31 maja 2015

Jumping out on anybody who try to say some one thing about it

Hej,
Dzisiaj już znowu niedziela, a w dodatku ostatni dzień maja. Już dzień dziecka i początek szóstego miesiąca tego roku. W czerwcu dużo się wydarzy, zaczynając od dwudniowej wycieczki potem bierzmowanie, komers, zakończenie gimnazjum i akademia na właśnie te zakończenie. Jeszcze teraz ostatnie podwyższanie ocen i ciągła walka o to żeby nic nie zaniżyć. W końcu i tak już ostatni miesiąc, ostatnie 15 dni (?) jak dla mnie, oczywiście jeśli dobrze policzyłam. Tak czy tak. Zostało mniej niż 20 dni do wakacji. Nie sądziłam, że ten rok szkolny 2014/2015 tak szybko minie. Dopiero co była jesień, potem zima, a teraz już za chwilę mamy lato.
Dzisiejszy dzień mija w sumie bardzo dobrze, zacznijmy od tego, że skończyłam czytać drugą część Trzech metrów nad niebem, Tylko ciebie chcę, po czym zobaczyłam ekranizację. Byłam na spacerze, a potem byłam trochę nad zalewem w sąsiednim mieście. Wreszcie umyłam swoje buty z czwartkowego paintballa i zaczęłam oglądać szybkich i wściekłych 7. Nareszcie jest ten film dostępny w internecie w przyzwoitej wersji. A wieczorem jeszcze będę oglądać ostatnią piosenkę, będzie lecieć na jedynce po dwudziestej pierwszej. Musiałabym też się spakować i trochę pouczyć na biologię, bo we wtorek dla potwierdzenia tej swojej piątki na koniec będę pisała sprawdzian. Jutro prawdopodobnie wypadnie mi ostatnia lekcja i odbędzie się turniej trzecich klas, zależnie od pogody albo dwa ognie albo palant (tak jakby taki baseball). Przewiduję tę drugą opcję, bo pogoda tak jak dzisiaj i jutro powinna być fantastyczna.
Słońce, ciepło, wolny dzień, po prostu bardzo fajna niedziela, a zazwyczaj nie kojarzą mi się one za pozytywnie. Teraz już tylko myślę o zakończeniu szkoły, wakacjach. Szczerze mówiąc będę tęsknić za niektórymi osobami z mojej klasy i nie tylko mojej. Będzie mi brakować tych rozmów, miejsc, wspomnień. Z osobami zawsze można się spotkać, ale to nie będzie to samo, nie będę z nim pięć dni w tygodniu, za to pojawią się nowi ludzie, nowi znajomi, koledzy, nowi nauczyciele i całkiem nowa szkoła. Wyczekuję trochę tego września, jestem ciekawa z kim będę chodzić do szkoły, jak będzie. Ale tego dowiem się dopiero za kilka miesięcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.