30 kwietnia 2020

Goodbye April!

Hej,
Czwartek.

Ostatni dzień kwietnia.
Ten miesiąc był dziwny, chyba tylko parę razy wyszłam poza dom i ani razu nie spotkałam się ze znajomymi. Tylko na videochacie i naprawdę dziwnie mi z tym. Ale mam nadzieję, że coś to da.

Poza tym miałam sporo czasu dla siebie i dla ćwiczeń. Poznałam Chloe Ting i mam zamiar z nią zostać i poprawić swoje ciało. Już nawet teraz po kilku dniach czuję różnicę i bardziej zwarte mięśnie. Chociaż up&down plank jeszcze nigdy tak bardzo nienawidziłam.

Dziś zrobiłam pierwszy w moim życiu chleb pszenny. Wyszedł zaskakująco dobry, chrupiący i miękki w środku. Tylko przypiekła mi się dolna część skórki i została w naczyniu żaroodpornym. Ale myślę jeszcze kiedyś spróbować go zrobić ponownie. Bo naprawdę wyszedł świetny, a w połączeniu z dojrzałym awokado, soczystym pomidorem i szczyptą pieprzu brzmi smacznie. Tak że aż sama sobie zazdroszczę.

Obecnie już się umyłam, jeszcze zobaczę jakiś odcinek serialu i pójdę spać. Jutro piątek, ale święto. Więc będzie trochę inaczej, ale liczę na to, że sprężę się i zrobię to co muszę na studia i potem będę miała z tym spokój.
April Vector On White Background. Handdrawing Lettering. Spring ...

29 kwietnia 2020

She rides the night next to me

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był deszczowy. Ale w końcu popadało, bo ziemia była już naprawdę sucha.

Z mojego wczesnego wstawania za dużo nie wyszło, ale spróbuję ponownie. To może uda mi się jutro przepisać wykład z inwestowania.

Aktualnie już jestem po ćwiczeniach, cieszę się że jutro mam rest day to tylko się porozciągam i dam sobie odpocząć. Ale naprawdę widzę sens w tym co robię i jak czuję się po. Teraz już tylko się umyję i pójdę spać, bo jestem zmęczona.
Grafika użytkownika L☽ U♆N☽A

28 kwietnia 2020

She's like the wind through my trees

Hej,
Wtorek.

Dzisiaj sporo zajęć online podrząd, ale było minęło i teraz już staram się o tym nie myśleć. Oprócz tego dobry dzień, popołudnie spędzone na podwórku. Zaczynając od kawy, sprzątaniu płytek na podjeździe po siedzenie przy grillu do zmierzchu.

Obecnie dopiero co solidnie poćwiczyłam, tak że czuję ogień w pośladkach. Już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, chyba że jeszcze trochę posiedzę. Jednak fajnie by było wstać jutro trochę wcześniej, umyć włosy i mieć cały dzień dla siebie. I oczywiście inwestowania, roślin i wszystkiego co jeszcze będę musiała (albo chciała) zrobić po drodze. W tym na pewno trening pod wieczór.
Grafika użytkownika KC.DRIPP

27 kwietnia 2020

If you did all you have to say is

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Dzisiaj spałam dosyć długo, bo wstałam w okolicy dziewiątej, więc jak na mnie to naprawdę długo. Miałam śniadanie i chwytałam się przepisywania wykładu z inwestowania. I przepisywałam go kilka godzin z przerwą na zrobienie zapiekanego ryżu z jabłkami i cynamonem. Nie umiem przywyknąć do tego zdalnego trybu i nigdy go nie polubię.

Popołudniu byłam na działce, potem zobaczyłam drugą połowę Dirty Dancing, a potem odcinek Miodowych Lat i naprawdę do tego serialu trzeba dorosnąć. Wieczorem miałam nową sypaną, zieloną herbatę z ananasem i skórką granatu. A potem jeszcze poćwiczyłam i naprawdę czuję się dużo lepiej, kiedy jestem aktywna. A skoro nie mogę wyjść gdzieś indziej, to przynajmniej w domu będę ćwiczyć.

Teraz już tylko umyć się i spać. Bo jutro trzy godziny zajęć online.
grafika flowers, pink, and rose

26 kwietnia 2020

I hope and I pray that you do understand

Hej,
Niedziela.

Dziś wstałam po ósmej, miałam śniadanie i zaraz potem chwytałam się laminowania włosów galaretką. Bardzo przyjemnie się to robiło, jedynie bałam się, że nie domyję włosów z żelatyny. Ale wszystko ładnie zeszło i włosy wydają się przyjemniejsze i na pewno bardziej błyszczą. Myślę że za jakieś dwa tygodnie +/- zrobię ponownie laminację. Myślę, że może to być coś fajnego, a przy tym i dobrego dla włosów.

Potem zrobiłam coś przy obiedzie i czas mijał. Trochę czasu spędziłam na działce za domem. A potem zrobiłam tabelki z angielskiego. W międzyczasie zrobiłam zaczyn na ciasto drożdżowe. I wieczorem zrobiłam moją pizzę, a właściwie to dwie.

Potem jeszcze chwilkę byłam na dworze, aż wróciłam do domu i zrobiłam sobie rumianek z karmelem. Ostatecznie poćwiczyłam jeszcze trochę przy kolejnej części filmu Szybcy i wściekli. Za chwilę się umyję i idę spać.
grafika vintage, orange, and tree

25 kwietnia 2020

put my heart in your head

Hej,
Sobota.

Wczoraj późno poszłam spać, ale dziś wstałam już po ósmej. Większość dnia było skupione na odkurzaniu, myciu i ogólnie sprzątaniu w domu. Tylko jakąś chwilkę byłam na dworze, ale znowu zaczynało padać i było zimno, to wróciłam do środka.

Obecnie już pozostaje mi już tylko umyć się i iść spać. Chyba że jeszcze zobaczę drugą część Bridget Jones do końca. Ale za długo siedzieć nie będę.
grafika book, sea, and beach

24 kwietnia 2020

Feeling here with my heart

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień był dobry, ale to już tak bardziej wieczorem. W ciągu dnia miałam dużo zajęć, w międzyczasie jeszcze zrobiłam zupę pomidorową, a po czternastej moje cieniutkie naleśniki. Potem przyjemna kawa popołudniowa i powrót do finansów.

A wieczorem dogadałam się ze znajomymi, żeby razem się spotkać na videochacie i wypić piwo. Było serio fajnie, ale to nie to samo kiedy możemy się normalnie spotkać. Czekamy aż wszystko wróci do normy.
grafika coffee, drink, and food

23 kwietnia 2020

I know we can climb back to where we were there

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był dobry, trochę luźniejszy ale i tak coś zrobiłam na studia, bo musiałam. A jeszcze zostaje mi jutrzejszy dzień i chyba najcięższe zajęcia jedno po drugim, a potem jeszcze zagadnienia, które musimy odesłać do północy. Liczę na to, że szybko się z wszystkim uwinę i będę miała więcej czasu dla siebie, to może jeszcze coś zrobię na podwórku.

Dziś nawet udało mi się zrobić deser z biszkoptów, pianki jogurtowej z rumem i kawą.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo jednak w piątki muszę wstawać wcześniej. A zresztą przyjemnie będzie zanurzyć się w swoim łóżku.
grafika travel, ocean, and summer

22 kwietnia 2020

I’ll be the one to cross over

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był skupiony przede wszystkim na studiach. Wykład, zrobienie projektu na inwestowanie, zrobienie większości zadań z rachunkowości i ćwiczenia z makroekonomii. I po tym wszystkim już było po piętnastej. W tym tygodniu jakoś się złożyło, że mam jakoś dużo rzeczy. A piątek wcale nie zapowiada się lepiej. Ale z wszystkim trzeba dać sobie radę.

Wieczorem przy oglądaniu Dirty Dancing (po raz kolejny) poćwiczyłam dosyć solidnie, porozciągałam się. Teraz dopiero co się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo fajnie by było wstawać trochę wcześniej.
grafika animals, butterfly, and cat

21 kwietnia 2020

From your side to mine

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był bardzo długi. Wstałam już o piątej rano, zadziwiające, bo normalnie nigdy tak nie wstaje.

Ale to wszystko dlatego, że dziś byłam w mieszkaniu, to nie była specjalna wyprawa, a raczej tylko okazja. Przynajmniej wzięłam więcej rzeczy do domu. Szczerze mówiąc nie wiem czy ma sens trzymać to mieszkanie, bo nie wiadomo jak obecna sytuacja się rozwinie. W prawdopodobnym scenariuszu półtora roku to bardzo długo. A ten rok miałam zaplanowany i to dosyć dobrze. Myślałam nawet nad tym jak niektóre rzeczy połączę i jak to sobie ustawić.

Obecnie prawie skończyłam zadanie z angielskiego (zostało mi kilka luk do wypełnienia) i jestem już bardzo daleko w projekcie na inwestowanie. A teraz już tylko myślę o tym żeby się umyć i iść spać. To było naprawdę dużo godzin na nogach.
grafika couple, romantic, and cita

20 kwietnia 2020

So let’s build the brigde

Hej,
Poniedziałek.

Nowy tydzień.

Dzisiaj udało mi się wyspać, choć nie spałam sama i dlatego też o piątej musiałam na chwilę wyjść z łóżka, bo mój kot już był na nogach.

Popołudniem zasadziłam do szklarni arbuzy i dynie, a nawet kiwano, które akurat zostało mi do testów. Mam nadzieję, że poradzą sobie, że nie zmarzną i nic złego im się nie stanie. Strasznie się o nie martwię, ale myślę że powinno być dobrze, po to właśnie jest ta szklarenka.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo jutro chcę wstać znacznie szybciej, trochę po piątej. Mam kilka planów, a w tym też zajęcia ze studiów i przynajmniej rozpoczęcie projektu na inwestowanie, który muszę oddać w środę.
grafika flowers

19 kwietnia 2020

Right back to where it was

Hej,
Niedziela.

Spokojny dzień, trochę chłodniejszy, ale i tak fajnie było wyjść na dwór. Kawy w ogrodzie, a tym bardziej zimnego piwa dziś nie było, ale za to zrobiłam sobie mrożoną kawę w domu. Nie mam za dużo do powiedzenia, bo też za dużo nie robiłam, przed południem obiad, a w tym moje pieczone ziemniaczki. Po południu tylko na chwilę wyszłam, a potem próbowałam się zdrzemnąć, ale to chyba mi nie wyszło.

Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać. Mogłabym też zacząć przepisywać wykład z inwestowania, ale to jeszcze zobaczę.
grafika flowers, pink, and red

18 kwietnia 2020

I wanna turn the card

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień jak to sobota dosyć zajmujący. Ale wszystko było zgrane i ostatecznie miałam po południu czas, kiedy wszystko już było zrobione. A zaczynając od śniadania i dobrej kawy dalgona, odkurzaniu, moim ulubionym obiedzie (zapiekanka) i reszcie sprzątania, mycia podłóg i co tylko trzeba było w domu zrobić.

Zimne piwo w ogrodzie jak najbardziej się należało, a zaraz potem umyłam sobie stół, który tym samym przygotowuję na malowanie. Jednak na ławce się nie skończy.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać.
grafika summer, beach, and ocean

17 kwietnia 2020

But you know what I want

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień był dobry i zajmujący, ciągle miałam co robić.

Z rana miałam wykład, potem zrobiłam zupę i wróciłam na ćwiczenia online, potem miałam obiad i po południu kiedy już wysłałam zagadnienie z finansów to chwyciłam się kontynuacji malowania ławki z palet. I aktualnie już jest ona gotowa, biała i czekam tylko aż do końca zaschnie, to wyciągnę ją na zewnątrz, a aż szkoda.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo akurat w soboty lubię wstawać wcześniej.
grafika interior, architecture, and home

16 kwietnia 2020

You drew a question mark

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był dobry i słoneczny.

Pierwszy raz w życiu robiłam kluski na parze z sosem truskawkowym. Szczerze mówiąc kiedyś nawet nie wiedziałam że są one robione z ciasta drożdżowego i w sumie to takie pączki ale na parze. W sumie kiedyś miałam podobnie z krokietami, aż sama ich nie zrobiłam.

Obecnie dopiero co wyszłam z wanny i za jakiś czas pójdę spać, bo jutro szykuje mi się cięższy dzień pod względem studiów.
Grafika użytkownika crystalrainbow

15 kwietnia 2020

That’s up

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był trochę cieplejszy niż ostatnie, ale nadal nie tak przyjemny jak zeszła niedziela.

Za dużo dzisiaj nie zrobiłam, rano wstałam, umyłam włosy i zrobiłam płukankę z rumianku. A potem zrobiłam barszcz czerwony. W międzyczasie zajęłam się moimi roślinami i zobaczyłam też dwa odcinki seriali.

A popołudniem chwyciłam się ławki z palet, trochę ją wyszlifowałam i pomalowałam na biało. Jutro jeszcze zobaczę czy będzie potrzebna druga warstwa i ostatecznie jeszcze jedna puszka farby. Fajne to było. Może jeszcze kiedyś zrobię stolik z palet.

Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać, chyba że jeszcze dokończę odcinek serialu.
grafika travel and tree

14 kwietnia 2020

I know this love is heading in the same direction

Hej,
Wtorek.

Dzisiaj już zwykły wtorek po świętach.

W sumie to nic specjalnego się dziś nie działo. Wstałam po ósmej, miałam śniadanie, zobaczyłam dwa odcinki seriali, poczytałam trochę, zrobiłam coś przy obiedzie i było popołudnie. Potem rumianek z karmelem i trochę ćwiczeń, a na zakończenie jogi. W przyszłości chciałabym jeszcze bardziej się w nią zagłębiać, bo ma to sens, a zawsze lubiłam rozciąganie.

Obecnie już się umyłam i za jakąś chwilkę pójdę spać.
grafika breakfast, dessert, and food

13 kwietnia 2020

I’m gonna place my bet on us

Hej,
Poniedziałek.
Lany poniedziałek.

Ten akurat był inny niż zazwyczaj, jeszcze pamiętam jak ostatnie lata przyjeżdżali moi koledzy i to że mnie polewali i dawałam im za to piwo nie było może najlepszą kwestią, ale za to mieliśmy kolejny powód żeby się spotkać, porozmawiać i zawsze było śmiesznie. W tym roku za to tę funkcję objął deszcz. Szkoda, że taka była dzisiaj pogoda, bo wczoraj naprawdę fajnie siedziało mi się na dworze. A tak też nie wiadomo jak będą wyglądały następne dni.

Obecnie już się umyłam, za jakiś czas pójdę spać, ale teraz może jeszcze coś zobaczę, ale nie będę za długo siedzieć, bo jednak zależy mi, żeby około ósmej już wstawać.
Grafika użytkownika tammiecagle323

12 kwietnia 2020

The best thing, alright

Hej,
Niedziela.

Wesołych Świąt! A przede wszystkim zdrowych i rodzinnych (oczywiście w małym gronie)


W sumie to dziś tylko na zmianę robiłam coś do jedzenia, byłam na dworze, piłam kawę i oglądałam jakieś filmy w tym Mój przyjaciel Hachiko, przy którym nie da się nie uronić łezki. Dzień bardzo słoneczny, ciepły i przyjemny.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo i tak jest już dosyć późno, a jutro lany poniedziałek i trzeba być od samego rana gotowa.
Easter Bunny Niosący Kosz Królika Dziecka | Premium Wektor

11 kwietnia 2020

That feeling is the best thing

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był słoneczny i bardzo pracowity.

Tak jak w normalną sobotę wstałam dosyć wcześnie, miałam śniadanie i zaraz po kawie zaczęłam sprzątanie. A potem wszystko jakoś poszło.

Wieczorem zobaczyłam sobie Pretty Woman i teraz czekam na mojego Richarda. Od zawsze uwielbiałam tę historię i myślę, że to raczej się nie zmieni.

Obecnie już się umyłam, za jakiś czas pójdę spać, ale teraz jeszcze coś poczytam albo zobaczę.
richard gere rescue GIF
richard gere gotta love this film GIF

10 kwietnia 2020

Hold on to what you are feeling

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień był dobry, dosyć ciepły i całkiem pracowity.

Dziś akurat najwięcej czasu spędziłam w kuchni robiąc ciasta z moją mamą albo też na dworze. Nadal uważam, że kawa na słońcu po całej zimie to najlepsze uczucie ciepła. Jutro już tylko posprzątać i myślę, że będziemy gotowi na "święta".

Obecnie oglądam Titanica po raz kolejny, a w czasie przerwy jeszcze zdążyłam się umyć. Te ulubione przerwy na reklamy. Skończę film, popłaczę się kolejny raz i pójdę spać.
titanic kate winslet GIF

9 kwietnia 2020

Oh, you gotta hold on

Hej,
Czwartek.

Trochę czasu spędziłam na dworze, bo pogoda naprawdę jest piękna. Potem jeszcze porozmawiałam sobie ze znajomym na temat roślin, bo ostatnio i mi i mu usycha liczi. A dodatkowa wymiana na temat wszelkich nowostek jak najbardziej fajna i co ważniejsze wspomniał mi o tym, że jutro poleci Titanic.

Wieczorem poleżałam sobie trochę, a potem nawet poćwiczyłam z gumami, bo uświadomiłam sobie, że one też mogą być dobre na nogi.

Obecnie już się umyłam, za jakiś czas pójdę spać, bo dziś nie chcę siedzieć za długo. Zresztą mam w planach wstać jutro trochę wcześniej.
grafika flowers, street, and japan

8 kwietnia 2020

I'll do what it takes to make this fly

Hej,
Środa.

Dzisiaj skupiłam się na zadaniach na studia. Wysłałam chyba wszystko co musiałam i obecnie jestem na czysto i mam nadzieję, że do Świąt już nic więcej nie przyjdzie, żaden mail.

Dużo czasu spędziłam na podwórku, nawet zaliczył pierwszą kawę na słońcu. Później jeszcze zrobiłam makaron do rosołu i trochę się porozciągałam. Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać.

7 kwietnia 2020

I never meant to make you cry

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był dobry i dosyć szybki.

Ciągle miałam co robić, a to obiad, elekcje w międzyczasie, wieszanie firan po wczorajszym myciu okien. A ostatecznie długa kąpiel, maski, odżywki i płukanka na włosy i chill przy drinku. Oczywiście #zostańwdomu obowiązuje. Strasznie chciałabym spotkać się ze znajomymi, iść na jakieś piwo, do klubu ale jak na razie nic z tego. Mam nadzieję, że to wszystko nadrobimy.

Obecnie czekam aż wyschną mi włosy, może zobaczę jakiś odcinek serialu i fajnie by było znowu przeczytać kilka rozdziałów książki. Żadnych zadań nie chcę już dzisiaj chwytać, to zostawię sobie na jutro.
grafika gif, movies, and quotes

6 kwietnia 2020

Now I won’t let this plane go down

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

I zaczęłam go w pełni, bo umyłam dzisiaj większość okien w domu i aktualnie w tej kwestii jestem gotowa na Święta, wiosnę. Bo w sumie to mycie okien ważniejsze jest dla mnie na dane pory roku i przynajmniej trzy razy w roku do tego dochodzi.

Poza tym sporą część popołudnia spędziłam na dworze. A jeszcze w południe miałam elekcję z rachunkowości, chociaż w sumie to bardziej było spotkanie organizacyjne. Dziś znowu dostałam nowe maila i nowe materiały. Dobrze by było część z tego jutro przepisać, przejrzeć zadania z rachunkowości i wysłać je i zrobić nowe zadania z języków, które pewnie dostaniemy. Nic tylko żyć i świętować.

Obecnie już zobaczyłam M jak miłość, umyję się i pójdę spać. Ale i tak jeszcze trochę posiedzę i może przeczytam rozdział książki.
grafika food, girl, and ice cream

5 kwietnia 2020

I never meant to break your heart

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był taką typową niedzielą. Wstałam dosyć wcześnie, miałam śniadanie, kawę i chwytałam się obiadu. Zrobiłam moje ulubione pieczone ziemniaczki i w międzyczasie jeszcze umyłam sobie włosy, bo rano nałożyłam na końcówki olej.

Popołudniu trochę czasu spędziłam na dworze, potem przy filmie z mrożoną kawą, która ostatecznie był letnia. A wieczorem przepisałam wykład z inwestowania, a przy tym również oglądałam film. 

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, bo na jutro mam trochę planów i fajnie by było gdybym wstała wcześniej.
grafika coffee and iced coffee

4 kwietnia 2020

Just tell me it’s not the end of the line

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był dobry i zorganizowany. Dziś nie miałam problemu ze wstawaniem, bo już po pierwszym budziku byłam na nogach.

Dobre śniadanie, później podlewanie roślin i cappuccino. Zaraz potem chwytałam się odkurzania, sprzątania i ogólnie wszystkiego co trzeba robić w domu. Ostatecznie skończyłam popołudniem umyciem podłóg. Potem jeszcze chwilę byłam na podwórku i pozbierałam szyszki.

A wieczór spędziłam z Domem z papieru.

Skończyłam czwarty sezon La casa de Papel.

Pokochałam ten serial, bohaterów. Co zresztą pokazuje to, że zobaczyłam osiem odcinków w dobę po premierze. Myślałam, że w tym sezonie dostaniemy odpowiedzi, a skończyliśmy z jeszcze większą ilością pytań. Ale co najważniejsze nie możemy tracić wiary w czasie wojny. Pozostała siła, walka i miłość.
Było wiele smutnych momentów, ale dalej tak samo zostawaliśmy rozśmieszeni. Nowi bohaterowie, nowe miasta nie zawiodły nas. A akcja nadal trwa.
la casa de papel tokyo GIF by NETFLIX

3 kwietnia 2020

I know the hurt won’t pass

Hej,
Piątek.

Dobry dzień.

Premiera czwartego sezonu Domu z papieru.

Aktualnie zobaczyliśmy w sumie sześć odcinków i zostały nam dwa. A potem czekanie jakieś dwa lata, przy dobrych lotach półtora roku. Z jednej strony myślę, że lepiej by było gdyby tak  dobry serial został zakończony po pierwszym skoku, ale z drugiej chciałabym więcej. To jest właśnie to, że trzeba wiedzieć kiedy skończyć produkować serial, a w dodatku tak żeby zakończenie miało ład i skład.

W ciągu dnia zrobiłam obiad, zrobiłam zadania z rachunkowości na następny tydzień. Miałam dobrą kawę i spróbowałam sernika królewskiego, który wczoraj zrobiłam. Wyszedł jak zawsze dobry, ale widać w spodzie trochę zakalca. Jeszcze jutro na to bardziej spojrzę, bo serio nie wiem skąd on by się tam wziął.
go la casa de papel GIF by NETFLIX

2 kwietnia 2020

Leave me some kind of sign

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był w porządku. Zrobiłam trochę zadań z rachunkowości, więc zawsze do przodu. Ostatecznie na teraz zostało mi jakieś dziesięć zadań do piątku za tydzień. Jak na razie to staram się trzymać terminów i wyrabiać się w czasie. Przynajmniej planowanie dobrze mi idzie.

Poza tym zrobiłam coś przy obiedzie i miałam dobrą kawę.

Obecnie już się umyłam, nic więcej już nie będę robić i już tylko za jakiś czas pójdę spać.
grafika house, home, and candle

1 kwietnia 2020

Hello April!

Hej,
Środa.

Nowy miesiąc.

Prima aprilis, ale szczerze mówiąc jak dla mnie większość czasu tego roku to żart, więc specjalnie nie robiłam nikomu dowcipów. Ale za to też starałam się nie dać się innym wrobić, na przykład koledze "który będzie ojcem"...ta. Niem tym razem.

Mam nadzieję, że kwiecień będzie lepszym miesiącem, że obecna sytuacja poprawi się, nastąpi recesja i wyjdziemy z tego dołka.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry, elekcje zaliczone, włoski nadrobiony. Teraz jedynie pozostało mi przepisać wykład z makroekonomii i zrobić zadania z rachunkowości, mam nadzieję, że są krótkie, szybkie i przyjemne. A jeśli nie to i tak będę musiała je zrobić.

Obecnie już się umyłam, za jakiś czas pójdę spać. A teraz jeszcze zobaczę jeden krótki filmik i raczej nic więcej już nie będę robić, bo jestem dosyć śpiąca.
Say 'Hello' to your favourite month with a Splash of Spring ...