22 maja 2015

It's the day in the life and I'm ready to ride

Hej,
Nareszcie przyszedł ten piątek. W tym tygodniu bardzo go oczekiwałam. Mam już stanowczo dość nauki, sprawdzianów, lekcji i tego całego zamieszania.
Dzisiejszy dzień uważam za zaliczony. W szkole byłam, legitymację podbiłam, papiery do technikum zaniosłam, kupiłam sukienkę na komers i zakończenie i poćwiczyłam. Kompletnie brakowało mi czasu, ale za to wróciłam do domu w dwadzieścia minut, zazwyczaj tę samą trasę pokonuję w trzydzieści. Dziesięć minut to jednak duża różnica. Oddając papiery rekrutacji do biblioteki, musiałam przejść przez prawie całą szkołę i muszę przyznać, podoba mi się ta szkoła. Niby i byliśmy tam wcześniej klasowo na dniu otwartym, jednak gdy teraz sama spokojnie przeszłam, technikum to wypadło o wiele lepiej. Nie potrafię zliczyć ile razy ja się dziś przebierałam w jednym sklepie, drugim i trzecim, ale było warto. W końcu mam już sukienkę, jest ona chabrowa, z lekko rozszerzanym dołem, zakończona złotym akcentem, idealnie dopasowana w pasie z czym w większości przypadków ubrań mam problem, mam mało w pasie. Dziewczyny z podobną przypadłością powinny mnie rozumieć. Cieszę się, że ją mam, teraz mogę oddychać spokojniej. Zostało mi tylko znaleźć jeszcze jakieś fajne buty, przewiduję białe, czarne albo kremowe szpilki dosyć wysokie. Nawet przymierzałam dwie czy trzy pary i muszę przyznać w tych wyższych czułam się znacznie lepiej i pewniej, nie tak jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka. Ogólnie co do wysokości szpilki muszę się zmierzyć z partnerem do poloneza. Głupio by mi było, gdybym to ja była wyższa. No nic, to się zobaczy później, najwyżej będę równa z nim.
Pogoda nadal nie było fenomenalna, ale było lepiej niż wczoraj i przedwczoraj. Przynajmniej nie padał deszcz, tak jak wszystkim mówiłam przez cały dzień. I kto miał racje, że nie będzie deszczu? Ja.
Uwielbiam piątki, a zwłaszcza ten czas kiedy szkoła się kończy, jest wieczór i nie ma jeszcze soboty. Teraz zostało mi tylko wziąć prysznic, wskoczyć do łóżka i poczytać książkę. Taki plan na wieczór mi odpowiada, poza tym strasznie chce mi się spać.

itsconsumingme:

imagine it, imagine

6 komentarzy:

  1. Dobrze, ze udało ci sie wszystko dziś zrobić ;)
    http://onlydreams8.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. piątki są swietne, albo sie relaksujesz w domu, albo na dworze z przyjaciolmi :3

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny post i świetne zdjencia

    Zapraszam do mnie : http://angelikao-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdjęcia*
      a tak poza tym to jakie zdjęcia?
      wcale nie widać działania kopiuj->wklej

      Usuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.