31 sierpnia 2017

Goodbye August

Hej,
Czwartek.
Ostatni dzień sierpnia.

Od wczoraj mam prawo jazdy, dlatego też dzisiaj pierwszy raz jeździłam autem całkowicie legalnie. Jak na razie muszę do końca wyczuć auto i skupić się na tym, że inni kierujący są czasami niczym szarańcza. No to tak zrobiłam obiad, wyprasowałam rzeczy, byłam w kilku sklepach, zrobiłam domowe hot dogi i byłam na spacerze. Tak mniej więcej wyglądał mój dzisiejszy dzień.

Obecnie już się umyłam i za chwilę pójdę spać, bo jutro wstaję szybciej. Bo idę na pogrzeb mamy od koleżanki. A co później to się zobaczy.
Znalezione obrazy dla zapytania goodbye august

30 sierpnia 2017

So tell me now

Hej,
Środa.

Dzisiaj byłam w starostwie odebrać moje prawo jazdy. Dla niego wstałam już o ósmej, a normalnie spałabym jeszcze z dwie godziny. Co zresztą jutro sobie odbiję. A przy tym też dzisiaj byłam cały dzień na nogach, aż mam dość wszystkiego.

Skończyłam oglądać Ponad wszystko.
I szczerze mówiąc jakoś bardzo nie spodobał mi się ten film. Sam temat nie był wcale zły, ale z wykonaniem i ostatecznym scenariuszem było już gorzej. W sumie to oglądałam ten film tylko dla widoków i dlatego, że lubię kończyć to co zaczęłam.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, posiedzieć trochę i mogę się kłaść.
grafika drink, summer, and food

29 sierpnia 2017

Overcomplicate when it's simple, when it's simple, when it's simple

Hej,
Wtorek.
Ostatnie dni wakacji.

Chociaż ja do szkoły wracam dopiero w październiku, a wcale nie jestem na studiach. Po prostu we wrześniu będę miała praktyki zawodowe prawdopodobnie w przedsiębiorstwie w którym miałam staż w lipcu. Czyli od razu pójdę na moje piętro do moich pań koleżanek. A niech ktoś spróbuje mnie przenieść gdziekolwiek. Mam nadzieję, że wszystko będzie po mojej myśli.

Skończyłam trzeci sezon The Suits. Ten serial jest fajny i warty uwagi, jednakże na razie chyba nie chciałabym oglądać go drugi raz. Mimo wszystko gdyby wcale mi się nie podobał to po prostu przerwałabym jego oglądanie, a tak nie jest. Zwyczajnie ostatnio nie miałam dla niego za dużo czasu.

Obecnie dopiero co wróciłam do domu, za chwilę umyję się i pójdę spać.
grafika bathroom, home, and house

28 sierpnia 2017

Could you love me more, just a little, just a little

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.
Ostatni tydzień wakacji. Chociaż w tym roku praktycznie nie miałam takiego typowego wolnego. Cały czas było coś, tak że jestem jeszcze bardziej zmęczona i to zarówno fizycznie jak i psychicznie. No cóż. Mogę powiedzieć, że spotkało mnie dużo fajnych i przyjemnych rzeczy, ale były też te trochę gorsze. Ale nie chcę i nie lubię za dużo narzekać czy też użalać się nad sobą bo z tego i tak nie wyniknie nic dobrego. Warto patrzeć pozytywnie.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, później albo kontynuuję film albo przeczytam rozdział książki. A potem już tylko sen, po tym jak dzisiaj spałam o wiele za mało to dzisiaj chcę się wyspać.
Grafika użytkownika sündos

27 sierpnia 2017

When I found myself in the middle, in the middle, in the middle

Hej,
Niedziela.

No cóż filmu dzisiaj nie udało mi się dokończyć. Może następnym razem kiedy będę miała więcej czasu dla siebie. Mimo wszystko była to dosyć fajna niedziela, choć i tak do końca chyba nigdy nie polubię tego siódmego dnia tygodnia. Przynajmniej miałam trochę czasu dla książki.

Obecnie pozostało mi się umyć i ubrać, bo prawdopodobnie idę na śmiecenie do koleżanki. Chociaż do końca jeszcze nie zdecydowałam. Jeśli już pójdę to pewnie wrócę dosyć późno i od razu rzucę się do łóżka. Chyba, że nie pójdę i od razu po wyjściu z łazienki rzucę się do snu, ale raczej wybiorę tę pierwszą opcję.
grafika flowers, tulips, and purple

26 sierpnia 2017

Don't even ask

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień w sumie był taką typową normalną sobotą. Wstałam dosyć szybko, sprzątałam, odkurzałam i po prostu robiłam wszystko co musiałam zrobić. Patrząc na to w tym momencie było tego dosyć sporo. Tak że dopiero popołudniu miałam trochę czasu i zaczęłam oglądać film Ponad wszystko. Myślę, że prawdopodobnie jutro coś więcej o nim napiszę.

Obecnie już jestem w domu. Wróciłam z sąsiedniego miasta i spaceru. Za chwilę umyję się, kontynuuję oglądany film i położę się spać.
grafika love, quote, and grunge

25 sierpnia 2017

I win it back

Hej,
Piątek.

Dzisiaj wstałam znacznie szybciej niż w ostatnich dniach. Można powiedzieć, że nawet o pięć godzin szybciej bo aż o piątej rano.

Dziś też dostałam swoje świadectwo zdania egzaminu zawodowego. Chociaż dalej moim zdaniem zadania z tego arkusza były znacznie trudniejsze niż te z poprzednich lat. No cóż, nigdy nie będzie dokładności co do kompetencji, jedynie jak już to po tym co się wie i umie zrobić. Tak czy inaczej jestem z siebie zadowolona, a najbardziej z 92 procentów z części praktycznej. Najważniejsze, że zdałam i wszyscy moi najbliżsi koledzy razem ze mną.

Poza tym minął tydzień od mojego egzaminu z prawa jazdy. Wychodzi na to, że wszystko pomału się układa. Liczę wkrótce na ten spokój emocjonalny.

Obecnie już znowu jest dosyć późno, za chwilę umyję się, przeczytam jakiś rozdział, posiedzę z winem i pójdę spać. Bo mimo wszystko cały dzień byłam na nogach.
grafika home, light, and candle

24 sierpnia 2017

I'm burning up, I'm going down

Hej,
Czwartek.

Kolejny dzień minął.

Już jutro będę miała moje wyniki z pierwszego egzaminu zawodowego. Jestem zdania że raczej zdałam, jedynie ciekawi mnie na ile procent. Chociaż muszę przyznać, że nie były one aż takie proste, ani teoretyczny ani praktyczny. Liczę na to, że mimo wszystko dobrze mi poszło i będę miała się czym pochwalić.

Obecnie już się umyłam i zrobiłam wszystko co musiałam. Poczekam aż wyschną mi włosy i będę mogła się kłaść. Bo jutro znowu szybko wstaję.
grafika paris, coffee, and france

23 sierpnia 2017

I'm really stupid

Hej,
Środa.

Już znowu po jedenastej. Ostatnio strasznie nie mam czasu, ciągle muszę coś robić i pomimo 'wakacji' jakoś się nie wyrabiam. Można powiedzieć, że za dużo stresu i spraw na głowie. Mam nadzieję, że wszystko jeszcze się ułoży i uspokoi do samego końca. Chciałabym, aby wszystkie moje plany udało mi się zrealizować. Bo one też poniekąd wiązały się z moją osiemnastką i rzeczami, które zrobię po końcówce lipca.

Mam też mało snu. Obecnie już się umyłam i chyba wszystko co musiałam zrobiłam. Wieczorem jeszcze byłam w sklepie i mam już nową czarną bluzkę na którą już jakiś czas polowałam. Potem jeszcze wyszłam na spacer, wróciłam do domu. I za jakąś chwilę położę się do łóżka, ale najpierw jeszcze przeczytam rozdział książki.
grafika quote, danger, and grunge

22 sierpnia 2017

Not gonna last

Hej,
Wtorek.

Kolejny dzień. A dzisiaj nie sprawdziłam jak tam status mojego prawa jazdy. Czuję, że mimo wszystko będzie ono gotowe szybciej niż te całe pełne dwa tygodnie. A przynajmniej tak bym chciała.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Nic więcej nie mam zamiaru robić. Tylko wanna i łóżko. Tak czy inaczej sporo dzisiaj robiłam. W ogóle w ostatnim czasie non stop jestem zajęta. A niby mam wakacje. No cóż sporo razy już mówiłam, że czekam na ten czas, aż serio wszystko się ułoży i uspokoi.
grafika art, colors, and blue

21 sierpnia 2017

I'm fading fast

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Byłam dzisiaj w starostwie powiatowym zapłacić za wydanie prawa jazdy. Obecnie pozostało mi już tylko poczekać do dwóch tygodni, aż mój upragniony plastik będzie już gotowy. No jakby to było jakbym nie wspomniała o moim egzaminie z prawa jazdy. Dalej to przeżywam i będę przeżywać, aż wygadam się wszystkim moim znajomym, aż sami będą mnie mieć dość. Chociaż jak na razie temat prawka jest na czasie i z każdym można o tym porozmawiać.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, przeczytać rozdział książki lub zobaczyć przynajmniej połowę najnowszego odcinka Gry o tron. A potem będę mogła iść spać. Jutro też zamierzam wstać szybciej, bo mimo wszystko dzisiejszy dzień miałam o wiele dłuższy.
grafika food, fruit, and coconut

20 sierpnia 2017

I really need your love right now

Hej,
Niedziela.
Koniec kolejnego tygodnia wakacji.

W ostatnich dniach przynajmniej była ta jedna pozytywna rzecz, a właściwie zdarzenie - ponownie wracam do mojego pozytywnego egzaminu z prawa jazdy. Na prawdę przez najbliższy miesiąc będę o tym mówić.

Jutro już idę do starostwa, aby drukowali mi już ten mój kawałek uprawnień. Strasznie czekam na to, aż sama będę mogła pojechać gdzieś autem całkowicie legalnie. Jakoś nie spodziewałam się tego wszystkiego tak szybko. Ale z drugiej strony to dobrze. Szybko chciałam tej dorosłości, teraz jestem u jej progu i nie wiem czy do końca jestem gotowa na ten krok.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Może jeszcze trochę posiedzę, ale opłacałoby się iść szybciej do łóżka z racji tego, że jutro wstaję dosyć wcześnie.
grafika rose, flowers, and strawberry

19 sierpnia 2017

I really need you

Hej,
Sobota.

Szczerze mówiąc dalej trzyma mnie ten egzamin z prawa jazdy. Po prostu z tego powodu wewnętrznie jestem zadowolona. Ale ten rok na prawdę jest trudny i wcale nie zapowiada się, że będzie łatwiej. Tak jak już wspominałam w grudniu w czasie świąt jak położę się w łóżku z herbatą - mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku i dobrze zakończę ten rok.

A dzisiaj w sumie robiłam to co zazwyczaj w soboty. Sprzątałam, odkurzałam, zrobiłam obiad, byłam na dworze.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, przeczytać przynajmniej rozdział książki i będę mogła iść spać.
grafika couple, muslim, and Relationship

18 sierpnia 2017

Let's run today with you

Hej,
Piątek.

Zacznijmy może od wydarzenia dnia:

ZDAŁAM EGZAMIN Z PRAWA JAZDY

W poniedziałek pójdę do urzędu złożyć wniosek i za jakieś dwa tygodnie około będę mieć już moje prawo jazdy w ręce. Sam egzamin nie był zły, jak już wsiadłam do egzaminacyjnej toyoty wszystko ze mnie zeszło i czułam się tak jakby na jazdach z moim instruktorem. Sam egzaminator nie był taki najgorszy, a nawet przyjazny. Auto za to wbrew tego co mówiło mi kilka osób - zupełnie zadbane, wszystko działało i po prostu było czuć nowością. Ten dzień zapamiętam na długo. Jeszcze muszę napisać coś do mojego zeszytu, aby całkowicie zapamiętać te wydarzenia.

Obecnie już tylko pozostało mi umyć się, przeczytać rozdział książki i będę się kładła spać.
grafika girl, bike, and summer

17 sierpnia 2017

Burn, burn, burn

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień już rozwiązał kilka ważnych spraw, jutro też będzie dosyć ważne. Po prostu na razie nie chcę za dużo pisać i mówić, dopiero po wszystkim będę mogła szczerze coś więcej opowiedzieć. Przynajmniej taką mam nadzieję. Można powiedzieć, że trafił mi się słaby okres czasu, a nie chcę zostawiać bloga bo możliwe, że potem trudno mi by było wrócić.

Obecnie już się umyłam, wszystko zrobiłam i za chwilę pójdę spać.
grafika bedroom, home, and decor

16 sierpnia 2017

So baby, let’s burn

Hej,
Środa.

Skończyłam czytać James Bowen - Kot Bob i ja. Jak kocur i człowiek znaleźli szczęście na ulicy

Nareszcie udało mi się sprężyć i przeczytałam tę książkę. Na prawdę spodobała mi się, ale z czasem z jednej strony chciałam ją przeczytać, ale z drugiej zwlekałam - bo nie chciałam żeby nic złego przytrafiło się Bobowi czy też Jamesowi. Z czasem pokochałam ich, to w jaki sposób książka jest napisana jak najbardziej obrazuje wszystkie zdarzenia, miejsca i ludzi. Jest to lektura przyjemna, która mimo wszystko daje ciepło na sercu i pokazuje, że wszystko da się naprawić. A to, że jest to opowieść na faktach jeszcze bardziej wzmaga nadzieję.

A nadzieja jest teraz mi bardzo i to bardzo potrzebna. Nie będę tutaj się żalić, jedynie chcę, żeby wszystko się udało. Może kiedyś napiszę tutaj coś więcej, ale niektóre sprawy chyba wolę zachować dla siebie i jedynie kilku najbliższych osób.

Obecnie pozostało mi już tylko iść spać i może przestać myśleć.
Znalezione obrazy dla zapytania kot bob i ja lubimy czytać

15 sierpnia 2017

You’re all I want

Hej,
Wtorek.

Szczerze mówiąc ten dzisiejszy dzień w ogóle nie wyglądał jak wtorek. Ale to nie ważne. Można powiedzieć, że taki zwykły dzień. Jak na razie i tak skupiam się jedynie na dwóch ważnych dla mnie sprawach, które mam nadzieję wyjaśnią się do końca tygodnia. Po prostu nawet nie myślę o niczym innym.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, przeczytać przynajmniej rozdział książki i dosyć szybko iść spać, bo mimo wszystko chcę szybciej wstawać, bo tym sposobem miałabym dłuższe dnie - a do końca wakacji już coraz mniej dni zostało.
grafika summer, beach, and sea

14 sierpnia 2017

You bring up my curtains as

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Mam nadzieję, że dobry tydzień i to pod wieloma względami. Na prawdę chcę, aby teraz wszystko się udało. Abym nie musiała się już niczym martwić. Całkiem możliwe, że jeszcze wspomnę o tym o co głównie teraz mi chodzi.

W sumie taki normalny dzień dzisiaj, jednak jakoś dziwny. Po prostu pomału zgubiłabym się za chwilę w dniach tygodnia.

Serio teraz mam tyle myśli i stresu, że po prostu nie wiem co pisać. Zrobiłam obiad, napisałam coś do mojego zeszytu, bo dawno go nie ruszałam, byłam na dworze, wróciłam do domu, umyłam się i za jakiś czas pójdę spać. Chyba, że jeszcze ruszę książkę, którą czytam już znacznie za długo. Chciałabym mieć trochę wolnego psychicznie czasu, aby ją skończyć - wtedy chyba odetchnęłabym trochę.
grafika flowers, pink, and peonies


13 sierpnia 2017

Hotter than the sun

Hej,
Niedziela.

Dzisiaj udało mi się spać trochę dłużej, głównie ze względu na wczorajszą osiemnastkę bardzo dobrej koleżanki. Było świetnie, ale kolejna zarwana nocka to już nie do końca taki dobry pomysł. No cóż, osiemnastki muszą być mocne.

Skończyłam oglądać Mój przyjaciel Hachiko

"Film jest oparty na prawdziwych wydarzeniach. Profesor Parker Wilson (Richard Gere) za namową córki przyjmuje pod swój dach szczeniaka. Od tej pory psa i człowieka łączy niezwykła więź. Pies Hachiko codziennie odprowadza swego pana o tej samej godzinie na dworzec, a później po niego przychodzi..."

O tym filmie słyszałam już dużo wcześniej, ale nigdy dotąd nie miałam okazji go zobaczyć. A teraz akurat mam taki ciężki czas przy czym pasowało mi zobaczyć taki typowy wzruszający film. A oglądając psa przyjaciela płakałam całą drugą połowę filmu. Jak najbardziej polecam zobaczyć ten już kultowy film.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i w końcu iść spać.

12 sierpnia 2017

Your love is like fire, baby

Hej,
Sobota.

W sumie to robiłam dzisiaj to co zazwyczaj w soboty. Sprzątałam, odkurzałam, zrobiłam obiad. A po południu byłam (i obecnie jestem) na osiemnastce koleżanki.

Po prostu uwielbiam planowaną publikację, wręcz żyję na tym, bo inaczej na pewno nie pisałabym codziennie - a tak mam na to szansę.

W sumie jak już wrócę to będę chciała już tylko iść spać, rano pewnie też za szybko nie wstanę, zależy o której wrócę i jak bardzo niewyspana będę. Ostatnio po prostu non stop bym spała - jednak te spanie po pięć godzin dziennie jest niekorzystne. Ale liczę na to, że do końca miesiąca uda mi się normalnie wyspać, bo we wrześniu nie będzie taryfy ulgowej.
grafika home, interior, and decor

11 sierpnia 2017

Your love is like fire, baby

Hej,
Piątek.

Dzisiaj udało mi się spać do jedenastej, chociaż szczerze mówiąc po tym jak położyłam się do łóżka około pierwszej, a zasnęłam dopiero z godzinę później (z powodu strasznej burzy) to spałabym nawet dłużej. Ale no cóż.

W sumie nie robiłam niczego specjalnego, siedziałam na dworze, byłam w sklepie, byłam na mieście, prasowałam pranie i zrobiłam prosty obiad.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, posiedzieć trochę, może zobaczyć jeden odcinek serialu, popisać z kilkoma osobami i będę mogła iść spać. Pewnie i tak będzie już dosyć późno, a jutro znowu mam co robić i dodatkowo idę na osiemnastkę bardzo dobrej koleżanki.
grafika aesthetic, drinks, and photography

10 sierpnia 2017

All I wannna do, yeah.

Hej,
Czwartek.

Trzecie śmiecenie z rzędu zaliczone jak najbardziej pozytywnie. W sumie dzisiaj (wczoraj?) było ono u mojej najlepszej koleżanki/przyjaciółki więc można powiedzieć, że było ono praktycznie moje też w jakimś stopniu. Już trochę po jedenastej byłam na jej podwórku i zaczynałam wielkie śmiecenie. Potem też zajmowałam się jedzeniem, piciem, wódką dzięki czemu non stop coś robiłam i nie chciało mi się tak spać. Było naprawdę świetnie, a przy tym jeszcze długo będziemy wspominać tę noc.

Dzisiaj zostaję w domu, te trzy ostatnie noce jak na razie mi wystarczą. Zresztą dzisiaj też byłam na dworze, tylko że dosyć szybko wróciłam do domu z powodu burzy. No cóż, następnym razem sprawdzimy prognozę pogody.

Obecnie pozostało mi już tylko iść spać - nareszcie szybciej niż o piątej rano.
grafika love, couple, and kiss

9 sierpnia 2017

You.

Hej,
Środa.

Drugi dzień z rzędu śmiecenia, a dzisiaj będzie trzeci dzień, a właściwie to noc. Dziś wróciłam do domu po czwartej, ale serio było świetnie, moim zdaniem te piętnaście osób to jest taka odpowiednia ilość osób. W większym gronie robią się grupki i jakoś słabo wtedy z 'integracją'. Śmieci już mam gotowe, za kilka godzin umyję się, ubiorę, rozłożę łóżko, przygotuję wodę na jutro i będę wychodzić. W jakimś stopniu podobają mi się te ostatnie noce, a najbardziej to jak już wracamy. 

W sumie nie robiłam dzisiaj za dużo; spałam, zobaczyłam z dwa odcinki serialu, byłam w sklepie, siedziałam na dworze. Można powiedzieć, że oszczędzałam siły na wieczór - był plan żeby spotkać się już przed północą w domu kolegi, ale chyba nie chce mi się wszędzie chodzić z tym workiem śmieci, a pod domem koleżanki też go nie zostawię. Zobaczymy ostatecznie. 
grafika beach, pineapple, and summer

8 sierpnia 2017

It sparks my life

Hej,
Wtorek.

No to tak wczorajsze (dzisiejsze?) śmiecenie jak najbardziej udane. W dodatku w nocy tak ślicznie świecił księżyc, że po prostu nie chciało mi się wracać do domu, ale z drugiej strony byłam strasznie zmęczona i śpiąca, ale mimo wszystko posiedzieliśmy jeszcze potem trochę na dworze.

A dzisiaj kolejne śmiecenie, a jutro znowu. Po prostu taki mały maraton. Ale jest i będzie fajnie, to najważniejsze.

Pomimo tego, że wróciłam po trzeciej, po dziewiątej byłam już na nogach, bo byłam w biurze - w którym miałam staż w lipcu, aby załatwić sobie praktyki na wrzesień, potem w szkole, aby to potwierdzić, w kiosku doładować kartę i na starostwie dowiedzieć się co dalej z tymi zaświadczeniami i innymi papierkami. Przy tym też czekam na moje wynagrodzenie, chciałabym już mieć w ręce moją pierwszą wypłatę w życiu.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko, ubrać i po jedenastej wyjść z domu. Jestem ciekawa o której wrócę do domu.
grafika dog, fashion, and girl

7 sierpnia 2017

Your love is a right fuel

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

W sumie nie robiłam nic specjalnego, jak na razie. Wstałam o dziesiątej, siedziałam na dworze, potem w domu, aż popołudniu poszłam do koleżanki 'na chwilę' a siedziałam tam dobre trzy godziny. Po prostu za pomocą takich prostych rzeczy, gestów widzę, że takie znajomości mają szansę przetrwać sporo czasu. Bo nawet gdybyśmy nie pisały tydzień, to gdy się spotkamy jest tak jak zawsze. W sumie to ważne otaczać się dobrym towarzystwem, znajomymi którzy dobrze na nas oddziałują i nie podcinają nam skrzydeł, nie ściągają w dół. To chyba tyle o dobrych znajomościach, po prostu cieszę się, że mam zarówno dobrych kolegów jak i dobre koleżanki. A zwłaszcza ostatnio mamy takie dwa składy, w których jednak potrafimy się dogadać i każdy z każdym się lubi (chyba, a przynajmniej tak myślę).

Obecnie pozostało mi rozłożyć łóżko, umyć się, ubrać i przygotować na śmiecenie koleżanki. Czyli za dużo dzisiaj nie będę spać. A jutro mam zamiar iść do biura, a potem do szkoły właśnie w sprawie praktyk. Zobaczymy jak to będzie.
grafika car, bike, and luxury

6 sierpnia 2017

Enter my nights

Hej,
Niedziela.
Koniec kolejnego tygodnia.

Szczerze mówiąc myślałam, że w sierpniu spadnie poziom stresu i rzeczy, które mam do zrobienia lub załatwienia. Jak na razie mogę powiedzieć, że myliłam się. Może i jak gdzieś wyjdę to jest fajnie, wracam do domu i dalej czuję się dobrze, ale mimo wszystko z tyłu głowy siedzą mi egzaminy zawodowe, prawo jazdy, praktyki, śmiecenia, osiemnastki. Tak jak już to mówiłam - za kilka miesięcy spojrzę na to wszystko i będę serio dumna i zadowolona z siebie.

Skończyłam oglądać Światło między oceanami

"Tom Sherbourne przyjmuje posadę latarnika na bezludnej wyspie u wybrzeży Australii. Wkrótce przybywa do niego ukochana żona Isabel. Zakochani żyją tu szczęśliwie w rytmie przypływów i odpływów oceanu. Ich największym, niespełnionym pragnieniem jest dziecko. Miesiące bezowocnych starań, dwa poronienia i pogłębiające się uczucie oddalenia zaczyna wpędzać Isabel w depresję. I wtedy zdarza się cud: do wybrzeży wyspy dobija mała łódź, na której pokładzie Tom znajduje martwego mężczyznę i żywe niemowlę. Pod namową Isabel, wiedziony odruchem serca, Tom łamie swoje surowe zasady i godzi się przyjąć dziecko jako własne. Szczęście świeżo upieczonych rodziców wkrótce zaczyna blaknąć, gdy okazuje się, że w okolicy od miesięcy zrozpaczona matka poszukuje zaginionego męża i maleńkiego dziecka."

Film podobał mi się, naprawdę wzruszający i dobrze ukazujący realia mieszkania przy latarni. Strasznie wczułam się w seans, po prostu warty uwagi i osobistej oceny. Ostatnio jakoś zaczęłam oglądać film, dzisiaj Światło, a wczoraj kolejny raz LOL.

Obecnie pozostało mi już tylko się umyć, potem będę miała wolny czas.
Znalezione obrazy dla zapytania światło między oceanami

5 sierpnia 2017

You can be the right, who

Hej,
Sobota.

Wczorajsza impreza była naprawdę udana, trochę stresowałyśmy się z koleżanką, bo w końcu to nasza wspólna osiemnastka. Ale tak czy inaczej chyba każdemu się podobało, a przynajmniej nikt nie narzekał. Było fajnie, ale dobrze, że już skończyłam z tymi moimi urodzinami.

Dzisiaj dosyć długo spałam, w sumie to większość dnia byłam w domu, sprzątałam i robiłam ogólnie to co zazwyczaj robię w soboty.

Obecnie pozostało mi już tylko rozłożyć łóżko, umyć się, posiedzieć trochę i mogę iść spać.
grafika girl, summer, and hair

4 sierpnia 2017

We're lovers on the run

Hej,
Piątek.

Koniec takiego pierwszego tygodnia wakacji. Jak na razie jakoś bardzo mi one nie przypadły do gustu.

Dzisiaj popołudniu razem z koleżanką odprawiamy wspólną osiemnastkę. Dlatego też dodaję post z ustawioną datą i godziną publikacji. Po prostu uwielbiam tę funkcję bloggera - inaczej chyba nie mogłabym pisać codziennie. W sumie to zwłaszcza w ostatnim czasie non stop z tego korzystam.

No dzisiaj, a w sumie jutro za szybko spać nie pójdę, ale będzie fajnie. No inaczej by nie mogło być w dniu takiej okazji i jeszcze z moimi najlepszymi znajomymi.
grafika girl, fitness, and body

3 sierpnia 2017

You, you

Hej,
Czwartek.

Dzisiaj w sumie spałam nie za długo, ale to też dlatego, że poprzedniego dnia wstawałam strasznie szybko, a nie położyłam się specjalnie wcześnie, bo to już było dzisiaj.

Szczerze mówiąc nie robiłam za dużo, siedziałam w domu, zobaczyłam z dwa odcinki serialu, byłam w sklepie i trochę pojeździłam autem. Jak najbardziej widzę siebie za kierownicą, w przyszłości bardzo chętnie będę mogła prowadzić, jakoś lubię mieć kontrolę nad wszystkim.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko i będę mogła iść spać. Jutro razem z koleżanką odprawiamy nasze osiemnastki. Czyli też za szybko spać nie pójdę.
grafika summer, water, and blue

2 sierpnia 2017

Just runaway with you

Hej,
Środa.

Zdałam dzisiaj egzamin państwowy teoretyczny 74 na 74 możliwych punktów. Co jest dla mnie dalej wielkim zdziwieniem. Ważne, że przynajmniej to mi się udało. Na praktyczny egzamin jeszcze sobie trochę poczekam.

W sumie nie mam dzisiaj za dużo do powiedzenia, po prostu wróciłam do domu, posiedziałam trochę i poszłam na miasto ze znajomymi. Teraz dopiero co wróciłam, za chwilę umyję się, rozłożę łóżko i to będzie tyle, więcej w sumie nie mam co pisać.

Dobrze, że przynajmniej jutro mogę spać bez ograniczeń.
grafika photography inspiration, alternative vintage, and cute cuteness queens

1 sierpnia 2017

Hello August

Hej,
Wtorek.
Pierwszy dzień sierpnia.

Tak jak już wczoraj wspominałam, liczę na to, że bardzo dobry będzie dla mnie ten sierpień. Sporo rzeczy jeszcze będę musiała zrobić, patrząc na to to sporo stresu mnie czeka, ale pocieszam się tym, że nie tylko ja sama jestem w takiej sytuacji, jutro może opiszę coś więcej. Zobaczymy.

Obecnie pozostało mi już tylko rozłożyć łóżko, umyć się, zrobić jakiś test z prawa jazdy i iść spać, bo jutro dosyć wcześnie wstaję.
Znalezione obrazy dla zapytania hello august