będę miała dłuższy dzień. Tak jak to było i z tym dzisiejszym. Z drugiej strony chcę wykorzystać ostatnie dni ferii jak najbardziej tylko się da.

Grafika użytkownika A g o s ☾

19 lutego 2019

We're only reaching stars at night

Hej,
Wtorek.

Dzisiaj wstałam trochę szybciej. Jednak to już będę musiała wstać jeszcze wcześniej bo idę do szkoły na zajęcia z dodatkowej kwalifikacji. Mam nadzieję, że to będzie bardzo szybkie spotkanie. 

Z rana byłam jeszcze w sklepie, później robiłam coś przy obiedzie i tak jakoś mijał czas. Po południu upiekłam ciasteczka, robione maszynką, a jeszcze później domową pizzę, którą już długo planowałam zrobić. Wyszła świetnie, tak że już wiem co jutro będę jeść.

Skończyłam czytać Kirsty Moseley - Chłopak, który chciał zacząć od nowa.

Jest to moja kolejna przeczytana książka od tej właśnie autorki i znowu mnie zaciekawiła, wciągając w świat Jamiego i Ellie. Nie żałuję poświęconego jej czasu, a patrząc na to, że jest druga część - kontynuacja opowieści, jak najbardziej i jej się chwycę. Jednakże w międzyczasie muszę ruszyć lekturę, którą mam na przyszły poniedziałek. A i tak wątpliwe, że to przeczytam. Wolę sama z siebie coś przeczytać, niż gdy szkoła narzuca mi dany kanon. I tak nie mam innego wyjścia niż jakoś wytrzymać z co poniektórymi wielkimi dziełami. Zresztą już prawie kończę szkołę.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i mogę iść spać, raczej nie będę siedzieć do późna, a przynajmniej nie dziś.
Okładka książki Chłopak, który chciał zacząć od nowa

18 lutego 2019

And our little lives, it felt so big then

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Dzisiaj już w końcu wróciłam do siebie. To aż dziwne, że przez studniówki zeszły tydzień dla mnie miał w sumie pięć dni, bo pozostałe dwa przespałam. No cóż, a to już połowa ferii minęła. Jednakże chcę wykorzystać te dni na wszystko to co przez szkołę i inne rzeczy muszę odsuwać na drugi plan.

Obecnie już się umyłam, poczekam aż wyschną mi włosy i pójdę spać. Jutro mam w planach wstać trochę szybciej, możliwe że wybiorę się do sklepu, bo popołudniem/wieczorem planuję zrobić pizzę, a dodatków na górę aktualnie mało mam w domu. Ogólnie jutro mogę mieć taki bardziej gastronomiczny dzień, bo moje awokado chyba już będzie wystarczająco miękkie, zresztą podobnie mango. Zresztą zobaczę i tak już co chwile je sprawdzam.
grafika hair, fashion, and braid

17 lutego 2019

Feeling warm till the summer was over

Hej,
Niedziela.

Moja studniówka jak najbardziej się udała. Ten wieczór na bardzo długo zapamiętam. Było naprawdę dobrze, do domu wróciłam po piątej i spałam do popołudnia. Ogólnie cały dzień spędziłam na spaniu czy też leżeniu w łóżku. Tylko trochę poczytałam książkę i siedziałam na telefonie.

Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać.
grafika flowers, rose, and luxury

16 lutego 2019

I remember how it all started

Hej,
Sobota.

Dzisiaj moja studniówka.
Długo czekałam na ten wieczór, a w końcu to już dzisiaj.

Dlatego też piszę znacznie szybciej. Specjalnie wczoraj zrobiłam wszystko co musiałam, posprzątałam w domu, byłam w sklepie, zrobiłam nowe paznokcie i starałam się odpocząć. Mimo wszystko w jakimś stopniu stresuję się z powodu tego balu maturalnego. Jednocześnie licząc, że będzie to jedna z najbardziej udanych nocy.

Obecnie pozostało mi już tylko zebrać się psychicznie i jakoś zaplanować sobie co kiedy zrobię, potem przygotować się i zabrać to co potrzebuję i będę gotowa. Mam nadzieję, że długo wytrzymam w szpilkach, a do domu wrócę nad ranem.
grafika flowers, girl, and luxury

15 lutego 2019

Is she all you wanted?

Hej,
Piątek.

Pozostał dzień do mojej studniówki.

Mimo wszystko jakoś to przeżywam, zupełnie inaczej niż na tych, gdzie to byłam jako osoba towarzysząca. Żeby wszystko się udało i było naprawdę dobrze.

Dzisiaj wstałam też znacznie szybciej, bo już po ósmej. Byłam w paru sklepach, potem odkurzałam w domu, zrobiłam obiad, później po kawie umyłam podłogi i ostatecznie zmyłam paznokcie i zrobiłam sobie nowe głęboko czerwone na jutro.

W międzyczasie czytałam książkę, w którą całkiem się wkręciłam, bo już jestem na setnej stronie. Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, bo jutro za szybko nie położę się do łóżka.
grafika flowers, rose, and white

14 lutego 2019

Does she make you feel wanted?

Hej,
Czwartek.

Walentynki.

W sumie to całkiem dobry dzień. Nie rozumiem wszystkich osób narzekających na to, że są sami w walentynki. Moim zdaniem są gorsze rzeczy. Coś innego gdy większą część czasu jest się samotnym, tym bardziej w otoczeniu innych. 

Dzisiaj dosyć długo spałam, bo późno wróciłam do domu. Z rana umyłam włosy, nałożyłam maskę, zobaczyłam z dwa odcinki serialu, zrobiłam ciasto z okazji święta zakochanych (mocno czekoladowego murzynka) i trochę odpoczęłam, nie miałam zamiaru gdziekolwiek wychodzić. A wieczorem zobaczyłam kolejny raz Dirty Dancing i zaczęłam nową książkę.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i mogę iść spać. Może jeszcze przeczytam rozdział książki. Ale jutro mam sporo w planach do zrobienia, dlatego tez wolałabym wstać wcześniej.
grafika flowers and rose

13 lutego 2019

'Cause I wanna know

Hej,
Środa.

Dzisiaj już wstałam szybciej, byłam w sklepie, zrobiłam coś przy obiedzie i już było popołudnie. Później zrobiłam pastę z soczewicy, miałam kawę. Szybko mijają mi te wolne dni, ale teraz i tak z wszystkim myślę, że tylko do studniówki.

Jeszcze w nocy skończyłam czytać książkę Kasie West - P.S. I Like You.

Za każdym razem na początku nie umiem wkręcić się w temat książki, ale potem jak mi zaskoczy to nie umiem się oderwać i jej nie dokończyć. Podobała mi się tajemniczość tej historii, tego że czytelnik domyśla się z kim koresponduje główna bohaterka. A z czasem coraz bardziej przypasowuje się sytuację pomiędzy Lily i jednym chłopakiem. W ostatnim czasie miałam znacznie mniej czasu na czytanie tego, co lubię - dlatego też na ferie miałam przeznaczone inne rzeczy niż szkolne lektury.

Obecnie pozostało mi już tylko zebrać się, ale to jeszcze mam czas i później wyjść ze znajomymi.
Okładka książki P.S. I Like You

12 lutego 2019

Like I moved your body?

Hej,
Wtorek.

Wczorajsza studniówka wyszła naprawdę fajnie. Ostatecznie wróciłam do domu przed piątą. Teraz pozostało mi już tylko czekać na mój bal maturalny. 

Za dużo dzisiaj nie robiłam, dochodziłam do siebie. Wstałam po pierwszej, zjadłam coś, posiedziałam, sporą część czasu czytałam książkę i jeszcze zobaczyłam zdjęcia.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Może jeszcze nałożę maseczkę i kontynuuję książkę, ale to zależy od tego, czy będzie mi się chciało spać czy jeszcze niekoniecznie.
grafika flowers, rose, and luxury

11 lutego 2019

Does she move your body?

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiaj taki pierwszy oficjalny dzień moich ferii. Całkiem możliwe, że moich ostatnich. Ale to wszystko się okaże w przyszłości. Przynajmniej mam szansę spać trochę dłużej niż do siódmej.

Dziś zupełnie inny dzień, ponieważ idę na studniówkę z kolegą. Już chyba wszystko co chciałam zrobić, zrobiłam. Mogę powiedzieć, że chyba wszystko jest po mojej myśli. Mam nadzieję, że będzie dobrze i jutro wrócę do domu w stu procentach zadowolona, a w  dodatku zmęczona.

Obecnie już prawie jestem gotowa i za jakiś czas będę wychodzić z domu. To chyba na tyle.
grafika ring, diamond, and jewelry

10 lutego 2019

All I think about is

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry. Wstałam po dziewiątej, zobaczyłam kilka odcinków serialu, zrobiłam sobie coś na obiad, zrobiłam herbatę i w sumie to głównie odpoczywałam. Czyli w wielkim skrócie wolna niedziela.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Nie chcę znowu kłaść się późno. Jutro będę musiała się trochę sprężyć, żeby ze wszystkim zdążyć, bo popołudniu idę na studniówkę kolegi. 
grafika fashion, lingerie, and sexy

9 lutego 2019

No, I shouldn't mind

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był dosyć zajmujący. Cały czas miałam co robić, ale szczerze mówiąc dziś akurat mi to pasowało. Zrobiłam obiad, posprzątałam, prasowałam, umyłam podłogi i nawet pomalowałam sobie paznokcie na studniówkę. Teraz tylko nic z nim nie zrobić i będzie dobrze.

Obecnie dopiero co się umyłam i jeszcze trochę czasu minie zanim wyschną mi włosy. Chociaż całkiem możliwe, że suszarka będzie musiała pójść w ruch. Na razie i tak jeszcze trochę posiedzę i może coś zobaczę. Ostatecznie nie chciałabym iść spać bardzo późno, ale to się dopiero zobaczy.
grafika city, travel, and couple

8 lutego 2019

I'm laying in the shirt you used to like

Hej,
Piątek.
Ostatni dzień w szkole przed feriami.

Zresztą już na ostatniej lekcji mnie nie było. Solidarnie klasowo zaczęliśmy wolne wcześniej.

Skończyłam pierwszy sezon Russian Doll.

W sumie to zaczęłam go oglądać, bo gra tam Natasha Lyonne, a ją bardzo lubiłam w Orange is the New Black. Serial fajny, ciekawy i krótki. Jak dla mnie ten jeden sezon to zupełnie wystarczająco. Następny mógłby zepsuć całą ideę i świetność tego serialu. W skrócie jak najbardziej polecam zobaczyć, można się dobrze uśmiać.

Obecnie dopiero co wróciłam z dworu. Razem ze znajomymi byliśmy na piwie. Chociaż dzisiaj zakładałam, że nigdzie nie pójdę. Za to przynajmniej popołudniu zrobiłam wafle z kokosową masą. Jak na razie jeszcze ich nie próbowałam, ale chyba wyszły w porządku. W następnym czasie pewnie jeszcze zrobię coś podobnego, bo mam dosyć sporo mleka w proszku, a innego zastosowania go jak dotąd nie widzę.
grafika flowers, rose, and red

7 lutego 2019

Still I'm laying here

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był dosyć emocjonujący. Cały czas coś się działo. Ale mimo wszystko był dosyć fajny i przyjemny.

W szkole nawet nie było tak źle, z resztą lubię czwartki. Nie mam aż tak dużo lekcji, a przy tym już prawie piątek, a ten jest jeszcze bardziej szczególny z racji tego, że rozpoczyna ferie. Nawet nie zauważyłam kiedy przyszły, bo i tak cały czas myślałam głównie o studniówkach. 

Popołudniu jeszcze byłam na próbie poloneza z kolegą. Trochę dziwny ten układ w niektórych momentach, ale nie jest źle. Do poniedziałku go zapamiętam, zatańczę i będzie dobrze.

Dzisiaj też w końcu spróbowałam nowego likieru z Krupnika o smaku słonego karmelu. I mogę powiedzieć, że to jest to. Może nie jest za mocny, ale za to smakiem nadrabia całkowicie. Znalazłam nowego ulubieńca. Może kiedyś dodam go do jakiegoś ciasta albo czegoś takiego, bo naprawdę smakuje niczym toffi.
grafika food, healthy, and breakfast

6 lutego 2019

I'm tired of staying up all night with you on my mind

Hej,
Środa.

Druga próbna matura z matematyki.
Jakoś fatalnie nie było, ale stu procent również nie będzie. Zresztą zobaczy się po oddaniu prac, aktualnie nie mam po co się tym przejmować.

Dziś po szkole ze znajomymi byliśmy zamówić podwiązki na studniówkę, a później jeszcze byłam odebrać sukienkę od krawcowej, teraz jest ładnie skrócona i obrobiona. Żeby tylko jeszcze przetrwała obie studniówki i już będzie miała wolne.

Miałam w planach jechać spytać się o reklamację butów, ale będąc prawie na samym miejscu przypomniałam sobie, że nie wzięłam jednego druczka. Ale za to byłam w dwóch sklepach. W następnym tygodniu prawdopodobnie zrobię wafle kokosowe i ogólnie będę więcej piekła przez te ferie.

Obecnie dopiero co się umyłam. Przedtem jeszcze kończyłam pisać rozprawkę na piątek, którą zresztą zaczęłam zeszłej nocy, a jeszcze wcześniej zrobiłam coś na obiad na jutro. Teraz już tylko poczekać, aż wyschną mi włosy, może coś się pouczę z historii i mogę iść spać.
grafika cat, animal, and cute

5 lutego 2019

The one you've been dreaming of?

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry, Przynajmniej spędziłam w szkole znacznie mniej czasu. Nie miałam przez to uczucia zmarnowanego czasu, a w dodatku słońce cały dzień pięknie świeciło. Miałam też na późniejszą godzinę, dzięki czemu nawet ułożyłam włosy. Normalnie musiałabym wstawać trochę szybciej.

Po szkole nie robiłam za dużo, zobaczyłam kilka odcinków nowego serialu, posiedziałam trochę przy herbacie i zrobiłam coś na jutro na obiad. Trochę ponarzekałam sobie na różne rzeczy i chyba to wszystko na dzisiaj.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, spakować na jutro i chociaż trochę pouczyć. Potem może zacznę pisać rozprawkę na piątek i ostatecznie pójdę spać.
Grafika użytkownika mehdiyevaa💕

4 lutego 2019

The one you've been waiting for?

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Szczerze mówiąc całkiem dobry był ten dzisiejszy dzień. Za dużo w szkole nie zrobiłam, a za to napisałam sobie kartki do uczenia na przyszłe dni. Przynajmniej nie siedziałam bezczynnie na telefonie czy też grając w chińczyka. Coraz więcej nauczycieli mówi nam, że coraz bliżej matury

Skończyłam pierwszy sezon Maniac.

Muszę przyznać jest to dziwny serial, trzeba dosyć skupić się nad nim. Choć osobiście dalej nie wiem czy zrozumiałam wszystko tak jak powinnam. Jednak jakoś specjalnie on mi się nie podobał i nie wróciłabym do niego ponownie.

Obecnie pozostało mi już tylko spakować się na jutro, umyć się, nałożyć maskę na włosy i mogę jeszcze poświęcić trochę czasu tylko dla siebie. Może zobaczę jakiś odcinek serialu czy też pomaluję paznokcie albo napiszę coś do mojego zeszytu.
grafika food, fruit, and healthy

3 lutego 2019

Is she the one

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był nawet całkiem dobry. Wstałam około dziewiątej, pomogłam coś przy obiedzie, trochę posprzątałam, a potem już miałam czas głównie dla siebie, oglądałam serial, miałam wodę z cytryną i limonką i tak jakoś czas minął. Ale całkiem przyjemnie, przynajmniej nie stresowałam się szkołą - wcale.

Skończyłam drugi sezon SKAM Italia.

Szczerze mówiąc dalej podoba mi się ten serial, co jest w nim fajne to to, że jest jednak trochę różni się od oryginału. Teraz już tylko czekam na trzeci sezon, bo będzie on o Eleonor, odpowiedniku Eleonory z Oslo i jak dla mnie był to najlepszy sezon i najlepsze postać. 

Obecnie już się umyłam, spakowałam na jutro. Więc za jakiś czas pójdę spać, może zacznę nową książkę, ale to nic pewnego bo dosyć chce mi się spać. A jutro wstaję przed siódmą.
grafika love, couple, and bed

2 lutego 2019

Everytime my head hurts everytime I'm low

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był dosyć męczący, ale i też fajny.

Od rana, jak wstałam przed dziewiątą tak do późnego wieczora cały czas coś robiłam. Sprzątałam, myłam, odkurzałam, robiłam obiad, pomagałam przy urodzinach, aż w końcu miałam trochę czasu dla siebie. Przed cały dzień nawet nie wchodziłam na telefon, aż dziwne. Jednak czasami lubię takie zajmujące dni, nie mam czasu myśleć o niczym innym. Więc ostatecznie było dobrze.

Obecnie już się umyłam, nawet nałożyłam maskę i teraz już tylko czekam aż wyschną mi włosy i będę mogła iść spać. W międzyczasie może zobaczę odcinek któregoś z seriali. Ostatecznie może też wysuszę włosy suszarką i pójdę do łóżka szybciej.
grafika flowers and water

1 lutego 2019

Hello February

Hej,
Piątek.
Pierwszy dzień lutego.

Dzisiejszy dzień w sumie nie był aż taki zły. Rano na jednym przedmiocie, gdzie mieliśmy być pytani z ustnej matury, z powodu, że nie było pół klasy, zostało to przesunięte na poniedziałek. Tym samym z racji, że dziś byłam, będę bezpieczna na następnej lekcji.

Popołudniu jeszcze byłam w sklepie, wróciłam do domu, a potem w końcu poszłam do krawcowej i w następnym tygodniu będę ją miała z powrotem. Mogę powiedzieć, że wszystkich problemów się pozbywam z domu, buty w reklamacji, sukienka u krawcowej. Przynajmniej coś robię.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, może jeszcze zobaczę jakiś odcinek serialu, ale to tylko tyle. Jutro muszę skupić się na sprzątaniu i wstać naprawdę wcześniej, tak abym do popołudniu się z wszystkim wyrobiła.
Znalezione obrazy dla zapytania hello february