30 września 2016

Goodbye September!

Hej,
Piątek.
Ostatni dzień września i dzień chłopaka.
Dopiero co był czerwiec, a obecnie minął już miesiąc szkoły. Nareszcie przyjdzie październik i studenci również wrócą do nauki na uczelnię.
Fajne jest to, że część seriali które oglądam, aktualnie mają nowe sezony. Oprócz tego nie skarżę się, żebym nie miała czego robić. Nie pamiętam, żebym w ostatnim czasie kiedyś powiedziała, że mi się nudzi. Nawet lepiej jak dla mnie by było, gdyby doba miała więcej godzin.

W sumie nie działo się dzisiaj nic szczególnego, piątek prawie minął. Już wczoraj czułam, że przeziębienie jest blisko mnie. Dzisiaj już coraz więcej kichałam i po prostu słyszę swój głos, jeszcze dziś przed pójściem spać będę musiała wziąć Gripexa albo coś w tym stylu. A przede wszystkim jutro i pojutrze jak najbardziej się podleczyć. Liczę na to, że uda mi się skończyć ostatnią część serii Pretty Little Liars i nadrobię dwa odcinki Sposobu na morderstwo i jeden Scream Queens.

Obecnie już zobaczyłam odcinek Słowa na R, za chwilę rozłożę łóżko, umyję się, przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać.
Znalezione obrazy dla zapytania goodbye september

29 września 2016

From your roommate back in Boulder

Hej,
Czwartek.
Kolejny dzień dobiega końca.

Moje ostatnie dwa dni są pełen różnych rzeczy, wczoraj praktycznie cały dzień nie było mnie w domu, dziś byłam w szkole, byłam na kręglach z klasą, które wygraliśmy za frekwencję w całym roku, oprócz tego na w-f'ie biegaliśmy dwadzieścia pięć minut, ogólnie dosyć dużo kilometrów dziś pokonałam. Przez co też jestem dosyć zmęczona i marzę o kilku godzinach snu.

Ostatnio jak chciałam coś wydrukować, wszystko wychodziło na czerwono. Myślałam, że to wina braku czarnego tuszu. Wczoraj go wyciągnęłam, co mnie zdziwiło był do połowy pełny, no nic powiedziałam sobie, że dzisiaj to zobaczę. Włożyłam go z powrotem do drukarki i spróbowałam coś wydrukować. Później drukowałam kolejne dokumenty i normalny tekst wychodził na czarno, a szary od razu na czerwono. No cóż, ważne, że czarny działa.

Obecnie pozostało mi już tylko zobaczyć odcinek Słowa na R, pouczyć się na angielski, rozłożyć łóżko, umyć się i będę mogła kontynuować czytanie książki.
grafika pancakes

28 września 2016

Of the mattress that you stole

Hej,
Środa.

Strasznie się dzisiaj nie wyspałam. Mimo tego że poszłam spać po dwudziestej trzeciej i wstałam po siódmej. Przy czym jeszcze kilkakrotnie się budziłam. Mój sen był taki dziwny, że aż męczący. Ciągle ktoś mi mówił, że byłam wdową, ale sama nawet nie wiedziałam po kim, była tam moja nauczycielka z ekonomii, co chwilę coś rysowałam, malowałam, za to w nocy chodziłam gdzieś po jakimś wielkim, opustoszałym mieści. Obudziłam się tak zmęczona, jakby wcale nie spała. Dalej nie wiem co oznaczał ten sen i chyba wolę nie wiedzieć.

Praktycznie cały dzień nie było mnie dzisiaj w domu. Zaczynając od tego jak o ósmej wyszłam z domu, tak wróciłam o szesnastej i jakieś dwadzieścia minut później już znowu wychodziłam, po czym wróciłam dopiero o dwudziestej. Głównie byłam w centrum handlowym. Głównym moim celem była spódnica, oczywiście gdybym znalazła spodnie, byłoby miło. Ostatecznie mam spódnicę, bluzkę z kotami, buty na zimę i świeczkę o zapachu mango.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, spakować torbę, rozłożyć łóżko, przeczytać kilka rozdziałów książki, przejrzeć tumblra i będę mogła iść spać. Po tym chodzeniu po sklepach jestem już na prawdę padnięta, ale było fajnie.
grafika autumn, fall, and leaves

27 września 2016

Pull the sheets right off the corner

Hej,
Wtorek.

Skończyłam czytać Sara Shepard - Pretty Little Liars - Toksyczne

"Aria, Emily, Spencer i Hanna ledwo uszły z życiem z ostatniego starcia z A. Policja jest przekonana, że ich prześladowca został wreszcie schwytany i że to już koniec tej toksycznej sprawy. Tymczasem prawdziwa, śmiertelnie niebezpieczna A. wciąż jest na wolności i nie spocznie, dopóki nie dopadnie dziewczyn…Czasu jest mało. Czy przyjaciółki zdążą wytropić A., zanim same staną się jej ofiarami?"

Piętnasty tom za mną. Z jednej strony cieszę się, że zbliżam się do końca serii, ale z drugiej po prostu nie chcę jej kończyć. Tak czy inaczej Pretty Little Liars zarówno jako serial, jak i książki będą dla mnie ważne. W sumie to nawet dobrze, że wersja pisana i jej ekranizacja nie mają ze sobą dużo wspólnego, dzięki temu aż tak bardzo te zdarzenia mi się nie mieszają. Chociaż i tak niekiedy muszę dłużej się zastanowić, żeby być pewną kiedy co się wydarzyło. Nie mogę doczekać się tej szesnastej części. Prawdopodobnie już dziś ją zacznę.

Dużo działo się w "Toksycznych", w końcu tak jak przypadło na serię Słodkich kłamstewek. SPOJLERY! Szczerze mówiąc już trochę irytuje mnie ciągły powrót do motywu Ali. Strasznie ciekawi mnie co się stało po ostatnich wydarzeniach, jakie spotkały Kłamczuchy. Przynajmniej dwa rozdziały ostatniej części przeczytam w ciągu godziny. Po prostu muszę.

Obecnie pozostało mi już tylko rozłożyć łóżko, zrobić lekcje, zobaczyć odcinek Słowa na R, umyć się, potem będę mogła zacząć tom "Mordercze", po czym już tylko pójdę spać.
Znalezione obrazy dla zapytania toksyczne pretty little liars

26 września 2016

Bite that tattoo on your shoulder

Hej,
Poniedziałek.

Zaczynamy kolejny tydzień.
Co tu takiego się działo. No w sumie to nie za dużo. Sprawdzian z prawa poszedł mi dobrze, a nawet mogę powiedzieć, że bardzo dobrze. Obecnie już się spakowałam, pobrałam Insert'a i napisałam CV na zawodowy angielski.
Teraz już tylko zobaczę odcinek Słowa na R, rozłożę łóżko, umyję się, przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Tydzień temu zobaczyłam film "Amerykańska dziewica"
Mówiłam, że opiszę go tutaj później i właśnie nadchodzi ta chwila.

"Podczas imprezy, Priscilla, na co dzień dumna ze swojego dziewictwa, wypija za dużo alkoholu. Niebawem dowiaduje się, że jeden z uczestników zabawy nakręcił kompromitujący ją film. "

Słyszałam o tym filmie od mojej koleżanki, przynajmniej wspominała coś o nim. Tydzień temu akurat podwinął mi się pod rękę, a że nie trwa jakoś długo, bo prawie półtora godziny, to postanowiłam go zobaczyć. Jak najbardziej nie jest to za trudny film, nie trzeba przy nim za dużo myśleć i po prostu jest zwykłą komedią. Naprawdę spodobało mi się zakończenie i ten moment kulminacyjny. Mimo wszystko nie będę chciała go zobaczyć ponownie, nie będzie moim ulubionym filmem i po prostu za chwilę o nim zapomnę. Fajnie było zobaczyć go, odstresować się, ale to wszystko. Może gdyby miał więcej wątków pobocznych. No cóż, czego można by się spodziewać po zapowiedzi filmu o cyckach.
Znalezione obrazy dla zapytania amerykańska dziewicaZnalezione obrazy dla zapytania amerykańska dziewica

25 września 2016

That I know you can’t afford

Hej,
Niedziela.

Zobaczyłam Suicide Squad

Film opowiadający o grupie złoczyńców, która otrzymuje od rządu szansę na odkupienie, wypełniając misję zagrażającą ich życiu.

"Jak dobrze być złym… Zebrać drużynę złożoną z najbardziej niebezpiecznych pojmanych superprzestępców. Następnie przekazać im najpotężniejszą broń, jaką dysponuje rząd. Wreszcie wysłać ich na misję, której celem jest pokonanie tajemniczego, nieprzeniknionego bytu. Amanda Waller, oficer amerykańskiego wywiadu, doszła do wniosku, że do takiego zadania nada się jedynie zbieranina łotrów, którzy nie mają absolutnie nic do stracenia. Co zrobi Legion Samobójców, gdy jegoo członkowie zorientują się, że nie zostali wybrani dlatego, iż mają szansę wygrać, ale dlatego, że nikt nie będzie ich żałował, gdy poniosą klęskę? Czy dadzą z siebie wszystko, choćby mieli zginąć, czy będą walczyć o własne przetrwanie?"

Już dużo słyszałam o tym filmie, przeważnie same dobre opinie. Więc też sama musiałam zobaczyć co w nim takiego specjalnego. I jak się okazuje i mi się spodobał. Harley Quinn i Deadshot to jak dla mnie dwie najlepsze postacie, zresztą reszta też ma dużo do zaoferowania. Nie spodziewałam się, że film spodoba mi się aż tak bardzo, że już teraz czekam na film o Harley Quinn, który pojawi się dopiero w 2018 roku.

Znalezione obrazy dla zapytania suicide squad


Powiem tylko tyle, że tegoroczne filmy jakoś strasznie mi podchodzą, trafiają w moje gusta. Już widzę, że trudno będzie wybrać faworyta wśród filmów tego roku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A co tam dzisiaj? No w sumie to taka zwyczajna niedziela.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i pouczyć na prawo. Potem już tylko przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać.
Kolejny weekend dobiega końca.

24 września 2016

So baby pull me closer in the backseat of your Rover

Hej,
Sobota.

Skończyłam czytać Sara Shepard - Pretty Little Liars - Zatrute

"I co teraz?A.

A. zmienia reguły gry i zatruwa życie czterem przyjaciółkom, ujawniając kolejne sekrety. Emily, Aria, Spencer i Hanna muszą odpowiadać na niewygodne pytania policji. Jeśli prawda wyjdzie na jaw, grozi im więzienie. A. sprytnie się maskuje, ale drobna pomyłka może wiele kosztować…
Czy tym razem dojdzie do konfrontacji?"

To już czternasta część serii PLL. A co się działo w tym tomie? No w sumie dużo spraw się wyjaśniło. Czytając ostatnie strony książki, co chwilę miałam otwarte usta. Z uwagi, że nigdy nie zdradzam za dużo i o tym się nie wypowiem, po prostu sama nie chciałabym przez przypadek trafić na spojlery, więc i też sama ich nie piszę. Jeśli ktoś czyta serię Pretty Little Liars, w swoim czasie pozna i przeżyje wszystko sam. Powiem tylko tyle, że szkoda mi było Emily, reszta Kłamczuch jakoś się jednak miała. Już nawet zaczęłam następną część. Pozostały mi dwie ostatnie.

Obecnie łóżko już rozłożyłam, paznokcie zrobiłam i w sumie to pozostało mi już tylko umyć się, kontynuować film i przeczytać kilka rozdziałów książki, potem już tylko pójdę spać.
Znalezione obrazy dla zapytania zatrute pretty little liars

23 września 2016

No, I, I, I, I, I can’t stop

Hej,
Piątek.
Witamy pierwszy dzień jesieni! Już za chwilę liście będą kolorowe, noce dłuższe, herbata cieplejsza, świeczki fajniejsze, a koce przyjemniejsze. Myślmy pozytywnie czas wyciągnąć bordowe, granatowe, ciemne kolory, które jak dla mnie idealnie pasują do jesieni.

Kolejny dzień dobiega końca.
A co tu się dzisiaj takiego działo, no w sumie to było kilka śmiesznych sytuacji, między innymi z zgubionymi dokumentami jakiegoś chłopaka, z tym, że jako jedyna na zeszłym sprawdzianie wydałam drewno zamiast stołów oraz z sosem czosnkowym w torbie koleżanki i przede wszystkim z wyborami samorządu szkoły.
Co do tego ostatniego mam nadzieję, że nie zostanie wybrany nikt z pierwszej klasy, bo na prawdę argument, że nic się nie dzieje w szkole, przy tym że ta dziewczyna chodzi do niej trzy tygodnie, jest słaby. Tak że nawet pani pedagog się wkurzyła i była dosyć zła. Poza tym jest pozytywnie ciastka, babeczki wyborcze jak najbardziej mi pasują, co z tym, że i tak nie zagłosuje na dane osoby.

Poza tym nie było aż tak źle, kolejny tydzień szkolny strasznie szybko mi minął. Obecnie najbliższe wolne będzie dopiero czternastego października czyli dokładnie za trzy tygodnie. Cieszmy się tym co mamy, przede wszystkim teraźniejszym weekendem. W końcu dzień, kiedy nie mam ustawionego budzika.

No nic, łóżko już rozłożyłam, odcinek Słowa na R zobaczyłam, za chwilę się umyję i kontynuuję czytanie książki. Może zobaczę jakieś pół godziny (mniej, więcej) Suicide Squad. Jeśli nie postaram się dokończyć go jutro lub w niedzielę. W książce zostało mi jakieś sto czterdzieści stron, czyli też w ten weekend raczej ją skończę.

Miłego weekendu!
grafika fall

22 września 2016

I, I, I, I, I can’t stop

Hej,
Czwartek.
Ostatni dzień lata, nie powiem, żeby był jakoś szczególnie ciepły i letni, ale nie było aż tak źle, nie padało, ogólnie była unormowana pogoda.

Kolejny dzień minął. Nie był aż taki zły, sprawdzian z rachunkowości jakoś napisałam, na w-f'ie pierwszy raz biegłam 800 metrów na czas. W moim gimnazjum najdłuższy bieg dla dziewczyn wynosił 600 metrów. Pobiegłam dosyć dobrze, ale do teraz boli mnie gardło. Liczę na to, że do jutrzejszego rana to mi minie. Chociaż ból gardła nie jest taki uprzykrzający jak katar czy kaszel. Tak czy inaczej nienawidzę być chora. Nadchodzi jesień czyli początek czasu chorób, co też oznacza, że w telewizji pojawi się masa reklam środków na grypę, temperaturę i tym podobne.

No nic, obecnie pozostało mi już tylko zobaczyć odcinek Słowa na R, spakować się, rozłożyć łóżko i umyć się. Prawdopodobnie później dokończę pierwszy odcinek drugiego sezonu Scream Queens i przeczytam kilka rozdziałów książki, oprócz tego mogłabym się też trochę pouczyć na pracownię. Zresztą dzisiaj jest premiera nowego sezonu Sposobu na morderstwo. 

grafika photography

21 września 2016

Now you’re looking pretty in a hotel bar and

Hej,
Środa.

Skończyłam czytać Sara Shepard - Pretty Little Liars - Skruszone

"„Zawsze wiem, gdzie was znaleźć”.A.

Spencer, Aria, Emily i Hanna chcą ostatecznie rozprawić się z przeszłością. Aby położyć kres SMS-om z pogróżkami, zmieniają numery telefonów. Rozpoczynają także nowe śledztwo, usiłując zdemaskować tajemniczego prześladowcę.

Determinacja dziewczyn jest godna podziwu. A. ma jednak zdjęcia, których ujawnienie może przysporzyć przyjaciółkom kolejnych kłopotów. Kto tym razem będzie rozdawał karty?"

Czyli już 13 część serii Pretty Little Liars. W sumie to w każdym tomie jest sporo akcji, co akurat podoba mi się. W tym tomie dowiadujemy się ważnych informacji o A, istotny jest też wątek z Noelem. Mimo wszystko serial i książka to dwie inne historie, jedynie mają one kilka wspólnych cech, oprócz tego wszystko jest inne, zaczynając od kolorów włosów, po to kim jest A. Chociaż właściwie poznałam tylko dwa A. No nic, obecnie pozostały mi już tylko trzy tomy i skończę tę serię.

A co tam dzisiaj? Jako jedyna niepytana osoba nie wzięłam kropki, przez co miałam wybór czy chcę odpowiadać czy nie. Jako, że nawet umiałam te tematy, poszłam i mam piątkę na koncie. Oprócz tego nic takiego się nie działo, było kilka śmiesznych akcji, a po szkole byliśmy na Oktoberfescie, na piwie.

Pozostało mi dokończyć odcinek Słowa na R, umyć się, pouczyć się na rachunkowość i prawdopodobnie zacznę następny tom serii Pretty Little Liars. Potem będę mogła iść spać, jutro mam na godzinę później przez co będę mogła iść później spać.
Znalezione obrazy dla zapytania skruszone pll

20 września 2016

Four years no call

Hej,
Wtorek.

Kolejny dzień dobiega końca, w sumie to nie działo się dzisiaj nic szczególnie ważnego, po prostu kolejny dzień w szkole. Od początku tego roku dni w szkole strasznie szybko mi mijają. Nie wiem od czego to zależy, ale w sumie to całkiem dobrze.

Uwielbiam budzić się przed budzikiem, ta świadomość, że na przykład mam jeszcze godzinę, pół godziny snu jest taka przyjemna. Mimo tego, po szóstej nadal było ciemno, a mi zimno. Czyli przeważnie tak, kiedy wstaję z łóżka dosyć wcześnie.

Już dziś jest premiera drugiego sezonu Scream Queens. Mam nadzieję, że jutro będzie już normalnie dostępny pierwszy odcinek. Szczerze mówiąc, nie jest to jakiś ambitny serial, ale przyjemnie się go ogląda, jest to taki czas dla nie myślenia. Chociaż człowiek praktycznie cały czas myśli, po prostu skupiam się na serialu i mogę na chwilę odpłynąć.

Obecnie już zrobiłam, lekcje, spakowałam się, oglądam odcinek Słowa na R, za chwilę rozłożę łóżko, umyję się i pouczę na rachunkowość, ekonomię i zagadnienia. Potem przeczytam przynajmniej dwa, trzy rozdziały książki i będę mogła iść spać.

Jutro mam lekcje do szesnastej, a będę w domu dopiero o siedemnastej. Takie późne kończenie najbardziej mnie irytuje, tym bardziej że mam wtedy religię, która jak dla mnie w ogóle nie powinna być w szkole. Ogólnie zostawiłabym tylko zawodowe i podstawowe przedmioty (matematyka, polski, angielski) z rozszerzeniami. Reszta jest zbędna, a przynajmniej na pewno w technikum.

19 września 2016

Moved to the city in a broke down car and

Hej,
Poniedziałek.

Nowy tydzień zaczynamy od deszczu i braku słońca. Co w sumie dzisiaj za bardzo mi nie przeszkadzało. Jedynie byłam trochę zdziwiona, gdy obudziłam się o siódmej, a na dworze nadal było ciemno. No nic, jakoś strasznie nie padało, a takie delikatne mżenie idealnie pasowało do poniedziałku.
Dziś jak szłam do szkoły, tak tylko zastanawiałam się co do ocen, że szczerze mówiąc nie są mi one jakoś szczególnie potrzebne, dobrze byłoby mieć czwórki, ostatecznie trójki. Ale nie muszę strasznie się uczyć i być najlepsza we wszystkim. Mam też inne rzeczy niż tylko szkołę, chcę też zajmować się czymś co lubię. Nie wyobrażam sobie siedzieć w szkole osiem godzin, wracać do domu i dalej siedzieć w zadaniach, książkach. Jak dla mnie nie dało by się tak funkcjonować. Może w gimnazjum zależało mi bardziej na dobrych ocenach, na paskach nie szczególnie, były to fajnie, gdyby nie było - też nie byłoby źle.

Obecnie już spakowałam się, za chwilę rozłożę łóżko, umyję się i spłuczę maskę z włosów, zobaczę odcinek Słowa na R, pouczę się trochę na niemiecki, matematykę. A później przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać.
grafika coffee, love, and christmas

18 września 2016

I know it breaks your heart

Hej,
Niedziela.
Kolejny tydzień dobiega końca.

Wspominałam, że wczoraj zobaczyłam film "183 metry strachu" ("The shallows")

"W wyniku splotu nieszczęśliwych zdarzeń młoda kobieta (Blake Lively) znajduje się na mieliźnie. Od brzegu dzieli ją jedynie 200 metrów, ale mieliznę opływa wielki żarłacz biały, krążący w wodach oddzielających Nancy od brzegu. Histeryczna walka o życie zamienia się w psychologiczną walkę o życie."

Przed premierą nawet trochę się śmiałam, że to praktycznie półtora godziny filmu o kobiecie i rekinie. Ale okazało się, że to całkiem dobry film, śmiem powiedzieć, że nawet bardzo dobry. Cały czas się bałam o życie głównej bohaterki. Wspomnę tylko o tym, że najlepszą drugoplanową postacią jest mewa, czekam na to, aż dostanie za tę rolę jakąś nagrodę. Na prawdę spodobał mi się ten film i za jakiś czas mogłabym go zobaczyć ponownie, żeby jeszcze raz poczuć te emocje i łzy na końcu filmu.

A co tam dzisiaj? No w sumie to taki normalny dzień, odświeżyłam moje konto na spotify, zrobiłam już lekcje, łóżko mam rozłożone, więc pozostało mi już tylko umyć się i może pouczyć na ekonomię. Oprócz tego pewnie przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać, w końcu jutro znowu poniedziałek.
Znalezione obrazy dla zapytania 183 metry strachu

17 września 2016

But I hope I never see them again

Hej,
Sobota.

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars - Rozpalone

"Emily, Aria, Hanna i Spencer wyruszają w wymarzony rejs. Błogie lenistwo, piękne widoki i półnadzy przystojniacy… Wydaje się, że nic nie może zepsuć tej wyprawy.Kiedy jednak na statku pojawia się tajemnicza pasażerka na gapę, a nadawca SMS-ów znów zaczyna wysyłać pogróżki, dziewczyny wpadają w popłoch. Karaibski sen zmienia się w walkę o przetrwanie…"

To już dwunasty tom serii. Był on trochę inny, głównie dlatego, że większość akcji działa się na oceanie. Pojawia się multum nowych postaci, które tylko jeszcze więcej zagmatwają życie Kłamczuchą. Już chyba przyzwyczaiłam się do stylu pani Shepard, bo można powiedzieć byłam o krok przez dziewczynami. Wiedziałam czyj jest wisiorek od początku, wiedziałam kim okaże się Naomi, przeczuwałam co stanie się z Jordan. Tak jak zawsze nie będę tutaj za dużo zdradzać, po prostu działo się, oj działo. Liczę na to, że następna część będzie tak samo dobra albo i nawet lepsza.

W taki deszczowy dzień praktycznie nie wychodziłam z domu, z rana posprzątałam, a później miałam czas dla siebie. Bardzo przyjemnie czytało mi się książkę, a potem oglądało dwa filmy.
Zobaczyłam "183 metry strachu" ("The shallows") czyli film który już długo mnie interesował.
Drugim moim wyborem był film "Amerykańska dziewica" o którym coś słyszałam i akurat znalazłam go na zalukaj. A że trwał mniej niż półtora godziny to tym bardziej go zobaczyłam. O obu filmach coś powiem, ale jutro bądź w późniejszym, ale bliskim czasie. Chciałabym też zobaczyć "Suicide squad" gdyż wszędzie on się znajdował i muszę sprawdzić czy jest nad czym się zachwycać. Po prostu muszę to sama sprawdzić, nawet szukałam go w internecie, ale wszędzie jest wersja z dubbingiem, która jest straszna.

No nic, rozłożę łóżko, umyję się, może zacznę kolejną część książki i wyjdę jeszcze na podwórku, potem już będę mogła iść spać.
Znalezione obrazy dla zapytania pretty little liars rozpalone

16 września 2016

Hey, you tell your friends it was nice to meet them

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień pod względem poziomu mojej inteligencji był straszny. Mimo tego, że się wyspałam już rano czułam się dziwnie. Wiedziałam, że to nie będzie mój dzień i nie był. Kilka razy po prostu nie dało się ze mną skontaktować, a na sprawdzianie z ekonomiki na Wz (dokumencie wydania na zewnątrz jakiegoś towaru gotowego) wpisałam drewno zamiast stołów i ogólnie nie umiałam myśleć nad tym zadaniem i fakturami.
Jedynym pozytywnym aspektem był w-f, co po prostu potwierdza fakt, że biorytm na prawdę ma sens. Właśnie teraz zobaczyłam moje wykresy, które dokładnie potwierdzają to jak się czułam, fizyczny na szczycie, intelektualny na samym dnie i emocjonalny niski. Czyli rozumiem dlaczego czułam frustracje i prawie płakałam, kiedy szłam do domu i w torbie gniotła mi się butelka, która wydawała okropny dźwięk. Nie wiem co będzie kiedy moja linia emocjonalna sięgnie dna, a będą to najbliższe dni. Mam nadzieję, że nic nie będzie mnie nadmiernie irytowało.

No nic, obecnie pozostało mi przeczytać kilka rozdziałów książki, umyć się, rozłożyć łóżko i potem będę mogła iść spać. Jak dobrze nie musieć robić lekcji, uczyć się czy cokolwiek robić do szkoły.
grafika rose, flowers, and red

15 września 2016

I drink too much and that’s an issue but I’m okay

Hej,
Czwartek.

Dzisiaj już zdarzały się momenty, kiedy to było mi zimno, a wcale nie było tak wcześnie. Już były prognozy pogody mówiące, że już w niedzielę ma padać deszcz. No cóż, skoro już nawet dziś było chłodniej.

W sumie nie działo się dzisiaj za dużo, po prostu był to kolejny normalny dzień w szkole. Nie mam tutaj za dużo do powiedzenia, pozostaje mi przedstawić dalszy plan wieczoru i to będzie wszystko. To jest takie dziwne, że czasami miałabym tyle do napisania, a innego dnia praktycznie nic. Nie wiem od czego to zależy, ale dokładnie tak samo jest ze szkołą, czasami mam takie świetne dni do niektórych przedmiotów. Chciałabym zawsze być na takim samym poziomie.
Obecnie pozostało mi już tylko pouczyć się na jutrzejszy sprawdzian z ekonomiki, rozłożyć łóżko, umyć się, zobaczyć odcinek Słowa na R i przeczytać kilka rozdziałów książki. Potem będę mogła już iść spać.
grafika adventure, boat, and summer

14 września 2016

Hey, I was doing just fine before I met you

Hej,
Środa.

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars - Olśniewające


"Emily, Aria, Spencer i Hanna wpadają w panikę, gdy w Rosewood pojawia się Gayle.

Ta wpływowa milionerka ma niejeden powód, by się na nich zemścić. Na dodatek tajemniczy nadawca SMS-ów wciąż wysyła niepokojące wiadomości. Czy dziewczyny znajdą sposób, by wyjść cało z opresji?

Pretty Little Liars to historia pięciu przyjaciółek, z których jedna znika w tajemniczych okolicznościach. Kiedy zostaje znalezione ciało Alison, życie nastolatek zamienia się w koszmar. Policja szuka mordercy, dziewczyny kogoś, kto podszywa się pod Ali i zna ich największe sekrety."

W sumie Pretty Little Liars ma swój wyznaczony tok akcji, który wygląda między innymi tak, że jest dobrze, pojawia się nowe historie i znowu coś wisi w powietrzu, w trakcie czytania czytelnik coraz więcej dowiaduje się o skrywanych nowy bądź starych sekretach. Później znowu dzieje się coś przełomowego, co zazwyczaj ma związek z A. Po czym dziewczyny starają się jakoś sobie poradzić, jeszcze bardziej pakując się w problemy. Po czym dochodzi do szczęśliwego końca..ale ale to nie koniec A ponownie się odzywa i pokazuje rąbek tego co będzie się działo dalej.

W tej jedenastej części wcale inaczej nie było, pojawiły się nowe osoby, nowe wątki, nowe tajemnice, chyba tylko jedna nie była przedstawiona - o tym co stało się na Islandii, co miało związek z wyjazdek Hanny, Mike'a, Arii i Noela. Liczę na to, że w dwunastym tomie będzie nawiązanie i przede wszystkim wyjaśnienie sprawy.

Nie będę tutaj za dużo ujawniać, jeśli ktoś czyta tę serię, dowie się o wszystkich tajemnicach w swoim czasie, tak samo jak ja. Również nie chciałabym przeczytać teraz spojlerów. W końcu chodzi o ten element zaskoczenia w trakcie czytania.
__________________________________

Obecnie w szkole, klasie głównym tematem jest półmetek. Oczywiście zawsze znajdzie się kilka osób, którym za każdym razem coś będzie nie pasowało, oczywiście nic przy danym zagadnieniu nie robiąc. Tak po prostu żeby sobie ponarzekać. Moim zdaniem liczy się to, żeby było nas jak najwięcej, przede wszystkim liczy się sala i ludzie. Reszta spraw jest względnych - na przykład to czy ktoś pójdzie z osobą towarzyszącą czy też bez niej. Każdy ma wybór. 

No nic, obecnie pozostało mi umyć się, rozłożyć łóżko i może uda mi się powtórzyć polski. Jeśli zostanie mi trochę czasu chciałabym zacząć następną część Pretty Little Liars. Potem pozostaje mi już tylko iść spać.
Znalezione obrazy dla zapytania olśniewające pretty little liars

13 września 2016

Anything for you, I would do

Hej,
Wtorek.
Dzisiaj z rana jak wstałam o szóstej, było jeszcze ciemno. Przez co też myślałam, że na dworze pada, jest zimno i już zastanawiałam się nad ubraniem swetra bądź bluzy. Ostatecznie wzeszło słońce i poszłam w krótkim rękawie, a i tak było mi za ciepło. Zwłaszcza w autobusie, w tym roku szkolnym strasznie dużo osób jeździ autobusami, przez co nawet o siódmej na moim przystanku już nie ma miejsca w busie. I niech mi ktoś powie, że jest mało dzieci i tym podobne. Z drugiej strony w większych miastach, na przykład we Wrocławiu, jeśli nie jechało się jednym tramwajem, za kilka minut był kolejny. W mojej okolicy jest jeden autobus na godzinę. Mam nadzieję, że za rok sama będę się wozić i zapomnę o autobusach. Serio na to liczę.

Co tu dzisiaj się działo, no było kilka śmiesznych sytuacji, ale to tak jak zawsze. Kiedy jedna strona zebrała kartki z zadaniem, a my (druga) rozdaliśmy sobie je, dopiero po chwili wszyscy doszli do wniosku, że to już robiliśmy. Ogólnie podoba mi się to, że nie mam już tak dużo przedmiotów, może i mam więcej godzin, ale akurat podwójne lekcje mi pasują. Mniej się nosi i na mniej lekcji się nie pouczę. Tak czy inaczej jest dobrze. Warto motywować się z samego rana, postanowiłam że codziennie będę sobie myśleć o jakimś pozytywnym aspekcie, który spotka mnie tego dnia. Inaczej zwariowałabym, ciągłym narzekaniem i zamartwianiem się sprawami na które nie mam wpływu. Bierzmy to co jest, zawsze może być gorzej. Nawet jeśli chwyci się jakiś dołek, kiedyś on się skończy i poczujemy się lepiej.

Pozostało mi już tylko umyć się, pouczyć na ekonomię, przeczytać kilka rozdziałów PLL i będę mogła iść spać.
grafika beautiful, Best, and cool

12 września 2016

I'd give you a chance but the better man never called

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień. I szczerze mówiąc już dzisiaj nie chciało mi się wstawać. Zacznijmy od tego, że wczoraj nie było mnie od popołudnia i wróciłam dopiero wieczorem. Odrobiłam lekcji, ogólnie wszystko odrobiłam i myślałam, że pójdę spać, w końcu już było blisko północy, jeszcze tylko weszłam na facebooka i dowiedziałam się, że zapomniałam o sprawdzianie z dwóch epok z polskiego. No i jeszcze nie poszłam spać. Ogólnie pouczyłam się na innych lekcjach i jakoś mi poszło, nie było aż tak źle.
Przez ten epizod rano musiałam się nieźle zmotywować, żeby wstać i jakoś zachować wewnętrzną pozytywność. No cóż, będę musiała robić tak codziennie.

No nic, obecnie pozostaje mi rozłożyć łóżko, umyć się, pouczyć się na niemiecki, może na ekonomię. Jeśli zostanie mi jakiś czas przeczytam kilka rozdziałów książki i będę mogła iść spać. O dwudziestej trzeciej chciałabym być już w łóżku, ale czy to mi się uda, to już inna kwestia.

Tęsknię za tym, że nie musiałam przejmować się szkoła, że oglądałam seriale kiedy chciałam, czytałam książki kiedy chciałam, mogłam chodzić spać w środku nocy, wstać o dziesiątej. No cóż, nie ma co się żalić, ważne jest to co dzieje się obecnie. 
grafika countryside, europe, and italy

11 września 2016

Why did we turn a good time to a dark one?

Hej,
Niedziela.

Zobaczyłam dzisiaj film Gang Bang. Szczerze mówiąc to chciałam go zobaczyć od momentu jego premiery, niestety nigdzie nie był dostępny. Dopiero dziś udało mi się go znaleźć na zalukaj.

"Współczesna historia miłosna. Dwie przyjaciółki, George i Laetlia, zabijają wakacyjną nudę na imprezach w domu Alexa. Podczas jednego wieczoru przebojowa George prowokuje grę w "Bang Gang", która szybko staje się obowiązkowym punktem następnych imprez. Seks, alkohol, narkotyki, zabawa do samego rana – bez zahamowań, wszystko zostaje wśród znajomych. Ale beztroski czas szybko się kończy, kiedy George odkrywa, że chłopak, w którym jest zakochana, zdradza ją z najlepszą przyjaciółką. A na dodatek "Bang Gang" zaczyna wymykać się spod kontroli."

Opis wydaje się nawet fajny, zapowiedzi filmu jako podobnego do brytyjskiego serialu Skins zachęcały, a wyszedł średni efekt końcowy. Samo ukazanie seksu, stosunków, nagości nie jest niczym nowym. Na samym końcu filmu 'zabawy' jest moralistyczna część. To po prostu wstyd, że nastolatki mogą w ogóle nie myśleć o zabezpieczeniu. Co też kończy się wieloma chorobami wenerycznymi, ciążą, szkołą z internatem i problemami. Ten film byłby o wiele lepszy, gdyby ten zawarty morał zajmował więcej czasu. No cóż, można zobaczyć, ale szału co do niego nie ma.

Znalezione obrazy dla zapytania gang bang film

Dopiero co wróciłam z gór, mogę powiedzieć, że już czuję jutrzejsze nogi. W sumie to albo w ogóle nie będę niczego odczuwać albo będę czuć aż za dużo. Ale przynajmniej fajnie było.
Za chwilę zrobię lekcje, spakuję się, umyję i kontynuuję czytanie książki. Później pozostaje mi już tylko sen.

10 września 2016

You were just fine, I was just fine

Hej,
Sobota.

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars - Bezlitosne

"Nigdy mnie nie znajdziecie.A.

Wspomnienie o Tabicie wciąż prześladuje Emily, Arię, Spencer i Hannę. Tajemniczy nadawca SMS-ów w każdej chwili może zdradzić ich sekret. Dziewczyny jednoczą siły w walce z niewidzialnym wrogiem, ale i tak wpadają w zastawiane przez niego pułapki.

Czy tym razem prawda wyjdzie na jaw?"

To już dziesiąty tom serii PLL. Z racji tego, że nie chcę tutaj zdradzać za dużo faktów. To też nie będę rozpisywała się o tej książce. A znowu grasuje, ale tym razem nie wiem kim on/ona jest. Co do dwóch pierwszych A wiedziałam, aktualnie czekam na więcej informacji. Już nawet zaczęłam kolejną część. Chciałabym tyle powiedzieć co do spraw Kłamczuch, ale nie chcę dodawać tutaj jakichkolwiek spojlerów. Powiem tylko tyle, że Sara Shepard ciągle znajduje nowe tematy i problemy. Aktualnym moim celem jest dokończenie całej serii. Być może w przyszłości kupię sobie wszystkie części i postawię gdzieś na widoku, jednakże za szybko do tego nie dojdzie. Musiałabym sama zarabiać, żeby wydawać pieniądze na książki. Moim takim marzeniem jest posiadanie wszystkich książek, które przeczytałam i polubiłam. Niezależnie od tego, czy ponownie bym je czytała czy tylko miała. Do tego czasu pozostanę przy pdf'ach.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko, przeczytać kilka rozdziałów kolejnej części PLL i będę mogła iść spać. 
Znalezione obrazy dla zapytania bezlitosne pll

9 września 2016

I already know

Hej,
Piątek.

Szczerze mówiąc szybko minął mi ten tydzień. Z drugiej strony czuję się jakbym chodziła do szkoły już drugi miesiąc, ale dopiero w zeszły czwartek ją zaczęliśmy. Ogólnie dzisiaj nic takiego ciekawego się nie działo. Tak jak zawsze było kilka śmiesznych zdarzeń, po prostu zwykły dzień. Nie wyobrażam sobie tego, jak niektóre osoby mogą funkcjonować spędzając większość dnia w społeczności, której "nienawidzą". Jak dla mnie jest to niemożliwe, aby nastawić wszystkich przeciwko swojej osobie. Nie ma sensu robienie sobie wrogów w klasie, szkole. Nie ważne. Istotne na bieżącą chwilę jest to, że mamy weekend. Przynajmniej w sobotę nie mam budzika i większość czasu jest moja. Poza tym, że z rana muszę posprzątać i odkurzać, co też w jakimś stopniu lubię.

Obecnie już się umyłam, łóżko mam rozłożone, przejrzę jeszcze tumblra i przeczytam kilka rozdziałów Pretty Little Liars. Potem mogę iść spać. W sumie to zależy od tego, czy będzie mi się chciało czy też jeszcze chwilę posiedzę.
grafika delicious, food, and ice cream

8 września 2016

All make me a big joke

Hej,
Czwartek.

Kolejny dzień minął. Znowu wróciło ciepło. Od tego początku roku szkolnego ciągle jest korek wszędzie. W autobusie w sumie wcale nie jest lepiej, zwłaszcza o piętnastej. Mam nadzieję, że szybko minie taki czas naporu. Już tylko czekam, aż będę miała prawo jazdy. Strasznie chciałabym zdać za pierwszym razem. Oprócz tego, że było by to oszczędniejsze, to i mogłabym się pochwalić, że od razu zdałam. No nic, na najbliższe kilka lat mam parę celów, przede wszystkim zdać wszystkie egzaminy, skończyć szkołę i ułożyć sobie jakoś przyszłość, a przynajmniej o niej pomyśleć.

Nie mam za dużo do powiedzenia, po prostu zwykły dzień, lekko denerwujący. Obecnie muszę już tylko zrobić zadanie, spakować się i jestem gotowa. Później rozłożę łóżko, umyję się, zobaczę odcinek Słowa na R i przeczytam kilka rozdziałów kolejnej części Pretty Little Liars.


grafika beautiful, beauty, and hipster

7 września 2016

Reasons for my hope

Hej,
Środa. Czyli wróciłam do domu o siedemnastej. Przez co też praktycznie nie miałam za dużo czasu.

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars 09 - Uwikłane

"WYDAJE WAM SIĘ, ŻE TO WSZYSTKO, CO WIEM? TO TYLKO WIERZCHOŁEK GÓRY LODOWEJ, A JA DOPIERO SIĘ ROZKRĘCAM...A.

Po pamiętnych wakacjach na Jamajce Emily, Aria, Spencer i Hanna próbują rozpocząć nowe życie. Niestety przeszłość upomina się o nie w najmniej oczekiwanym momencie, a tajemniczy nadawca SMS-ów znów wkracza do akcji. Czy dziewczyny przyznają w końcu, że w starciu z A. nie mają szans?"

Dziewiąty tom serii PLL był trochę inny. Było mnie A, a znacznie więcej normalnego życia Kłamczuch. Doszła do tego historia z poprzednich wakacji na Jamajce, która od samego początku mnie ciekawiła i czekałam do ostatnich stron. Po prostu ledwo co skończyłam tę część, a już chcę zaczynać kolejną. I prawdopodobnie zaraz po tym jak odrobię lekcje i rozłożę łóżko, uda mi się ją zacząć. No nic, pozostaje mi ruszyć się i czym prędzej mieć czas wolny.
Znalezione obrazy dla zapytania uwikłane pll

6 września 2016

But I get nothing at all

Hej,
Wtorek.

Kolejny dzień dobiega końca. Co tam dzisiaj się szczególnego się działo? No w sumie to nie za dużo, był kiermasz podręczników w szkole, dzięki czemu też mój kapitał finansowy wzrósł. Oprócz tego znalazłam też dwie książki, które będą mi potrzebne i w sumie to wszystko. Ogólnie było parę powodów, żeby się pośmiać. Dzisiaj dobrze wychodziły mi takie chamskie odzywki. Z jednej strony jestem strasznie wredna, ale z drugiej jestem miła. I to zależy kiedy i do kogo jaka jestem. Bardziej komfortowo z głupimi tekstami czuję się w pobliżu osób, które lepiej mnie znają. Gdy dopiero kogoś poznaję, raczej zachowuję się neutralnie.

Obecnie pozostało mi spakować się na jutro, zobaczyć odcinek Słowa na R, rozłożyć łóżko, kontynuować książkę (którą raczej jutro skończę) i mogę iść spać. Od kiedy zaczął się wrzesień mam o wiele mniej czasu, zwłaszcza na rzeczy, które najbardziej lubię. Gdybym zaczynała szybciej, byłabym o wiele bardziej zadowolona. No cóż, mam nadzieję, że wkrótce zostanie on zmieniony.
grafika adventure, couple, and cuddle

5 września 2016

I take the blows like a champion (champion, champion)

Hej,
Poniedziałek.

Nowy tydzień. Kolejne organizacyjne lekcje, których już szczerze mam dość. Z drugiej strony przez to praktycznie nic się nie robi w tej szkole. Przynajmniej nie mam multum zadać i właściwie to nic nie robię. Jedynie cały czas zdarzają się śmieszne sytuacje. Tak jak już mówiłam, gdyby nie ludzie z klasy, nie dałoby się wytrzymać tych siedmiu, ośmiu godzin pięć dni w tygodniu.

Co tam u mnie tak normalnie? Jakoś czuję się smutna, potem znowu jest jakaś diametralna zmiana i jestem aż nadto szczęśliwa. Po prostu taki dziwny dzień. Rano budziłam się kilka razy przed budzikiem, głównie z powodu deszczu, który przez cały dzień powracał. Ogólnie chyba ciepłych dni będzie coraz mniej. Już znowu o dwudziestej jest ciemno. Z jednej strony lubię chodzić nocą gdy jest już szaro, ale z drugiej chciałabym, żeby było jak najdłużej jasno. No chcieć to sobie mogę.

Obecnie pozostaje mi umyć się, przeczytać kilka rozdziałów i mogę iść spać. W końcu jutro idę na ósmą. Mój plan w sumie nie byłby taki zły gdybym szybciej zaczynała, a co za tym idzie i szybciej kończyła.
grafika autumn, fashion, and bag

4 września 2016

I stick around when I break down (break down, break down)

Hej,
Niedziela.
Kolejny taki zajęty dzień. Nie wyobrażam sobie tego, że już jutro będę musiała znowu iść do szkoły. Czuję się jakbym nadal miała wakacji i wcale nie musiała szybciej wstawać.

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars 08 Pożądane

"CZAS ZACZĄĆ PRZEDSTAWIENIE.A.

Podejrzany o zabójstwo Ali czeka w areszcie na proces. Wydawać by się mogło, że Emily, Spencer, Aria i Hanna wreszcie odetchną z ulgą. Jednak mama Alison składa publicznie zaskakujące oświadczenie, które rzuca cień na całą sprawę.
Jakie mroczne tajemnice ukrywa rodzina DiLaurentisów?"

Ósmy tom serii. W niej akurat dużo się działo, w zasadzie książki Pretty Little Liars są pełne zawirowań i szokujących zdarzeń. Nie chcę tutaj podawać za dużo informacji. Ale po prostu dzieje się coś o czym Kłamczuchy na pewno nie myślały, że jest to możliwe. Wiele spraw się wyjaśniło, a cała czwórka na nowo się zaprzyjaźniła.

Obecnie już się umyłam, łóżko mam rozłożone, na jutro jestem spakowana, więc też pozostaje mi przeczytać kilka rozdziałów następnej książki PLL i iść spać.
Znalezione obrazy dla zapytania pożądane pretty little liars

3 września 2016

How come (how come)

Hej,
Sobota.
Urodziny taty.

W sumie dzisiaj cały dzień miałam co robić. Muszę przyznać, że lubię takie dni, kiedy cały czas mam zajęcie i w dodatku pasuje mi to. Innym razem mogłabym też wszystko ogarniać, ale już bez takiego zadowolenia. Po prostu lubię mieć pod swoją ręką kontrolę. Z powodu tego też chciałabym wiedzieć wszystko.

Jeszcze zapomniałam wspomnieć, ale piętro mojej szkoły było malowane. Przez co też nie ma napisanych numerów na klasach. Aż dobrze mi się robiło na sercu jak widziałam pierwszaki które się gubiły, co z tego, że sama nie wiem gdzie są jakie klasy. Liczy się, że wiem jak gdzie trafić. W sumie cieszę się, że jestem już w drugiej klasie. Czuję się jakbym po prostu więcej mogła. Zresztą nauczyciele mnie znają, ja znam ich i jest znacznie lepiej.

Nie będę się tu dzisiaj rozpisywać, po prostu za chwilę umyję się i kontynuuję książkę. Potem pozostaje mi już tylko sen. Nawet jestem zmęczona.
grafika classy, house, and villa

2 września 2016

Put my fist through a wall

Hej,
Piątek

Skończyłam czytać Sara Shepard Pretty Little Liars 07 Bez serca


"KTOŚ BARDZO WAM BLISKI ZNA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI.A.

Emily, Aria, Hanna i Spencer są niemal pewne, że widziały Alison. Rozpoczynają śledztwo, kierując się wskazówkami od A. Ich desperackie działania prowadzą do zaskakującego finału. Czy dziewczyny uwolnią się wreszcie od tajemniczego prześladowcy?"

Po prostu u wszystkich Kłamczuch dzieje się coraz więcej. Każda próbuje dowieść prawdy na własną rękę, ale czy im się to uda, to już druga sprawa. Oprócz tego pojawiają się nowi podejrzani, nowe osoby, niektóre mogły zaszkodzić, inne pomóc. Amisze, komisariat, wróżka, zakład, tajemnice.

A co tam u mnie?
Pierwszy dzień szkoły minął, oprócz nudnawych lekcji, było sporo powodów żeby się śmiać. Powiem tylko tyle, że kończenie o szesnastej nie jest najlepszym rozwiązaniem. Na prawdę wolałabym zaczynać nawet o siódmej tylko po to, aby kończyć szybciej. Tym bardziej że w piątki mam cztery przedmioty - siedem lekcji. Mam nadzieję, że szybko nam się zmieni ten plan. 

Obecnie pozostało mi rozłożyć łóżko, umyć się i prawdopodobnie zacznę kolejną część serii Pretty Little Liars. Dziś się dowiedziałam, że moja koleżanka też ją czyta. W końcu mam z kim rozmawiać na tematy dotyczące zarówno serialu jak i książek.
Znalezione obrazy dla zapytania bez serca pretty little liars

1 września 2016

Hello September

Hej,
Wrzesień - nowy miesiąc

Oficjalnie rok szkolny 2016/2017 uważam za rozpoczęty.

Jak tam u mnie w tym nowym roku? W sumie po staremu, oprócz tego, że odpadło mi siedem przedmiotów i przyszły cztery. Poza tym mój plan lekcji jest straszny, w ogóle mi się nie podoba, zaszło też dużo zmian co do nauczycieli. Co do tego planu to szczerze o wiele bardziej chciałabym zaczynać cały tydzień na ósmą, aby tylko nie kończyć o szesnastej (np. w piątek). Nawet siódma rano byłaby przychylniejsza. No nic, liczę na to, że dojdzie zmiana na lepsze tego rozkładu.
Dobrze, że mam klasę, którą lubię inaczej byłoby gorzej. W sumie to oni w ogóle się nie zmienili, jedynie niektóre dziewczyny zrobiły coś z włosami.

Jutro już pierwszy dzień takiej bardziej prawdziwej szkoły. Prawdopodobnie nie będzie dużo omawiania i nauczyciele normalnie wrócą do lekcji. No cóż. Nadal jakoś nie czuję tej szkoły. Pewnie po tym jak jutro wrócę o siedemnastej już poczuję. Nie wyobrażam sobie tego, że niektóre osoby siedzą tyle godzin w szkole, narzekając na nią i na osoby z klasy. Trzeba mieć jakieś oparcie, dla mnie jest nim właśnie klasa. Każdego dnia pojawia się jakiś pozytywny aspekt, który poprawia nastawienie. Są sprawdziany, zadania, stres, ale przecież nie można się tym kierować. Samo oczekiwanie wakacji, wolnego nic nie da, obecnie jest najlepszy czas. Każda osoba powinna korzystać z tego co ma. Zawsze da się znaleźć czas, na przykład wezmę zeszły rok. Miałam praktycznie codziennie coś do nauczenia się, a jednak udawało mi się dosyć często wychodzić ze znajomymi, co z tego że nocą, było zimno i tym podobne. Było fajnie, było to jakieś oderwanie.

No nic, pozostaje mi rozłożyć łóżko, umyć się, porobić coś jeszcze i później będę czytać książkę.
Znalezione obrazy dla zapytania hello september